Reklama

Polska

Ks. prof. D. Kowalczyk: pragnienie Komunii przez rozwiedzionych może być świadectwem

- Pragnienie Komunii przez osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach może być świadectwem. Jeśli jest dobrze przeżyte, to może te osoby doprowadzić do większej jedności z Panem Bogiem, niż w niejednym przypadku Komunia sakramentalna - powiedział KAI ks. dr hab. Dariusz Kowalczyk SJ. Profesor Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie był jednym z gości 368. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbywa się w Warszawie.

[ TEMATY ]

rozwód

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prof. Dariusz Kowalczyk przedstawił biskupom zgromadzonym w Warszawie na 368. zebraniu plenarnym Episkopatu, problem duchowych konsekwencji dla sakramentologii, wynikających z możliwości przyjmowania Komunii św. przez osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach.

Zdaniem dziekana Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, dyskusja na temat ewentualnego dopuszczenia osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach jest bardzo ważna i może mieć duży wpływ na życie Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak powiedział ks. prof. Kowalczyk, po pierwsze należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy Kościół w ogóle ma moc, by taką decyzję podjąć i zmienić dotychczasową doktrynę i praktykę. Jego zdaniem to "pytanie jest wciąż otwarte i należy na ten temat szczerze dyskutować. Jeśli Kościół pod przewodnictwem Ojca Świętego stwierdziłby, że w jego gestii leży ewentualne dopuszczenie osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach do Komunii, to wtedy należy zadać pytanie, czy z duszpasterskiego punktu widzenia tego rodzaju rozwiązanie byłoby dobre. Czy jego owocem nie byłoby zamieszanie, jeśli chodzi o nauczanie na temat nierozerwalności sakramentu małżeństwa, zamiast, jak niektórzy się spodziewają, pomocy ludziom będącym w takiej sytuacji i ożywienia duszpasterstwa Kościoła".

Reklama

Ks. Kowalczyk jasno podkreślił, że błędnym jest stwierdzenie, jakoby osoby żyjące w związkach niesakramentalnych z definicji żyły w grzechu ciężkim. Jak zaznaczył, nie jest to istotą sprawy. "Istotą jest struktura sakramentalna, znaczenie znaku sakramentalnego. Jeśli tak się wydarzyło, że małżeństwo, które jest znakiem relacji Chrystusa do Kościoła rozpada się, to wejście w drugi związek jest obiektywnym zaprzeczeniem znaku małżeństwa" - stwierdził teolog.

Wyjaśnił, że jeśli osoba żyjąca w związku niesakramentalnym przystępowałaby do Komunii św., która jest znakiem komunii między Chrystusem a Kościołem, to powodowałoby to zgrzyt i w efekcie powolne rozmywanie znaczenia sakramentu. "Sakramenty nie są jedynie znakami typu przeżegnanie się święconą wodą, ale mają swoją określoną strukturę i nie można ich sprowadzać do jedynie znaków miłosierdzia. Kościół głosi wszystkim miłosierdzie, ale niekoniecznie daje to miłosierdzie poprzez sakramenty" - powiedział kapłan.

Przypomniał, że w Kościele są różne drogi szukania Pana Boga i dochodzenia do jedności z Nim - mowa o drodze sakramentalnej i niesakramentalnej, która przeznaczona jest dla tych, "którzy obiektywnie nie są kompatybilni ze strukturą sakramentalną". "Myślę, że są osoby rozwiedzione żyjące w nowych związkach, które są blisko Pana Jezusa, ale gdyby te osoby zaczęły przystępować do Komunii św., to paradoksalnie nie zrobiłyby kroku naprzód, ale zrobiłyby krok w tył. Teraz te osoby żyją w prawdzie i nie przystępując do Komunii św. paradoksalnie, świadczą o sensie i znaczeniu sakramentów małżeństwa i Eucharystii. To ich pragnienie Komunii jest świadectwem. Jeśli jest dobrze przeżyte, to może te osoby doprowadzić do większej jedności z Panem Bogiem, niż w niejednym przypadku Komunia sakramentalna" - zaznaczył ks. Kowalczyk.

Proponuje on wprowadzenie znaków, które mogą być ważne dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych, np. błogosławieństwo. "Taka osoba, która ustawia się w kolejce do Komunii św., nie przyjmuje jej, ale otrzymuje błogosławieństwo" - wskazał teolog.

Podkreślił też wagę przekonywania takich osób, że są we wspólnocie Kościoła i mają środki zbawienia dostępne, kompatybilne do ich sytuacji. Zmiana doktryny i praktyki dotycząca Komunii byłaby, zdaniem ks. prof. Kowalczyka, wejściem w pewną nieprawdę, zafałszowaniem tych osób i byłaby ze szkodą dla innych. "Miałaby zły wpływ formacyjny, szczególnie dla młodych. Ludzie by myśleli, że jeśli taka osoba przystępuje do Komunii to znaczy, że tak naprawdę małżeństwo nie jest do końca nierozerwalne. Myślę, że zwolennicy rozwiązania tak zwanego «postępowego», wchodzą w jakąś sprzeczność i rozdział między doktryną a praktyką duszpasterską, która to praktyka tak naprawdę nie przyniosłaby żadnych większych pozytywnych owoców" - stwierdził duchowny.

2015-03-12 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Caffarra: debata o rozwiedzionych schodzi na złą drogę

[ TEMATY ]

rodzina

rozwód

sakramenty

pl.wikipedia.org

Kościelna debata o rozwodnikach i dopuszczaniu ich do sakramentów schodzi na złą drogę. Przypomina ona kazuistykę, którą stosowali wobec Jezusa faryzeusze – uważa kard. Carlo Caffarra, pierwszy i wieloletni przewodniczący Papieskiego Instytutu im. Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. W ten sposób odniósł się on do publicznych wypowiedzi kard. Waltera Kaspera, który postuluje dopuszczanie do sakramentów rozwodników żyjących w związkach niesakramentalnych po przebyciu odpowiedniej pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę administratorem arch. łódzkiej

2025-12-22 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Administrator Archidiecezji Łódzkiej - bp Zbigniew Wołkowicz udzielił wywiadu portalowi Archidiecezji Łódzkiej, w którym odpowiada o tym, czym jest dla niego jest ten wybór, jak postrzega swoją misję w diecezji w czasie sede vacante oraz zachęca do modlitwy o wybór nowego biskupa diecezjalnego dla Kościoła w Łodzi.

Zakończyło się kolegium konsultorów, które wybrało księdza biskupa administratorem archidiecezji łódzkiej na czas sede vacante po odejściu księdza kardynała Grzegorza Rysia do Krakowa. Czym dla księdza biskupa jest ten dzisiejszy wybór?
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie opłatkowe sióstr zakonnych i księży archidiecezji krakowskiej

2025-12-22 18:39

[ TEMATY ]

Kraków

spotkanie opłatkowe

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Kard. Grzegorz Ryś i biskupi pomocniczy spotkali się przed południem na tradycyjnym opłatku z siostrami zakonnymi i księżmi z Archidiecezji Krakowskiej. Spotkania w Sali Okna Papieskiego były okazją do wspólnej modlitwy i złożenia sobie wzajemnie świątecznych życzeń.

- Życzymy, by przyjście Jezusa napełniło serce księdza kardynała i księży biskupów nadzieją i nową mocą do niesienia Dobrej Nowiny o tym, że miłosierdzie Boże jest dla wszystkich. Niech tajemnica Bożego Narodzenia umacnia waszą pasterską posługę w Kościele, niech wasze słowo, świadectwo i codzienna służba pomagają ludziom odkrywać, że Bóg nie potępia, ale podnosi; nie odrzuca, ale przygarnia; nie budzi lęku, ale obdarza pokojem. Tego życzymy i o to się modlimy - mówiły siostry zakonne w czasie spotkania opłatkowego w Sali Okna Papieskiego Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję