Reklama

Tygodnik

Męski punkt widzenia

Księgowy na wakacjach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem o pieniądzach – męski temat, a w czasie wakacji, mam wrażenie, temat dla mężczyzn frustrujący. Z jednej strony, jeśli jesteś dusigroszem lub po prostu lubisz mieć porządek w wydatkach, tzn. mieć je w jakiś sposób zaplanowane, to wakacyjne stragany, wszechobecne budki z hot dogami i automaty będą cię zapewne przyprawiać o szybsze bicie serca, bo dzieci raczej nie przechodzą obok tego obojętnie. Z drugiej – jeśli wyznajesz zasadę: „plastik w ruch i do przodu”, to po powrocie możesz długo drapać się po głowie.

Wakacje to wielki biznes, który drenuje portfele. Przed naszym rodzinnym wyjazdem nad morze myślę więc o znalezieniu złotego środka między dusigroszem a „królem plastiku”. Na co dzień jestem z tych, którzy w każdym miesiącu wolą mieć zaplanowane wydatki. Urlop jest zatem dla mnie dużym polem do popisu. Nasz wyjazd jest połowicznie wyjazdem rekolekcyjnym i na miejscu mamy już zapewnione posiłki. To wiele rozwiązuje, ale oczywiście, pozostają wyjścia na plażę, spacery i różne atrakcje dookoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kiedyś starałem się narzucać wydatkowy limit dzienny, by po jego przekroczeniu (czyt. wydębieniu ode mnie kolejnych pieniędzy przez moje damy) gotować się w środku i przez resztę dnia okazywać frustrację. W tym roku plan jest nieco mniej sztywny i co nieco już przetestowany. Limit pozostaje, ale z założeniem, że jak najbardziej będzie przekraczany, a po przekroczeniu odpowiednio bilansowany w kolejnych dniach. Wszystko, oczywiście, musi być opatrzone rozmową i ustaleniem, jak te wydatki wspólnie rozłożymy. Brzmi to pewnie tak, jakby na wakacje pojechał z rodziną księgowy, a nie ojciec, ale w praktyce być może zarówno nasz budżet, jak i relacje nie ucierpią.

Wakacje to dobra okazja, by sobie pofolgować, poszastać trochę pieniędzmi. Taka pokusa łatwo się we mnie odzywa. Bywa najczęściej potrzebą chwili. Warto chyba jednak mierzyć siły na zamiary i mieć w głowie pewien ogranicznik. Nie ma nic złego w lodach, automatach i innych atrakcjach. Kluczem jest tu dla mnie umiar. Z drugiej strony, nie chcę odpowiadać dziecku: „Nie, bo nie”. Nie jest chyba żadną ujmą powiedzieć: „Nie mamy już na to pieniążków”. Bóg w końcu dał nam te środki w zarząd, więc zarządzajmy z głową.

* * *

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny i jeden z liderów programu formacyjnego dla mężczyzn Droga Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-06-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: rodzina jest fundamentem rozwoju

[ TEMATY ]

rodzina

Andrzej Duda

PAP/Marcin Obara

Dla Polski, Europy i świata rodzina jest fundamentem rozwoju; gdyby nie było rodziny, nie byłoby następnych pokoleń, a wtedy nasze państwo by znikło - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z przedstawicielami Związku Dużych Rodzin "Trzy plus".

Prezydent przekonywał, że podchodzi z ogromnym szacunkiem do rodzin, "zwłaszcza takich, w których jest więcej dzieci, w których rodzice decydują się ponosić w większym stopniu trud wychowawczy". "Uważałem i uważam za niezwykle ważne z punktu widzenia państwowego, (...) że rodzina stanowi fundament rozwoju państwa" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o rosyjskich dronach nad Polską: Polacy są zaniepokojeni

2025-09-16 23:15

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV udzielił krótkiej wypowiedzi mediom we wtorek wieczorem przed powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. „Polacy są zaniepokojeni, bo czują, że ich przestrzeń powietrzna została naruszona, więc sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo” - powiedział Ojciec Święty.

Leon XIV spędził dwa dni w Castel Gandolfo. Przed wyjazdem we wtorek wieczorem odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy o sytuację w Gazie oraz kwestię ostatnich oskarżeń Rosji wobec NATO.
CZYTAJ DALEJ

Biały Dunajec po raz 42.

2025-09-17 22:13

Szymon Trembecki, Tomasz Gradecki

Uczestnicy 42. Obozu Adaptacyjnego Duszpasterstw Akademickich w Białym Dunajcu

Uczestnicy 42. Obozu Adaptacyjnego Duszpasterstw Akademickich w Białym Dunajcu

Zakończył się Obóz Adaptacyjny Duszpasterstw Akademickich w Białym Dunajcu. Wzięło w nim udział 490 młodych ludzi, zrzeszonych w 11 chatach różnych duszpasterstw, w tym dwóch opolskich.

Choć tegoroczny wyjazd wypadł w mało sprzyjających warunkach pogodowych, to obfitował w wiele ciekawych wydarzeń. Odbył się bieg otrzęsinowy, co dało możliwość integracji w poszczególnych chatkach. Miał również miejsce dzień otwartych chat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję