Reklama

Niedziela Sandomierska

Eucharystia jako ofiara

Diecezjalny Kongres Eucharystyczny jest okazją do przypomnienia nauczania świętych i błogosławionych żyjących na ziemi sandomierskiej odnośnie do Eucharystii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z takich osób jest bł. ks. Antoni Rewera, męczennik II wojny światowej oraz założyciel Zgromadzenia Sióstr Córek św. Franciszka Serafickiego. W jednej z wygłoszonych konferencji bł. Antoni Rewera mówi o Eucharystii jako ofierze. Każdy człowiek zawdzięcza Bogu wszystko co ma, czym jest i dlatego należy do Boga. Jako ludzie wierzący musimy siebie samych ofiarować Panu Bogu i dla Niego żyć. To poświęcenie ma być z naszej strony dowodem największej czci.

– A jako sam tylko niepojęty majestat Boży może sobie okazywać odpowiednią i należną chwałę, tak na przykład człowiek stworzony jest, aby Bogu całym sobą oddawał chwałę. Tego nikt nie potrafi dokonać, jeżeli Mu się cały nie odda, cały w Nim nie zatopi, ażeby przestając być tym, czym jest, całkiem się przemienił i stał się prawdziwą ofiarą ku czci Boga – mówił ks. Antoni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bóg od człowieka nie wymaga krwawej ofiary jak w Starym Testamencie. Zamiast tego składana jest nieustannie ofiara z Ciała i Krwi Chrystusa, który wydaje się jako ofiara niekrwawa za nas wszystkich na ołtarzu. Ks. Rewera zwraca uwagę, że mamy nauczyć się cenić tę ofiarę jako świętą i godnie ją sprawować oraz w niej uczestniczyć.

Reklama

Wykłada również znaczenie słowa „ofiara”. – Nasz wyraz „ofiara” nie oddaje właściwie całej doniosłości, całego znaczenia, jakie mieści się w łacińskim wyrazie „sacrificium”. My tym pojęciem określamy każdy dar złożony Panu Bogu albo ludziom. Mówimy przecież, że ktoś złożył ofiarę na kościół, ołtarz, seminarium albo dobroczynność. Natomiast wyraz „sacrificium” używany jest ściśle jako dar widzialny zewnętrzny, który składa się w ofierze samemu Bogu. Składany przez kapłana jako uznanie najwyższej władzy Wszechmocnego Boga nad wszystkimi stworzeniami. A ponieważ nasz język nie posiada lepszego wyrazu, dlatego musimy się nim posługiwać. Należy nadać mu jednak znaczenie najdoskonalszej ofiary i najwznioślejszego nabożeństwa, należnego jedynie Bogu – nikomu więcej – wyjaśnia ks. Rewera.

Następnie w przytaczanej konferencji przywołuje historię składania ofiar Bogu od początku dziejów. Na zakończenie wzywa do składania Bogu dziękczynienia za ustanowienie bezkrwawej ofiary. – Za ustanowienie tej ofiary składajmy Panu Jezusowi nieustanne dzięki przez pobożne słuchanie, rozważanie tajemnic, współofiarowanie jej z kapłanami. „Spraw to Jezu Chryste Panie, by wszyscy ci, których raczyłeś wezwać do swego kapłaństwa, temu wezwaniu godnie odpowiedzieli i stali się świętymi ofiarnikami Twojej Najświętszej Ofiary” – kończy.

2020-01-21 12:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znamy datę kanonizacji Karola de Foucauld!

[ TEMATY ]

święci

błogosławieni

bł. Karol de Foucauld

www.churchtimes.co.uk

Karol de Foucauld

Karol de Foucauld

Kanonizacja bł. Karola de Foucauld odbędzie się 15 maja 2022 roku. Wraz z nim świętymi zostanie ogłoszonych pięć innych osób, o którym kanonizacji papież zdecydował 3 maja br. bez podania konkretnej daty tej ceremonii z powodu pandemii.

15 maja 2022 roku zostaną ogłoszeni świętymi następujący błogosławieni:

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

Czerwieńsk. W parafii pw. św. Wojciecha trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję