Reklama

Wiara

Duch Święty – kim jest dla mnie

Świadectwa sióstr Kanoniczek Ducha Świętego o sile modlitwy, którą jest Koronka do Ducha Świętego.

Niedziela Ogólnopolska 22/2020, str. 18-19

[ TEMATY ]

Duch Święty

Z archiwum Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głębia wyzwań

S. Virginia Parchoniuk: Powtarzane słowa Koronki: „Przyjdź, Duchu Święty...”, są dla mnie wołaniem kogoś, kto chce być oczekiwany, kto nieustannie czeka u wejścia do namiotu mojego serca, by napełnić mnie swoją radością, pokojem i miłością. Ta modlitwa nie urzekła mnie od pierwszego zetknięcia się z nią – to stopniowe poznawanie Ducha pozwalało mi coraz bardziej rozumieć jej istotę. Odkrywam każdego dnia na nowo głębię wezwań, ich subtelną delikatność i rodzaj błagania. Koronka jest dla mnie bardziej przypominaniem sobie samej, kogo potrzebuję, by wzrastać w miłości, kogo pragnie moja dusza, komu ufa moje człowieczeństwo i kto jest moim odpocznieniem, niż wołaniem podobnym do wzywania kogoś, by przyszedł.

Przyjaciele Pocieszyciela

Reklama

S. Pia Kaczmarczyk: W życiu każdego człowieka powinno się pojawić pytanie: Kim dla mnie jest Duch Święty? Dla mnie jest On miłością, daje miłość i otwiera na miłość. Koronka do Ducha Świętego to modlitwa, która otworzyła moje serce tak, że pojawił się głód Ducha Świętego. Chciałam Go poznawać i zapragnęłam, by jak najwięcej osób Go poznało i wołało do Niego o miłość! To zachwycenie mojego serca Duchem Świętym i koronką doprowadziło mnie do założenia internetowej wspólnoty modlitewnej Przyjaciele Pocieszyciela. Okazało się, że nikogo nie trzeba namawiać do odmawiania koronki, a ludzie prowadzeni przez Ducha Świętego, niezależnie od wieku i miejsca zamieszkania, w Polsce i poza jej granicami, również pragną wołać każdego dnia: Przyjdź, Duchu Święty!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potężny łącznik

S. Konstancja Piskor: W wakacyjnym dniu, gdy otrzymałam od sąsiadki duchaczki Koronkę do Ducha Świętego, już wtedy Duch Święty włączył mnie do zgromadzenia. Odmawiałam ją kilka razy dziennie, najchętniej pośród wiatru, patrząc na zachód słońca. To były intymne chwile 16-latki z Duchem Świętym, które potęgowały tęsknotę za Panem. Mało wtedy wiedziałam o naszej wspólnocie, ale trzymając w dłoni koronkę, miałam jego cząstkę, która dawała poczucie, że jest mi wyjątkowo bliski, a powołanie tak bardzo wyraźne. To właśnie podczas tych wakacji zostałam przyjęta do zgromadzenia. Ta koronka to niby tylko paciorki z ogniwkami łańcuszka, ale jest to potężny łącznik z Duchem Świętym, miłosny splot, trwałe zespolenie w ufności. Już 24 lata towarzyszy mi każdego dnia i jak wtedy pośród pól, tak i teraz daje żywy powiew Ducha Świętego, i sprawia, że jestem szczęśliwa.

Kocham koronkę

Reklama

S. Marionilla Morawiec: Koronka do Ducha Świętego to moja ulubiona modlitwa, stanięcie w bliskości tego Bożego Ognia, w przestrzeni działania Jego miłości, z otwartością na Jego dary. Jeśli z mojego życia usunęłoby się nawet nie Ducha Świętego, ale choćby tylko to, co jest z Nim związane, co otrzymałam od Niego i co mnie do Niego prowadzi – a więc m.in. tę koronkę – to moje życie stałoby się bardzo ubogie. Człowiek najbardziej pragnie miłości (kochać i być kochanym), a o miłość trzeba prosić, ponieważ grzech pierworodny bardzo ją w nas zamazał i sami nie potrafimy nadać jej kształtu według Bożego zamysłu. Kocham tę naszą koronkę i odmawiam ją z ufnością, że Duch Święty – tak po wielekroć zapraszany – przychodzi z bogactwem swoich darów i łask, a jeśli nawet jest prawdą, że (jak kiedyś usłyszałam) „do Ducha trzeba nieraz wołać latami”, to wiem, że warto; wytrwałość przynosi czasem zupełnie nieoczekiwane, zaskakujące owoce.

U źródeł

S. Aleksandra Skorodzień: Koronkę do Ducha Świętego odmawiam już od 10 lat. Nauczyła mnie jej jedna z sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, jeszcze zanim wstąpiłam do zgromadzenia. Początkowo odmawiałam ją w jednej, szczególnie ważnej dla mnie intencji – modliłam się o rozeznanie swojego powołania – i myślę, że właśnie dzięki tej modlitwie zdecydowałam się pójść za głosem Pana, który wołał: „Pójdź za Mną!”. Kiedyś zastanawiałam się głębiej nad sensem tej modlitwy, którą we wspólnocie odmawiamy przecież codziennie. Tym, co najbardziej mnie w niej uderzyło, jest wołanie o miłość, bo słowami koronki przyzywamy Tego, który rozpala nasze serca i napełnia je miłością. Widzę, jak wielu ludzi we współczesnym świecie żyje na peryferiach miłości, więc tym bardziej pragnę odmawiać tę koronkę, aby przyzywać Ducha Świętego, który poprowadzi człowieka spragnionego miłości do źródeł wody życia.

***

Koronka do Ducha Świętego została ułożona w 1956 r. przez ks. Stanisława Okamfera, ojca duchownego seminarium częstochowskiego i wielkiego czciciela Ducha Świętego. Jej tekst został zatwierdzony przez bp. Franciszka Jopa, administratora diecezji krakowskiej.
Więcej na: www.kanoniczki.pl .

2020-05-26 18:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trójca Święta – wzór doskonałej wspólnoty

Niedziela Ogólnopolska 24/2014, str. 34

[ TEMATY ]

Trójca

Duch Święty

Trójca Święta

Trójca Święta – ikona Andrieja Rublowa

Trójca Święta – ikona Andrieja Rublowa

Prawda o Bogu w Trójcy Jedynym należy do największych tajemnic chrześcijaństwa, której nie da się zgłębić do końca. Można jedynie się do niej zbliżyć, czemu mają służyć wszelkie próby jej opisania, najczęściej zresztą za pomocą metafor i mglistych intuicji

Wśród teologów znajdziemy więc opinię, że Trójca Święta jest pierwowzorem Kościoła. Skoro bowiem Kościół jest wspólnotą i spodobało się Bogu zbawić człowieka we wspólnocie, w Trójcy Świętej będziemy mieli do czynienia także ze wspólnotą. Tym razem jednak jest to doskonała wspólnota Osób, między którymi – jak ktoś powiedział – aż kipi miłością.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura nie przyjęła zażalenia I prezes SN na umorzenie śledztwa ws. Gizeli Jagielskiej

2025-12-23 14:18

Zdjęcie poglądowe, Adobe Stock

Gizela Jagielska przeprowadziła "zabieg" wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Gizela Jagielska przeprowadziła zabieg wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia złożonego przez I prezes SN Małgorzatę Manowską na umorzenie śledztwa ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy (Dolnośląskie) aborcji przez lekarkę Gizelę Jagielską. Zarządzenie prokuratora jest nieprawomocne, I prezes SN może wnieść na nie zażalenie do sądu.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w połowie grudnia złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa ws. ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję