Rozpoczęliśmy w ten sposób okres czterdziestodniowego postu. Czasu, w którym większą wagę powinniśmy przykładać do naszego życia duchowego. Już w starożytnym Kościele popiół używany był w celach pokutnych, szczególnie po popełnieniu grzechu ciężkiego. Św. Ambroży mówił: „Tak jak jeden chrzest, tak jedna pokuta”. Rozpoczęcie pokuty odbywało się w środę przed Wielkim Postem. Jednak źródła nie wspominają o posypywaniu głów popiołem, tylko o włosiennicy.
Reklama
Począwszy od połowy V wieku po pierwszej niedzieli Wielkiego Postu dokonywał się obrzęd wyprowadzania publicznych pokutników, na których ciążyły duże przewinienia. W Pontyfikale z XII wieku zamieszczono opis: „Na początku Wielkiego Postu wszyscy pokutnicy, którzy podjęli lub podejmą publiczną pokutę, stawią się u wejścia do kościoła przed biskupem miasta, ubrani w wory i bez obuwia, upadłszy twarzą do ziemi, uznając się winnymi swojego stanu; mają tam być dziekani czyli archiprezbiterzy parafii wraz ze świadkami, czyli prezbiterami pokutników, którzy mają starannie oceniać ich zachowanie. I (biskup) nakłada wyznaczone rodzaje pokuty według rodzaju winy. Potem wprowadza ich do kościoła i wraz z całym duchowieństwem upadłszy na twarz ze łzami śpiewa siedem psalmów pokutnych w intencji ich uwolnienia. Wtedy powstawszy do przepisanej modlitwy nakłada na nich rękę, kropi wodą święconą, nakłada najpierw popiół, a potem włosiennicę na ich głowy, a wśród lamentów i wzdychania wymierza im karę na wzór Adama, który został wygnany z raju, tak i oni za swoje grzechy zostaną wygnani z kościoła. Następnie nakazuje posługującym, aby wypędzili ich za bramy kościoła, a duchowni idą za nimi ze śpiewem responsorium In sudore vultus tui”. Mszał Rzymski z 1474 r. wymienia Środę Popielcową pod nazwą Feria Quarta Cinerum. Później obrzęd został powielony.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Liturgia Środy Popielcowej i posypanie głów popiołem ma nam uświadomić przemijalność ludzkiego życia oraz potrzebę przemiany i nawrócenia do Boga. Uzmysłowienie sobie tych dwóch kwestii stanowi istotę dobrego przeżycia całego Wielkiego Postu oraz dobrego przygotowania do uroczystości paschalnych. Trzeba jednak zauważyć, że głównym celem przeżywania tego okresu nie jest tylko Wielkanoc, ale przede wszystkim przygotowanie do ostatecznego spotkania z Bogiem w wieczności. Dlatego właśnie przypomina się tenże fakt w różnych nabożeństwach pasyjnych, a szczególnie w sakramencie Eucharystii.
Cały okres Wielkiego Postu zachęca do refleksji nad życiem osobistym w odniesieniu do Boga i ludzi, pogłębionej zadumy nad relacjami międzyosobowymi w rodzinie. Chodzi więc o specyficzny rachunek sumienia, który w końcowej fazie ma doprowadzić do pojednania z Bogiem i ludźmi, do odrodzenia duchowego wierzącego.