Na prowincji „obili i powiesili Judasza” (żeby być precyzyjnym – kukłę Judasza)! Zwyczaj zdecydowanie nie najmądrzejszy, ale też niezasługujący na taki rozgłos – z krytyczną sugestią, a jakże, o polskim antysemityzmie – jaki rozległ się w mediach polskich i zagranicznych, w tym izraelskich, tudzież w środowisku diaspory żydowskiej. Tym bardziej że kukły Judasza „wieszane” były i są również w wielu innych państwach, a zwyczaj symbolicznego „wieszania” wroga znany jest także we wspólnotach żydowskich, by odwołać się choćby do tradycji związanej ze świętem Purim, czyli „wieszania” Hamana, znienawidzonego przez Żydów urzędnika króla Persji (por. Est 3-7).
Poza tym każdy poważnie traktujący swą wiarę chrześcijanin wie, że obok konkretnego tła historycznego życia i śmierci Jezusa istnieje wymiar zbawczy Jego ofiary. Judasz był tylko „jednym z narzędzi” do urzeczywistnienia się tej ofiary, którą Chrystus złożył za grzechy każdego z nas. „To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech” – śpiewamy w jednej z piosenek religijnych.
Absurdalne reakcje po „powieszeniu Judasza” skłaniają także do prześmiewczej refleksji, czy polskim dzieciom wolno jeszcze grać w berka... Wszak „berek” to zdrobnienie żydowskiego imienia Ber, a skoro dzieci go gonią, to może niekoniecznie w dobrych intencjach?
Takie już ze mnie dziwadło!” – powiedział mi kiedyś ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk w jednym z wywiadów dla Tygodnika „Niedziela”. I wyjaśnił, dlaczego tak sądzi: „Bo nie lubię nigdzie wyjeżdżać. Musiałbym zabierać ze sobą kilka słowników, ze trzy gramatyki, tekst grecki, hebrajski..., a to mogłoby być męczące! Nigdy w życiu nie leżałem też na plaży, nie chodziłem po górach. Nawet w Zakopanem dawno nie byłem, co jeden z kolegów- księży skwitował krótko: ”. Miał poczucie humoru.
Wśród wielu spotkań ze śp. Księdzem Biskupem w jego domu przy ulicy Ratuszowej na warszawskiej Pradze szczególnie pamiętam to jedno, gdy przybyliśmy tam razem z ks. redaktorem Ireneuszem Skubisiem. To właśnie biskup Romaniuk do swojej nowoutworzonej diecezji warszawsko-praskiej jako katolickie pismo przyjął „Niedzielę” – wraz z jej edycją warszawską.
Pracownicy rzymskiej Polikliniki Gemelli, w której od ponad dwóch tygodni przebywa papież Franciszek, modlili się w sobotę o jego zdrowie w Watykanie. Tego dnia mieli uczestniczyć w specjalnej papieskiej audiencji z okazji Roku Świętego. Zamiast niej odbyła się Msza w bazylice Świętego Piotra.
Mszę odprawił biskup Claudio Giuliodori, asystent kościelny Katolickiego Uniwersytetu Sacro Cuore, do którego należy Poliklinika.
Dzisiejszy dzień to szczególna okazja, by wspomnieć pamięć i imiona tych, których przed laty z pamięci próbowano wymazać.
Wrocławskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Niezłomnych rozpoczęły się na Cmentarzu Osobowickim przy Pomniku Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 oraz przy kwaterach bohaterów, którzy teraz odzyskują godne upamiętnienie. W uroczystościach wzięli udział m.in. przedstawiciele władz państwowych i wojewódzkich, oficerowie Wojska Polskiego, kompania honorowa, kombatanci, instytucje zajmujące się pamięcią na czele z Instytutem Pamięci Narodowej. Jak co roku nie zabrakło uczniów wrocławskich szkół i harcerzy, pod pomnikiem złożono kwiaty, odczytano apel pamięci, wybrzmiała też salwa honorowa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.