Pytanie czytelnika: Moja wnuczka przystąpi do Pierwszej Komunii św. indywidualnie w połowie sierpnia. Tak zadecydował proboszcz parafii. Czy to jest zgodne z prawem kanonicznym?
Odpowiedź eksperta: W czasie panującej pandemii wielu wiernych zadaje sobie to pytanie. Przez wiele lat byli przyzwyczajeni, że Pierwsze Komunie św. czy bierzmowania sprawowane były grupowo, z udziałem bliższej i dalszej rodziny, a także wiernych parafii. Teraz to się zmieniło.
Jak więc przyjmować sakramenty – indywidualnie czy w grupie? Są takie sakramenty, że nie wyobrażamy sobie, aby można je było sprawować w jakiejkolwiek grupie. Chodzi tu przede wszystkim o spowiedź świętą, gdzie przecież musi być zachowana pewna intymność (nie dotykam sprawy rozgrzeszenia wielu penitentów równocześnie), czy sakrament małżeństwa – gdzie z kolei młodzi ludzie chcą, aby wydarzenie to było jak najbardziej zindywidualizowane. Inne sakramenty można, oczywiście, celebrować w sposób grupowy, ale ostatecznie nie to przecież jest najważniejsze, ponieważ zarówno indywidualnie, jak i grupowo – są one sprawowane w sposób ważny.
Sakramenty należą do depozytu wiary i przede wszystkim odnoszą się do wiary człowieka, który je przyjmuje. Kodeks prawa kanonicznego wskazuje, że są one znakami oraz środkami, przez które wyraża się i wzmacnia wiara, oddawany jest Bogu kult i dokonuje się uświęcenie człowieka. Nie jest zatem ważne w przypadku Pierwszej Komunii św. czy bierzmowania, czy będą one sprawowane w dużej grupie, z wielkim zewnętrznym splendorem, czy może w grupach mniejszych, a nawet indywidualnie. Ważne jest natomiast to, aby właściwie przygotować się do ich przyjęcia i odpowiednio przeżyć celebrację sakramentu.
- Celebracja uroczystości Pierwszej Komunii Świętej, a także uroczystości rocznic Pierwszej Komunii Świętej i bierzmowania, które są zaplanowane na kwiecień i maj, będzie możliwa dopiero po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół i parafii – informuje ks. dr Andrzej Kielian, Dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.
Ks. dr Andrzej Kielian, Dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie w opublikowanym dziś komunikacie informuje, że ograniczenia wynikające z decyzji organów państwa nie pozwalają na organizację uroczystości Pierwszej Komunii Świętej, rocznic Pierwszej Komunii Świętej i bierzmowania do momentu odwołania stanu epidemii i przywrócenia swobody organizacji wydarzeń zbiorowych. Celebracja uroczystości zaplanowanych na kwiecień i maj będzie możliwa dopiero po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół i parafii.
Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.
Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
Jan Paweł II i ruch „Solidarności” to dwie historie splecione ze sobą tak mocno, że trudno dziś wyobrazić sobie dzieje Polski bez tego spotkania. Pontyfikat papieża z Polski okazał się jednym z najważniejszych czynników, które zmieniły bieg wydarzeń w kraju, a zarazem zapoczątkowały procesy prowadzące do upadku komunizmu w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
Wszystko zaczęło się w czerwcu 1979 roku, podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny. Miliony Polaków, które wyszły na ulice, zobaczyły, że są większością. Władza komunistyczna, dotąd budująca swoje panowanie na strachu, znalazła się w defensywie. Jak zauważyli sami sowieccy analitycy, „pierwsza wizyta papieża w PRL w 1979 r. była równoznaczna z wtargnięciem Zachodu i doprowadziła do powstania dwuwładzy w tym kraju”. Jak podkreśla dr Robert Derewenda: „Kiedy Jan Paweł II przyjechał w pierwszej pielgrzymce do Polski, to mówił w imieniu narodu. Wypowiadał słowa, których nikt nie wypowiadał, bo nie mógł ich wypowiedzieć, a gromadził rzesze Polaków, których komuniści nie byli w stanie zatrzymać”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.