Reklama

oko w oko

Polskość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Trudno obliczyć, wymierzyć, ile dobra i piękna czerpiemy z przyrody, bo są to dary Boże tak ogromne, że aż nieuchwytne dla nas, maluczkich, i niedoceniane w zmaterializowanym, rozpędzonym świecie. Czy mamy jeszcze czas stać z zadartą głową i patrzeć w niebo na powracające z wiosną ptaki, pomyśleć, jak dalekie i niebezpieczne drogi muszą przebyć, a jednak wracają do swoich starych miejsc, by wiosnę i lato spędzić z nami – nieść radość swoim śpiewem na różne głosy, w każdym zakątku zieleni, także w miastach wypełnionych betonem i spalinami... To są nasi wierni powietrzni przyjaciele. Trudno sobie wyobrazić ciepłe słoneczne dni bez skowronków, słowików, jaskółek, a już na pewno polski pejzaż nie może istnieć bez bocianów. Dlatego teraz serce pęka, gdy dowiadujemy się z mediów o zabijaniu bocianów lecących do Polski nad krajami Bliskiego Wschodu. Miejscowi barbarzyńcy strzelają do nich, robią zasadzki z drutów elektrycznych, a potem fotografują się z martwymi „olbrzymimi białoskrzydłymi aniołami” – jak pisała o bocianach poetka Janina Porazińska w wierszach dla dzieci. Libańczycy nawet nauczyli się kilku słów po polsku, bo wiedzą, że zabijają polskie bociany. Czy gniazda bocianie na polskiej ziemi nie pozostaną puste, czy obronimy nasze bociany, tak bardzo zrośnięte z polskim krajobrazem, kulturą i tradycją? Czy nie znikną na zawsze piękno i kojący spokój sielskich łanów? Czy jeszcze będą ludzie kochający swoją ojcowiznę tak jak Pana Boga? Tak pięknie pisał o tym Norwid: „(...) Do kraju tego, gdzie winą jest dużą/ Popsować gniazdo na gruszy bocianie,/ Bo wszystkim służą.../ Tęskno mi, Panie.../Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony/ Są jak odwieczne Chrystusa wyznanie:/ «Bądź pochwalony!».../ Tęskno mi, Panie...” („Moja piosnka”). Coraz bardziej tęsknimy za światem i ludźmi, dla których są rzeczy i sprawy święte, których żaden splendor ani pieniądz nie skuszą, którzy pozostaną wierni odwiecznym zasadom życia na polskiej ziemi.

Nie wyobrażam sobie, aby mój dziadek – przedwojenny ławnik w sądzie, właściciel dużego gospodarstwa – czy jego następca – mój ojciec wysypywali jabłka na środek ulicy, rzucali zabite świnie i palili opony w centrum swojej stolicy, w Warszawie! Właśnie niedawno 31-letni działacz wiejski Michał Kołodziejczak i nieliczni jemu podobni „popisali się” taką samowolą. Czy wyobrażał sobie robiący tę zadymę „młody Lepper”, jak nazywają Kołodziejczaka, że niszczy w ten sposób zdrowie dzieci i ludzi niczemu niewinnych naraża na nerwy, spóźnienia do pracy, stanie w korkach, powoduje dodatkowe trujące spaliny w mieście z podpalonych przez siebie opon i stwarza niebezpieczeństwo wypadków drogowych? A wystarczyłoby trochę zdrowego rozsądku i kultury.

Nastąpiło dziś, niestety, pomieszanie pojęć: głupota jest fajna, kłamstwo jest prawdą, wszelkie zboczenia – normą, prymitywne cwaniactwo – odwagą, a brak zasad, honoru i dobrego smaku – nowoczesnością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-03-20 09:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

Stanisław Soyka spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach

2025-09-08 14:47

[ TEMATY ]

pożegnanie

pogrzeb

Stanisław Soyka

PAP/Radek Pietruszka

Uroczystości pogrzebowe Stanisława Soyki, wybitnego muzyka, kompozytora i poety, odbyły się w poniedziałek w Warszawie. Artystę żegnały tłumy w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie. Następnie Stanisław Soyka spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej oraz za działalność artystyczną i twórczą.

Uroczystości pogrzebowe Stanisława Soyki rozpoczęły się w południe Mszą św., podczas której wybitnego muzyka, kompozytora i poetę żegnał jeden z jego przyjaciół, franciszkanin o. Filip Buczyński OFM.
CZYTAJ DALEJ

Nowe Sanktuarium w Archidiecezji Wrocławskiej

2025-09-08 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Kościół pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach został podniesiony do rangi sanktuarium. Jako dzień ogłoszenia dekretu wybrano Święto Narodzenia Maryi. Podczas Eucharystii dekret abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego przeczytał ks. Jacek Froniewski, kanclerz Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.

Wsłuchując się w słowa dekretu można było usłyszeć: - Historia parafii w Głębowicach nierozłącznie związana jest z osobą barona Jana Adama de Garniera, który ufundował zarówno kościół, jak i klasztor. Ostatecznie podpisanie aktu fundacyjnego przez Garniera i prowincjała karmelitów o. Bernarda od obrazu Maryi nastąpiło 31 lipca 1676 roku. Karmelici, zgodnie z tradycją swego zakonu, szczególnie gorliwie szerzyli wśród miejscowej ludności kult Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich. Pomocna im w tym była słynąca łaskami rzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, trzymającą w ręce szkaplerz. Głębowice słynęły z wielkich odpustów, z okazji dorocznego święta patronki kościoła Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca i patrona św. Eliasza, proroka - 20 lipca. [...]. W następstwie sekularyzacji klasztor został rozwiązany w 1810 roku. Z czasem usunięto figurkę z kościoła. W 2011 roku wizerunek po zawierusze II wojny światowej odnaleziono na stronie internetowej Sióstr Karmelitanek z Niemiec, ze szczegółową adnotacją skąd pochodzi, dlatego postanowiono wykonać kopię cudownej figury Matki Bożej Szkaplerznej, którą uroczyście poświęcono 19 lipca 2020 roku. Od tego czasu kult maryjny na nowo rozwija się dynamicznie w parafii Głębowice. Miejsce to jest ośrodkiem umacniania wiary i wzrastania w łasce dla licznych wiernych. To szczególne miejsce w naszej archidiecezji jest inspiracją dla wiernych pielgrzymujących we wspólnocie Kościoła do Domu Ojca. Każdego 16 dnia miesiąca odbywa się specjalne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Odbudowano także zespół poklasztorny ojców karmelitów “Garnierówka”, służący jako centrum rekolekcyjne. Biorąc pod uwagę wszystkie podane wyżej rację na prośbę księdza proboszcza, działając na mocy kanonu 1230 KPK, niniejszym dekretem, w szczególnym Roku Jubileuszowym ustanawiam Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Głębowicach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję