Czuwania ku czci św. Kingi mają w Nowym Korczynie bogatą tradycję i oprawę. 34. edycja tego religijnego wydarzenia 2 kwietnia 2019 r. miała specjalny charakter, ponieważ uroczystości przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. – Ksiądz Biskup żywi szczególną cześć dla św. Kingi, która spędziła w Nowym Korczynie 30 lat i której miasto tak wiele zawdzięcza. Dzięki decyzji Księdza Biskupa mamy sanktuarium ku jej czci, rozwija się kult i określona duchowość – zapewnia proboszcz i kustosz w Nowym Korczynie, ks. Paweł Majewski.
„Święci nie przemijają. Święci żyją świętymi i pragną świętości” – słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w homilii podczas Mszy św. kanonizacyjnej bł. Kingi w Starym Sączu 16 czerwca 1999 r. stały się mottem przewodnim kwietniowego czuwania, łączonego ze wspomnieniem Papieskim, w 14. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Uczestnicy kwietniowego wydarzenia oddali cześć relikwiom św. Kingi. Członkowie scholi parafialnej odczytali fragmenty homilii papieskiej (z uroczystości kanonizacyjnej), łącząc je z pieśniami ku czci Patronki Nowego Korczyna i z utworami wielkopostnymi. Odczytano fragmenty życiorysu św. Kingi, ks. Kustosz poświęcił sól, którą wierni zabrali do domów. Bp Jan Piotrowski włączył się w modlitwę różańcową, prowadzoną przez członków Stowarzyszenia Korczynian nad Nidą oraz przewodniczył uroczystej Eucharystii, podczas której wygłosił homilię. Mszę św. koncelebrowali licznie przybyli kapłani zarówno z diecezji kieleckiej, jak i diecezji tarnowskiej: ks. Witold Świąder z ośrodka rekolekcyjnego „Wyspa”, ks. proboszcz Marian Kujda – z parafii Borusowa, który przybył z grupą parafian, ks. dr Andrzej Kwaśniewski z Kielc, ks. Dariusz Matysiak – proboszcz parafii Brzostków, ks. Marek Małczęć – proboszcz ze Starego Korczyna – dziekan dekanatu nowokorczyńskiego, któremu towarzyszyła grupa parafian (zgodnie z tradycją skierował do wiernych słowo przed Apelem Jasnogórskim), ks. Marek Wesołowski – proboszcz parafii Strożyska, ks. Ireneusz Zych – proboszcz z parafii Opatowiec, ks. Sławomir Grabiec – proboszcz parafii w Świniarach, ks. Dariusz Matuszewski – proboszcz parafii Ostrowce, ks. Adam Dziadek – proboszcz parafii Rogów oraz ks. Paweł Majewski – proboszcz parafii w Nowym Korczynie. Liturgię Mszy św. przygotowali przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Ziemi Korczyńskiej.
Kolejne czuwanie majowe odbędzie się w wigilię uroczystości św. Stanisława Biskupa i Męczennika – 7 maja 2019 r., czuwanie czerwcowe zaplanowano na 4 czerwca. Odpust św. Kingi przypada natomiast 20 lipca 2019 r. – organizatorzy już zapraszają na bogate w wydarzenia Kingonalia. – Nawiązaliśmy także kontakt ze Stowarzyszeniem św. Kingi ze Starego Sącza, i na zaproszenie zarządu grupa z Nowego Korczyna weźmie udział w pielgrzymce na Węgry do miejsca urodzenia naszej patronki – mówi ksiądz proboszcz.
W Nowym Korczynie można odnaleźć wiele miejsc przypominających Patronkę. Jednym z nich jest kościół pw. św. Stanisława BiM, który powstał z inicjatywy św. Kingi. Jest to pierwsza świątynia dedykowana św. Stanisławowi, tuż po jego śmierci męczeńskiej. Kult, jakim od wieków darzona jest św. Kinga w regionie pozwolił na utworzenie w tym miejscu sanktuarium ku Jej czci, 16 grudnia 2015 r. dekretem biskupa Jana Piotrowskiego. Już w lipcu 2015 r. odbyła się I pielgrzymka do relikwii św. Kingi w Nowym Korczynie, a od września rozpoczęły się comiesięczne czuwania modlitewne ku czci Świętej, które odbywają się w każdy pierwszy wtorek miesiąca. W organizację czuwań włączają się różne grupy i stowarzyszenia oraz parafianie. Zarówno pielgrzymki jak i czuwania przebiegają według przyjętych schematów. W lipcu pielgrzymi przybywający do Nowego Korczyna w godzinach porannych mają czas, by pod okiem przewodników (zarówno dorosłych, jak i młodzieży gimnazjalnej) zwiedzić zabytki nadnidziańskiej miejscowości.
Święta Kinga (1234-1292) – córka króla węgierskiego Beli IV i księżna krakowska oraz sandomierska – jako żona Bolesława Wstydliwego. Do jej zaręczyn doszło już w wieku pięciu lat, a ślub odbył się, gdy była dwunastolatką. Wraz z mężem złożyła śluby czystości. Słynęła z pobożności, wspierała Kościół, przypisywano jej też istotny wpływ na rozwój polskiego górnictwa. Po śmierci księcia wstąpiła do ufundowanego przez siebie klasztoru klarysek w Starym Sączu. Kanonizowano ją w roku 1999.