Reklama

Niedziela Lubelska

Ojczyzna jak matka

Bóg chce, abyśmy pomagali Polsce, pracowali dla niej i jej się poświęcali; abyśmy kochali ją tak, jak kochamy ojca i matkę – powiedział abp Stanisław Budzik

Niedziela lubelska 47/2019, str. 1-2

[ TEMATY ]

patriotyzm

święto niepodległości

abp Stanisław Budzik

obchody

uroczystości

Marcin Dudek

Ważnym elementem świętowania niepodległości była modlitwa za Ojczyznę

Ważnym elementem świętowania niepodległości była modlitwa za Ojczyznę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święto Niepodległości w Lublinie zgromadziło mieszkańców miasta i regionu na uroczystych obchodach, które rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod pomnikami Marszałka Józefa Piłsudskiego i Nieznanego Żołnierza na pl. Litewskim. Następnie, po uroczystej sesji Rady Miasta Lublin, w archikatedrze lubelskiej modlono się w intencji Ojczyzny. Liturgii z udziałem przedstawicieli władz parlamentarnych i samorządowych, instytucji i szkół, służb mundurowych i kombatantów, przewodniczył abp Stanisław Budzik. Metropolita podkreślał, że troska o Ojczyznę jest wpisana w życie chrześcijańskie. – Bóg chce, abyśmy pomagali Polsce, pracowali dla niej i jej się poświęcali; abyśmy kochali ją tak, jak kochamy ojca i matkę. Do IV przykazania, jako jedynego, została dołączona obietnica o długim życiu i dobrym powodzeniu – mówił Pasterz.

Duchowa spuścizna

W homilii abp Stanisław Budzik wskazał na duchową spuściznę, jaką zostawiły współczesnym Polakom minione pokolenia, doświadczone walką o wolność. – Odzyskanie niepodległości miało wielu ojców, zjednoczonych wobec nadrzędnego celu. Wspominamy tych, którzy wiarę w odzyskanie niepodległości przekuli na czyn. Odbudowa państwa była efektem wysiłku wielu Polaków. Reprezentowali różne poglądy polityczne i pochodzili z różnych zaborów, a mimo to potrafili zjednoczyć się wokół jednego nadrzędnego celu: wolności, niepodległości Ojczyzny – mówił. Wskazując na ojców niepodległości, Metropolita przywołał postać św. Urszuli Ledóchowskiej i zaapelował o docenienie roli wielu bohaterskich kobiet, które swoje talenty i zdolności zaangażowały w dzieło budzenia ducha narodu oraz uczestniczyły czynnie w działaniach niepodległościowych. – Koligacje rodzinne otwierały św. Urszuli drogę do wielu znakomitych środowisk, a wyjątkowe umiejętności językowe pozwalały wypowiadać się w wielu kręgach. Wędrując po krajach północy, organizowała wiele instytucji i akcji charytatywnych. Jej pełne pasji odczyty w obronie sprawy Polski robiły wielkie wrażenie, otwierając nie tylko serca, ale i portfele – przypomniał Pasterz.

Bądźmy Polakami

W kolejnej odsłonie świętowania 101. rocznicy odzyskania niepodległości, na pl. Zamkowym, po oficjalnych przemówieniach odbyła się defilada wojskowa oraz patriotyczny piknik rodzinny. Przemysław Czarnek, występując po raz ostatni w roli wojewody lubelskiego (12 listopada złożył ślubowanie i objął mandat posła), podkreślał, że „niepodległość to płaszczyzna wolności dla Polaków”. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II, mówił: „Niepodległość to jest płaszczyzna wolności. Niepodległość Polski to jest przestrzeń dla wolności Polaków, którą możemy, ale i powinniśmy wypełniać polskością, polskim językiem, polską kulturą, polską tradycją i zwyczajami, zakorzenionymi w chrześcijaństwie. Pamiętajmy o tym wielkim zadaniu, jakie jest przed nami: to wypełnianie naszej niepodległości naszą wolnością, zakorzenioną w prawdzie o człowieku, zakorzenioną w chrześcijaństwie. Po to 101 lat temu nasi ojcowie odzyskiwali niepodległość, po to całe pokolenia przez 123 lata marzyły o niepodległej ojczyźnie. Nie chcieli rozwijać się w innych, obcych państwach. Chcieli być Polakami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-11-19 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łowczówek: modlitwa za Ojczyznę i Legionistów

[ TEMATY ]

święto niepodległości

wikipedia.org

Msza św. na cmentarzu wojennym w Łowczówku w intencji Ojczyzny oraz zmarłych i poległych Legionistów rozpoczęła XXI Zlot Niepodległościowy. Mimo deszczu uroczystości zgromadziły m.in. mieszkańców, kompanię honorową, samorządowców, osoby duchowne, młodzież. Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. Na cmentarzu spoczywają Polacy ale też żołnierze austriaccy i rosyjscy.

Zdaniem biskupa w wielkich momentach dziejowych jesteśmy niejako niesieni na fali euforii i entuzjazmu, jesteśmy gotowi do zrywów narodowych, ale o wiele trudniej przychodzi nam mierzenie się z codzienną rzeczywistością, która nigdy nie będzie krainą zupełnej szczęśliwości.
CZYTAJ DALEJ

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

[ TEMATY ]

film

kino

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
CZYTAJ DALEJ

Legnica: po profanacji krzyża odprawiono nieszpory ekspiacyjne

2025-09-14 07:55

[ TEMATY ]

profanacja

profanacja kościoła

ekspiacja za profanacje kościołów

ks. Waldemar Wesołowski

W sobotę 13 września wieczorem w parafii greckokatolickiej pw. Zaśnięcia NMP w Legnicy odprawione zostały nieszpory ekspiacyjne, za profanację krzyża, do której doszło w tej świątyni. W modlitwie uczestniczyli zwierzchnicy Kościoła greckokatolickiego: abp Światosław Szewczuk, arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego oraz bp Włodzimierz Juszczak, Ordynariusz Eparchii Wrocławsko-Koszalińskiej. Obecny był także biskup legnicki Andrzej Siemieniewski.

W nocy z piątku na sobotę nieznani dotąd sprawcy odcięli metalowy krzyż znajdujący się na szczycie kopuły cerkwi Zaśnięcia NMP w Legnicy. Sprawcy musieli być dobrze przygotowani i wyposażeni w sprzęt, stąd podejrzenie, że była to akcja celowa. Na dach świątyni dostali się po drabinie, następnie w poszycie kopuły wbijali kotwy, które umożliwiały wspięcie się na drugą, mniejszą kopułę, na której był krzyż.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję