Reklama

Spełnione marzenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na posesji państwa Beaty i Jacka Wróżków, przy ulicy R. Dmowskiego w Gorlicach, obok nowo wybudowanego domu stoi figurka Matki Bożej. Posąg nieduży, ale jaśnieje bielą z daleka. Nad figurą umieszczona jest metalowa konstrukcja porośnięta gęsto listowiem dzikiej róży.
"Od czerwca do sierpnia to jeden wielki kwiat" - mówi o różowokwitnącym krzewie pani Beata. U stóp Matki Bożej na gęstym trawniku też posadzono kwiaty. Żółte i czerwone. Kiedy zaczęli budować dom, syn wyjawił im swoje pragnienie. Pamiętał, że rodzice przywieźli kiedyś starą, gipsową figurę Matki Bożej. Miała chyba 80 lat. Dawniej stała w pokoju, w domu babci. Teraz chciał, by ustawić ją przy schodach wiodących do nowego domostwa. Z początku tak było. Jednak gips jest zbyt delikatny, żeby wytrzymać trudne warunki atmosferyczne. Zamówili więc w Szymbarku betonowy odlew. Pan Jacek zaznacza, że pomógł wtedy synowi wykonać elektryczną instalację podświetlającą.
"Ale o figurę Matki Bożej Arek dba sam" - mówią rodzice, lecz po minie młodszego Michała widać, że jest ona radością i dumą całej rodziny.
Arkadiusz wspomina, że kiedy wujek ustawił konstrukcję pod krzew róży, on już nie miał żadnych wątpliwości - właśnie tam będzie najlepsze dla niej miejsce.
"Myślę, że jeśli gdzieś stoi figura jakiegoś świętego, to on szczególnie opiekuje się tym miejscem i ludźmi. Ja od dzieciństwa marzyłem, by przy naszym domu stała figura Matki Bożej" - wyjaśnia Arek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Nowy sezon w Wieży Trynitarskiej

2024-05-05 12:18

Muzeum Archidiecezji Lubelskiej

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Wybierając się na spacer po Lublinie, warto zajrzeć do Wieży Trynitarskiej, która zmienia się z każdym sezonem - zaprasza ks. Łukasz Trzciński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję