Reklama

Niedziela Świdnicka

Smaki przedwojennej katolickiej wigilii

Niedziela świdnicka 50/2019, str. VI

[ TEMATY ]

chór

wigilia

Zamek Książ

Ryszard Wyszyński

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z potraw wigilijnych z czasów mojego dzieciństwa pamiętam doskonale smak karpia w sosie polskim, który przygotowywała moja mama, biorąc przepis z niemieckiej książki kucharskiej, gdzie figurował pod taką właśnie nazwą – opowiada Dorota Stempowska, która urodziła się w Książu przed II wojną światową i której rodzina ze strony mamy od kilku pokoleń tam mieszkała i pracowała dla właścicieli ogromnych zamkowych dóbr. Jej ojcem był Polak – Franciszek Wawrzyczek z Cieszyna, a mamą Marta z domu Mendel urodzona w Książu. Tato p. Doroty Stempowskiej znał się doskonale na koniach. Odpowiadał za ich przygotowanie do jazdy, dlatego kiedy zachwycony przygotowanymi przez niego po mistrzowsku końmi przebywający w okolicach Cieszyna w pierwszych latach XX wieku książę Jan Henryk XV Hochberg von Pless zaproponował mu pracę u siebie, Franciszek Wawrzyczek zgodził się na to. W Książu poznał swoją żonę Martę, która była wyznania katolickiego. Został w Książu na zawsze. Warto dodać, że do wspólnoty religijnej tego wyznania w przedwojennym Wałbrzychu należało nie więcej, jak ok. 30 procent mieszkańców. – Mimo tego nasz katolicki kościół w dzisiejszym Szczawienku był zawsze wypełniony w niedziele i święta wiernymi po brzegi. Nie tak, jak zdarza się teraz, że jest pusto – wspomina p. Dorota Stempowska. – Pamiętam też jak z mamą jeździłam pociągiem do Wambierzyc, gdzie oglądałam ruchomą szopkę bożonarodzeniową. W kościele św. Anny zostałam ochrzczona i tu znajduje się wpis o nim, który pokazał mi przed laty w starej księdze dawny długoletni proboszcz parafii pw. św. Anny ks. Sieradzki. Przed wojną chodziłam z rodzicami do tego pięknego kościółka, a jak byłam trochę starsza, to również na Pasterkę po Wigilii. W kościele brałam udział w jasełkach, z którymi jeździliśmy również do kościoła w Szczawnie-Zdroju.

Mój tato dbał o świąteczną tradycję, którą wyniósł ze swojego rodzinnego domu, także dotyczącą wigilijnych potraw. I choć w niemieckich protestanckich rodzinach postu nie ma w Wigilię, to u nas w tym dniu mama od zawsze przestrzegała tej zasady. W domu moich dziadków ze strony mamy dziadek był protestantem, a babcia była katoliczką, dlatego w rodzinie mamy nie tylko, jak wyszła za mąż za Polaka, ale też wcześniej zawsze była postna wigilia, a na stole ryba i sos polski musiały też być. Sos jest najlepszy na drugi dzień, także do mięs – zapewniam! Ja również przestrzegam w swoim domu wigilijnego postu. Taką tradycję przejęli ode mnie do swoich rodzin moja córka, mieszkająca od lat w Poznaniu, do której jeżdżę na święta Bożego Narodzenia, i syn mieszkający w Wałbrzychu. Oni też nie wyobrażają sobie naszych Wigilii bez karpia w sosie polskim. Podaję ten przepis z wielką radością (tłumaczenie według niemieckiej książki kucharskiej). Tym, co po latach mnie zaskoczyło, to brak przepisu na karpia w sosie polskim w polskich książkach kucharskich – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Karp w sosie polskim

Na 1/5 kg karpia 3 marchewki, 2 pasternaki, 3 pietruszki, 2 cebule, 1 selera.

Wykonanie: Pokroić w plastry, dodać trochę imbiru, kilka ziaren pieprzu, goździków i 2 listki laurowe. Zalać pół na pół wodą i piwem. Gotować ok. 20 minut.

Następnie włożyć dzwony karpia, posolić, dodać pół kostki masła i plastry 1 cytryny. Gotować na małym ogniu przez ok. 10-15 minut. Po ugotowaniu wyjąć karpia i dodać do wywaru utarte pierniki (oraz szklankę czerwonego wina).

Przecierać przez sito. Polać karpia i podąć sos w sosjerce. Można przed włożeniem do piernika zaprawić wywar lekką zasmażką na maśle.

Dorota Stempowska pamięta też, że w rodzinach jej cioć ze strony mamy wspominano często o przygotowywanej na Wigilię obowiązkowej niemieckiej potrawie o nazwie „Śląskie niebo”.

– Moja mama tej potrawy nigdy nam nie robiła, a ja też patrzyłam na ten przepis z dystansem. Zdecydowałam się ją ugotować po raz pierwszy dopiero przed rokiem, kiedy urządziliśmy Wigilię dla członków naszego Niemieckiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Wałbrzychu, którego jestem prezesem. Nigdy wcześniej mnie do jej przygotowania nie ciągnęło, ale ta potrawa naprawdę okazała się nad wyraz smaczna. Podaję przepis na to tradycyjne śląskie danie.

Reklama

„Śląskie niebo”

Składniki: 150 g suszonych gruszek, 60 g suszonych śliwek, 600 g baleronu lub boczku wędzonego, 50 g masła, 30 g mąki, sok z cytryny, sól cukier.

Przygotowanie: owoce namoczyć na ok. 10 godzin w 1 litra zimnej wody. Mięso ugotować w litrze osolonej wody.

Do wywaru dodać namoczone owoce. Gotować do miękkości. Z masła i mąki zrobić zasmażkę. Dodać do niej tyle wywaru, żeby powstał średnio gęsty sos. Doprawić do smaku solą, sokiem cytrynowym i cukrem. Owoce i pokrojone w plastry mięso zalać sosem.

Śląskie niebo podaje się ze śląskimi kluskami oraz czerwoną kapustą.

2019-12-10 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych/ Do Zamku Książ powróciły unikatowe 300-letnie gabloty

[ TEMATY ]

zabytki

Wałbrzych

Zamek Książ

Wikipedia/autor:Jakub Hałun na licencji Creative Commons

Widok na elewację południową zamku Książ

Widok na elewację południową zamku Książ

Dwie powstałe w XVIII w. unikatowe gabloty powróciły po niemal 80 latach do wnętrz Zamku Książ w Wałbrzychu (Dolnośląskie). Gabloty oraz sześć innych książańskich mebli odnaleziono kilka lat temu w magazynach Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Meble, które po latach ponownie zdobią wnętrza Zamku Książ, powstały po 1722 r. Zamówił je specjalnie do zamkowych komnat hrabia Konrad Ernest Maksymilian von Hochberg.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Słowo abp. Adriana Galbasa SAC do diecezjan w związku z nominacją biskupią

2024-04-23 12:39

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Nasze modlitwy o wybór Biskupa przyniosły piękny owoc. Bp Artur nie jest tchórzem i na pewno nie będzie uciekał od spraw trudnych - pisze abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję