Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi” – mówi stare przysłowie. Pewnie prezydent Warszawy nie zdawał sobie sprawy, że robi przysługę Panu Bogu, gdyż nazywa rzeczy po imieniu. Chodzi o pokazanie prawdy o istocie wojny polsko-polskiej, którą jest spór o wartości,w zasadzie nie spór, ale prawdziwa wojna. Wiadomo, że w Europie pobrzmiewają kremlowskie kuranty wodzów socjalistycznej rewolucji, czego symbolem jest wyeksponowana w Brukseli postać ateisty Altiera Spinellego. Zupełnie zapomniano, że początki zjednoczenia narodów Europy dali Robert Schuman i Alcide de Gasperi, dziś słudzy Boży, a także katolicki niemiecki polityk Konrad Adenauer oraz wielu znakomitych europejskich chrześcijan. Ich propozycja to Europa ojczyzn, kierująca się zasadami wiary chrześcijańskiej, a symbolem – 12 gwiazd z korony wieńczącej głowę Maryi wg Apokalipsy św. Jana (por. 12, 1), które zdobią flagę UE. Niestety, dzisiejsi urzędnicy unijni nie wiedzą, co te gwiazdy znaczą i jakie niosą przesłanie – a jest to znak zwycięstwa Niepokalanej.
Rozgorzała właśnie w Europie wojna piekielnego apokaliptycznego Smoka z Synem Niewiasty – Chrystusem. Możemy mówić o realnych działaniach Antychrysta. Jednym z tych działań jest ogłoszona w Warszawie tzw. Karta LGBT+. Powoływanie się tu na dokumenty ONZ daje tylko pozory działań prawnie uzasadnionych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dla nas, chrześcijan katolików, wyraźnie brzmią słowa Chrystusa z Ewangelii wg św. Mateusza: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (5, 8). Uderzenie szatańskie polega na tym, żeby brudem i nieczystością przyćmić oczy i rozum polskich katolików i ich dzieci, by nie zobaczyli już Boga. Właśnie deprawacja serc jest celem szatańskich decyzji samorządowca z Warszawy. Wydaje mi się, że takim działaniem winien się zająć prokurator. Powinno się też odbyć referendum, by dowiedzieć się, co myśli polska większość na temat tej najzwyklejszej prowokacji moralnej.
Są grzechy, które powinien potępić cały chrześcijański naród polski. To przecież naród ochrzczony. To on utrzymuje wszystkie struktury państwowe i prawne, które mają zabezpieczyć teraźniejszość i przyszłość Polski i Polaków. To naród suwerenny, mający swoją wielką historię. Mamy w Polsce tysiące parafii, są organizacje i stowarzyszenia katolickie, miliony Polaków odbywają swoje rekolekcje... i w tym czasie mamy do czynienia z brutalną prowokacją Antychrysta – żeby było jasne, nie nazywam Antychrystem Prezydenta Warszawy – ale takie działania trzeba nazwać zdecydowanie antyewangelicznymi, przeciwnymi nauce Chrystusa.
Polska musi teraz pokazać swoją jedność w Chrystusie. Widzimy, jak siły lewackie łączą się w zdumiewające koalicje, by stanąć na drodze chrześcijaństwu.
Do tego dochodzi ugrupowanie przywdziewające sukienkę pięknej polskiej wiosny, pod którą to nazwą kryją się jednak idee ateistyczne i homoseksualne. I rodzi się pytanie: Jaką przyszłość szykują takie opcje Polsce? Dwóch mężczyzn, choćby bardzo chcieli, nie urodzi dziecka, podobnie dwie kobiety. Przecież te rysujące się już na pierwszy rzut oka widoki powinny nam dać wiele do myślenia i głębokiej zadumy.
Podejmuję te myśli, żeby przypomnieć Polsce Kartę Praw Rodziny – bardzo ważny dokument Stolicy Apostolskiej, w którym podkreślono, że nic nie jest w stanie zastąpić rodziny w wypełnianiu jej misji. Drodzy Sympatycy Ruchu „Europa Christi”! Zapoznajcie się z nim i uświadamiajcie rodziny, że Antychryst działa w Polsce i w Europie i że trzeba mu się zdecydowanie przeciwstawić, wierząc, że Chrystus jest Panem historii, że zmartwychwstał i jest z nami! I twórzmy w naszych środowiskach, w kręgach rodzinnych i przyjacielskich kluby „Europa Christi”, których podstawowym prawem jest właśnie świadomość, że Jezus zmartwychwstał i jest z nami.