Reklama

Gospodarka

Wirus w gospodarce

Informacje o zakażeniach koronawirusem w kolejnych częściach świata rozprzestrzeniają się błyskawicznie, co przekłada się również na rosnące zaniepokojenie rynków finansowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemal każdego dnia media informują o wzrastającej liczbie osób zarażonych chińskim koronawirusem 2019-nCoN. Według medialnych doniesień, jest ich już kilkanaście tysięcy, a liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na kilkaset osób (liczby pochodzą z 31 stycznia br., kiedy zamykany był bieżący numer).

Finansowa panika

Panika związana z wirusem silnie odbija się na gospodarce. W pierwszym „powirusowym” otwarciu giełdowym wszystkie najważniejsze indeksy świata odnotowywały ok. 2-procentowe spadki. Globalne obniżki odbiły się również na polskiej giełdzie. Tylko w feralny poniedziałek WIG20 skurczył się o ponad 2%. Osłabieniu uległa również złotówka. Jak zazwyczaj ma to miejsce w sytuacji niepewności na rynkach, znacznie wzrosła cena złota oraz franka szwajcarskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli chodzi o globalne rynki, straty liczą przede wszystkim firmy z sektora nowych technologii oraz linie lotnicze. Biznesmeni i turyści boją się podróżować do Chin, a największe światowe koncerny odwołują delegacje do jednego ze swoich największych partnerów biznesowych. O zawieszeniu wyjazdu do Państwa Środka zdecydowali m.in. przedstawiciele LG, Facebooka czy największego europejskiego banku – HSBC.

Reklama

Ponadto wybuch epidemii nastąpił w przededniu rozpoczęcia chińskiego Nowego Roku – okresu, w którym Chińczycy wręczają sobie prezenty i podróżują. Znamienny jest tutaj przykład amerykańskiego koncernu Apple, który planował sprzedać na chińskim rynku ok. 80 mln nowych iPhone’ów – dziś szefowie amerykańskiego giganta muszą zweryfikować te plany.

Wirusowa geopolityka

Wirus okazał się ogromnym ciosem dla chińskiego przemysłu rozrywkowego – ludzie unikają wyjść do restauracji, ograniczają wizyty w kinach, teatrach czy kasynach. Cierpi też wydajność chińskiej gospodarki – ze względu na groźbę rozprzestrzeniania się epidemii tamtejszy rząd zdecydował o wydłużeniu dni wolnych z okazji Nowego Roku, co już przyczynia się do znacznego spadku produkcji.

Bez względu na ostateczną skalę epidemii wirus już dzisiaj może mieć ogromny wpływ na przyszły układ geopolityczny świata. 2019-nCoN w znaczny sposób osłabił chińską pozycję w negocjacjach handlowych z USA. Kryzys zaufania do chińskiego rządu może przyczynić się do znacznych ustępstw strony chińskiej i na trwałe ugruntować dominującą pozycję Stanów Zjednoczonych.

Są jednak i tacy, dla których koronawirus okazał się doskonałą okazją do zarobku. W górę poszybowały m.in. ceny bitcoina i innych kryptowalut. Epidemia spowodowała również znaczny wzrost sprzedaży oczyszczaczy powietrza. Jak informują fińskie media, tamtejsza firma Genano, która produkuje tego typu urządzenia, otrzymała pilne zamówienie do chińskich szpitali.

Polska na razie bezpieczna

Choć w Polsce kilka osób zostało poddanych obserwacji w szpitalach, to – jak zapewnia Główny Inspektor Sanitarny – na razie nie wykryto ani jednego przypadku wirusa w naszym kraju. Mimo to polskie media prześcigają się w doniesieniach na temat choroby. Szef GIS Jarosław Pinkas przekonuje jednak, że nie mamy się czego obawiać, a nasza służba zdrowia jest przygotowana na pojawienie się 2019-nCoN. – Mamy zupełnie przyzwoicie zorganizowaną ochronę zdrowia. Oczywiście, jest ona niedoskonała i wszyscy ją postponują, natomiast ja jestem pewien, że w sytuacji kryzysowej wszyscy staną na wysokości zadania. Mamy zasoby i środki, mamy wyśmienicie wykształconych lekarzy i pielęgniarki, nowe oddziały zakaźne, sprzęt – przekonuje Pinkas i dodaje, że nie można ulegać panice.

Zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, wirus pojawi się także w Polsce, to tylko kwestia czasu. – Nie ma co się zastanawiać, czy on będzie, czy go nie będzie. Na pewno będzie – mówi Szumowski. I dodaje, że już udało się do Polski sprowadzić szczepy wirusa, które ułatwią jego wykrywanie. Zgodnie z procedurą próbki pobrane w Polsce powinny być wysłane do dwóch innych referencyjnych laboratoriów w Europie. >>n

Autor jest redaktorem i publicystą Gazety Bankowej

2020-02-04 10:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maląg: W ramach tarcz antykryzysowych na wsparcie miejsc pracy trafiło 88 mld zł

Ponad 88 mld zł trafiło na wsparcie miejsc pracy. Możemy śmiało powiedzieć, że ochroniliśmy w ten sposób ok. 5 mln miejsc pracy – podkreślała w sobotę w Gostyniu (woj. wielkopolskie) minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

W czasie popołudniowego spotkania z mieszkańcami Gostynia minister Maląg podkreśliła wagę światowego kryzysu gospodarczego związanego z pandemią koronawirusa i wprowadzonych w Polsce tarcz antykryzysowych. „My możemy powiedzieć, że u nas w Polsce mamy spowolnienie gospodarcze” - powiedziała.
CZYTAJ DALEJ

Diecezjalne Spotkanie Synodalne [relacja tekstowa]

2024-11-30 09:35

Ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w kościele NMP na Piasku we Wrocławiu odbywa się Diecezjalne Spotkanie Synodalne. Od 9.30 rozpoczęło się uwielbienie Boga za to, co odbyło się w ciągu ostatniego roku. Zapraszamy na relację z tego wydarzenia, aby być na bieżąco i nie zatracić tego, co najważniejsze. Plan spotkania obejmuje: 9:30 - zawiązanie wspólnoty; 10:00 - konferencja: 10:30 - adoracja Najświętszego Sakramentu; 11:00 - Losowanie dekanatów opracowujących odpowiedź dla poszczególnych komisji synodalnych; 11:45 – Eucharystia z homilią Księdza Arcybiskupa 13:00 – Agapa

12:56 - Część modlitewno- formacyjna Diecezjalnego Spotkania Synodalnego dobiegła końca. Dziękujemy, że choć nie mogliście być fizycznie na spotkaniu, poprzez naszą relację tekstową, mogliście stać się uczestnikami tego ważnego wydarzenia dla Archidiecezji Wrocławskiej. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję