Reklama

Niedziela Rzeszowska

Poprzez obraz łatwiej rozmawiać z Bogiem

O swojej twórczości i źródłach natchnienia Ryszard Sziler opowiada barwnie i ze świadomością, że sztuka może poprowadzić ku wyżynom wiary.

Niedziela rzeszowska 51/2019, str. VII

[ TEMATY ]

artysta

sztuka sakralna

Ryszard Sziler

Alina Ziętek-Salwik

Ryszard Sziler mieszka w Kolbuszowej. Z wykształcenia polonista, ale z zamiłowania artysta malarz i rzeźbiarz.

Ryszard Sziler mieszka w Kolbuszowej. Z wykształcenia polonista, ale z zamiłowania artysta malarz i rzeźbiarz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kierunku sztuki sakralnej

Obrazy o tematyce sakralnej malował od dawna. Najbardziej inspirujące były i są dla niego ikony. Był w bardzo silnej depresji, przeżywał wyjątkowo trudne chwile. Praca nad ikonami uzdrowiła go. Tak, to naprawdę było uzdrowienie. Powiedział wtedy lekarzowi, że rezygnuje z renty, bo jest człowiekiem zdrowym. Wywołał tym ogromne zdziwienie.

Szczególne miejsce w jego twórczości zajmują prace o Matce Bożej. – Dla mnie jest to rodzaj modlitwy – mówi. – Poprzez to, co robię, zwracam się ku Transcendencji, myślę o Bogu i Matce Bożej. Trudno mi do końca sprecyzować uczucia, ale czuję wtedy, jakby otwierało się we mnie okienko na Wszechświat, na jakąś ogromną głębię bytu – podkreśla Artysta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niektóre ikony powstały w szczególnych momentach jego życia – problemów zdrowotnych żony czy nadzwyczajnego ocalenia wnuczki. Dlatego te ikony mają dla niego szczególne znaczenie. – Mąż nie chce używać wielkich słów, ale ta praca to jego sposób ewangelizowania – dopowiada żona, Ewa Czartoryska-Sziler.

Z wewnętrznej potrzeby

Nigdy nie traktuje swej pracy jak rzemiosła. Boi się rutyny. Pragnie, aby praca wynikała z wewnętrznej potrzeby. Gdy ktoś zamawia ikonę, on jako jej twórca stara się, aby jego praca służyła wiernym. Obraz ma być pośrednikiem. To ma być okno na wieczność, by poprzez ten obraz było komuś łatwiej rozmawiać z Bogiem. Każda ikona jest inna i w każdą wkłada nie tylko swoją ciężką pracę (czasem nad obrazem spędza kilka miesięcy), ale i serce. Dlatego nie może to być rzemiosło.

Urzeczenie pięknem obrazu

Gdy miał 10 lat, dostał książkę „Dziesięciolecie Polski Odrodzonej”. Zobaczył tam obraz Matki Bożej Wileńskiej. Urzekło go piękno tego obrazu. Zwrócił uwagę na niezwykłość ozdobnej sukienki. Potem dostrzegł ornamenty na obrazach i zachwycił się nimi. Postanowił, że też coś takiego będzie robić. Tak się zaczęło. Pierwszym dziełem ozdobionym przez niego sukienką był – jakże mogłoby być inaczej – obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, którego, co ciekawe, nigdy w oryginale nie widział.

Reklama

Jak obraz ozdobić sukienką?

Na przygotowaną deskę nakłada gruntowane płótno i maluje obraz. Dopiero potem powstaje sukienka. W jej zdobieniu pozwala sobie na innowacje. Rozrysowuje sukienkę na blasze, następnie wykuwa poszczególne ornamenty. Każdy element jest robiony odręcznie i jest niepowtarzalny. Następny etap to oksydowanie lub polichromowanie, polerowanie względnie złocenie. Nałożoną na obraz sukienkę lakieruje się.

Prawie wszystkie obrazy były kiedyś okrywane sukienkami. Zabezpieczano w ten sposób cenne dzieła. Drugim powodem zakładania sukienek było wprowadzanie pewnej mistyki. Błyszczące szaty, drogie kamienie wzmacniały walory estetyczne i potęgowały atmosferę modlitwy.

Widok rozmodlonych ludzi

Jest wzruszony, gdy przed obrazem, który wykonywał, widzi klęczących ludzi. Co prawda wie, że to już nie jest jego dzieło, także z tego względu, że obraz jest poświęcony. Pozostaje ogromna wdzięczność Panu Bogu i satysfakcja, że służy ludziom.

2019-12-19 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołanie z nieba

Niedziela sosnowiecka 7/2015, str. 6

[ TEMATY ]

muzyka

artysta

Archiwum

Roman, Karwiński

Roman, Karwiński

Choć kompozycja powstała ponad 30 lat temu, dopiero w 2011 r. została wprowadzona do publicznego obiegu w Internecie. Chodzi o papieską pieśń pt.: „Wołanie z Nieba” kompozytora, muzyka Romana Karwińskiego z Dąbrowy Górniczej

Impulsem do skomponowania muzyki i napisania tekstu był wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski. To była potrzeba serca, artystyczne wyrażenie radości, ale i podzielenie się swoimi duchowymi poszukiwaniami. I choć pieśń „przeleżała w szufladzie” kilkanaście lat, to cieszę się, że w końcu udało się ją rozpowszechnić. Kiedyś nie było takich możliwości. Dziś każdy utwór można wrzucić do Internetu niemal od ręki. Moja radość jest podwójna, bowiem obok wejść z Polski, mam odsłony z ponad 90 krajów ze wszystkich kontynentów – powiedział Karwiński.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję