Znamy już datę i miejsce beatyfikacji czcigodnego sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego – uroczystość odbędzie się 7 czerwca 2020 r. na pl. Piłsudskiego w Warszawie
Odecyzji papieża Franciszka poinformował dziennikarzy metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Mszy św. beatyfikacyjnej będzie przewodniczył papieski wysłannik kard. Angelo Becciu, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Odczyta on dekret beatyfikacyjny i ogłosi datę liturgicznego wspomnienia Prymasa Stefana Wyszyńskiego. – Czas do beatyfikacji wykorzystajmy na dobre przygotowanie się do tej uroczystości poprzez poznanie jeszcze bliżej i przypomnienie sobie osoby kard. Stefana Wyszyńskiego. W czasie tych 7-8 miesięcy wszyscy mamy go poznać, naśladować, przez jego wstawiennictwo modlić się do Boga – podkreślił metropolita warszawski.
10 lat po ks. Jerzym
Kard. Nycz wskazał, że jest to zadanie dla praktycznie wszystkich diecezji w Polsce, ponieważ kard. Wyszyński był Prymasem Polski i przewodniczącym Konferencji Episkopatu, ale szczególnie bliskie były mu archidiecezja warszawska, diecezje warszawsko-praska i łowicka oraz archidiecezja gnieźnieńska, w których posługiwał. Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia odbędzie się dokładnie 10 lat i jeden dzień po beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, który także był beatyfikowany na pl. Piłsudskiego.
Metropolita warszawski wyraził nadzieję na to, że beatyfikacja kard. Wyszyńskiego przyczyni się do zmniejszania głębokich podziałów w polskim społeczeństwie. – Jeśli poważnie podejdziemy do tej beatyfikacji i poważnie zastanowimy się nad tym, co mówił kard. Wyszyński i że to jest ponadczasowe, to coś w nas musi drgnąć. Problem jest w tym, aby drgnęło na dłużej i o tym też musimy myśleć i o to się troszczyć – zaapelował kard. Nycz.
Gigant ducha
Zdaniem metropolity warszawskiego, trzeba obecnie położyć główny akcent na duchowość Prymasa Wyszyńskiego, ponieważ o wiele więcej wiemy o nim jako o mężu stanu i człowieku, który w trudnym czasie bronił każdego człowieka, Kościoła i Ojczyzny. – Trzeba nam wydobywać i korzystać z bogactwa jego nauczania, które pokazuje Prymasa od strony jego osobowości jako dobrego pasterza. Kard. Wyszyński odsłania się nam jako wielki człowiek miłości bliźniego aż do miłości nieprzyjaciół. Potrafił to, czego my czasem dziś nie potrafimy, to znaczy odróżniać człowieka od grzechu. Z grzechem walczył, ale człowieka, każdego człowieka, szanował i w tym znaczeniu będzie wzorem na nasze czasy – podkreślił kard. Nycz i dodał, że wszystkie przemówienia kard. Wyszyńskiego były osadzone w konkretnej rzeczywistości. – On głosił Ewangelię tak, że rzeczywiście trafiała nie tylko do człowieka, lecz także konkretnego kontekstu czasowego – zaznaczył hierarcha.
Prymas krzyża
Od listopada do maja w każdy trzeci czwartek miesiąca w Domu Arcybiskupów Warszawskich odbywać się będą konferencje pod hasłem: „Myśląc z Wyszyńskim”. Ponadto 28. dnia każdego miesiąca, a więc w miesięcznicę śmierci Prymasa Tysiąclecia, na Msze sprawowane wieczorem w archikatedrze warszawskiej będą zapraszani biskupi z różnych polskich diecezji, a po liturgii odbędzie się wykład o kard. Wyszyńskim.
Z okazji beatyfikacji zespół kreatywny portalu Stacja 7 przygotował logo beatyfikacyjne, które wykonała grafik Agnieszka Kozioł. Przedstawia ono krzyżyk otoczony złotą aureolą i faksymile podpisu Prymasa Wyszyńskiego. – W tym znaku krzyża wyraża się cała jego droga życiowa, cierpienie i śmierć. Złota aureola jest natomiast symbolem zmartwychwstania i świętości – wyjaśniała autorka logo i dodała, że założeniem projektu było połączenie nowoczesności z rysem postaci kard. Stefana Wyszyńskiego, aby logo cechowała prostota i elegancja.
Wszyscy, którzy chcą lepiej poznać postać Prymasa Tysiąclecia i zgłębić jego nauczanie, mogą skorzystać ze specjalnego, stworzonego z myślą o zbliżającej się beatyfikacji, serwisu internetowego www.prymaswyszynski.pl. Dowiemy się z niego m.in. wszystkiego o procesie beatyfikacyjnym, poznamy życiorys Czcigodnego Sługi Bożego, przeczytamy na czym opierał swoją duchowości, a także co mówił o Powstaniu Warszawskim. Na stronie znajdziemy również informacje o aktualnych wydarzeniach związanych z osobą i dziedzictwem kard. Wyszyńskiego.
Zofia z Maciejowskich Czeska urodziła się w roku 1584. Jej rodzice, Mateusz Maciejowski i Katarzyna z domu Lubowiecka, należeli do średniozamożnej szlachty małopolskiej. Liczne potomstwo - 5 synów i 4 córki - wychowali w religijnej atmosferze.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Przed Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie otwarto wystawę „Pilecki–Wyszyński. Portret podwójny”. Ekspozycja przybliża niezwykle ważne postacie dla najnowszej historii Polski – rotmistrza Witolda Pileckiego i bł. prymasa Stefana Wyszyńskiego. Choć urodzili się w tym samym roku i byli związani z ziemią ostrowską, nigdy się nie spotkali. Pozostają jednak duchowo bliscy, a łączy ich wierność, odwaga i niezłomność.
Wystawa powstała z inicjatywy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Domu Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.