Na początku bieżącego roku miała miejsce premiera hiszpańskiego filmu fabularno-dokumentalnego pt. Najświętsze Serce. Ze względu na panującą pandemię kina pozamykano i o filmie, podobnie jak o wielu innych, na kilka miesięcy zapomniano. Teraz dzieło Andresa Garrigo (reżysera) i Antonia Cuadri (reżysera części fabularnej) wraca na ekrany. Dystrybutorzy podkreślają; „Intrygujący film fabularno-dokumentalny odkrywa przed widzem sedno kultu, bez którego zrozumienie istoty wiary w Chrystusa staje się niemożliwe”.
Wątek fabularny pokazuje historię pisarki Lupe Valdes, która po odniesionych sukcesach literackich ma problem ze znalezieniem interesującego tematu na kolejną książkę. W końcu trafia na tajemniczą historię związaną z objawieniami św. Małgorzaty Alacoque. Wyrusza do Francji, przygląda się nietkniętemu przez czas ciału wizjonerki. Pisarka rozpoczyna prywatne śledztwo. Widz towarzyszy autorce w podróży przez czasy, miejsca, spotkania z ludźmi i wydarzenia, które uświadamiają, że 12 obietnic Pana Jezusa (przekazanych 300 lat temu przez s. Małgorzatę Alacoque) nadal jest na wyciągnięcie ręki. Oglądając film, poznajemy źródła i historię czci Najświętszego Serca Jezusa – kultu, który miał wielki wpływ i na losy Kościoła, i na dzieje wielu państw oraz poszczególnych ludzi i ich rodzin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Co ciekawe, naród polski czterokrotnie oficjalnie poświęcono Sercu Jezusowemu. W tym roku, w lipcu, minie 100 lat od daty, kiedy po raz pierwszy dokonano poświęcenia. To była wówczas modlitwa o ratunek dla Polski przed inwazją bolszewików.
Dlaczego warto obejrzeć film? Po pierwsze dlatego, że przybliża nam trochę zapomnianą historię objawień Pana Jezusa Małgorzacie Alacoque. Po drugie, film pokazuje (na płaszczyźnie dokumentalnej), losy państw, które zawierzyły się Najświętszemu Sercu Pan Jezusa, i takich, gdzie przywódcy nie chcieli tego aktu dokonać. Po trzecie, uświadamia, nie tylko przez pryzmat losów pisarki, że obietnice przekazane przed wiekami wciąż się spełniają.
Komu dzisiaj potrzebne są te obietnice? Co trzeba zrobić, aby się spełniły? Czy istotnie to działa? Odpowiedzi, nie tylko na te pytania, można otrzymać, oglądając film Najświętsze Serce. Myślę, że czerwiec to najlepszy miesiąc, aby poznać tę niezwykłą, pokazaną na kilku płaszczyznach historię. Polecam!