Pomysłodawcą akcji „Serce dla Inki” jest ks. dr Jarosław Wąsowicz, salezjanin, historyk, autor książki „Danuta Siedzikówna ps. Inka (1928-46). Pamięć i tożsamość”. W grupie bohaterów, jakimi są żołnierze drugiej konspiracji, tzw. Żołnierze Wyklęci, szczególne miejsce zajmuje właśnie ona – niespełna 18-letnia sanitariuszka 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.
Pamiętamy
Mszy św. w grudziądzkiej bazylice przewodniczył i homilię wygłosił ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB. Proboszcz miejsca ks. kan. Dariusz Kunicki przywitał uczestników, a fundator Zbigniew Zelmański podziękował wielu osobom, które z życzliwym, otwartym sercem wspierały tę inicjatywę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W uroczystościach uczestniczyli także: minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski, kujawsko-pomorski wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz, przedstawiciele rodziny Inki oraz kombatanci: mjr Józef Oleksiewicz ps. Tatar, kpt. Maria Kowalewska ps. Myszka, kpt. Stanisław Wierzchucki ps. Sęk. Nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych, strzelców z JS 3301, harcerzy, dzieci i młodzieży szkolnej. Na uroczystość przybyli członkowie klubów „Gazety Polskiej”, przedstawiciele Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych na czele z wiceprezes Alicją Siałkowską, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej na czele z wiceprezes Okręgu Toruń Joanną Kowalską, grupy patriotyczne z Elbląga, Gdańska, Torunia i Bydgoszczy, Społeczny Komitet Pamięci Ofiar Przemocy w Grudziądzu, przedstawiciele Salezjańskiego Stowarzyszenia Wychowania Młodzieży. Obecne były także poczty sztandarowe: 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, Związku Strzeleckiego „Strzelec”, III LO w Grudziądzu oraz NSZZ „Solidarność” koło w Grudziądzu.
Ikona
– Ta skromna dziewczyna, która zginęła w komunistycznych kazamatach w Gdańsku przy ulicy Kurkowej, staje na czele bohaterów, którzy dziś powracają w pochodzie chwały, staje się dla młodzieży współczesnej bardzo wyrazistym znakiem patriotyzmu i bohaterstwa, ikoną niepodległościowego podziemia – mówił w homilii ks. Wąsowicz. Wspominając słowa kard. Hlonda, który w 1939 r. wlewał w serca Polaków nadzieję na zmartwychwstanie ojczyzny, zwrócił uwagę na poświęcenie młodych ludzi i wiarę w realizację tego zadania. – Walczyli oni od 1944 r. z kolejną okupacją, sowietyzacją Polski i bezbożnym komunizmem, aby Polska mogła zmartwychwstać – dodał. Podkreślił, że wartości, którym byli wierni bohaterowie niezłomni, nie da się rozstrzelać i zakopać w bezimiennych grobach. – Oni powracają, bo żyli świętymi i prawdziwymi wartościami – mówił ks. Wąsowicz.
Wierność
Reklama
Na koniec życzył, aby „Inka”, zostając odtąd w Grudziądzu na zawsze, świeciła swym blaskiem miłości Boga i Ojczyzny. Jest ona wzorem tego, co znaczy „zachować się jak trzeba”, czyli nie zdradzać wartości, które wynosi się z domu rodzinnego, ze szkoły, środowiska patriotycznego i być im wiernym. Młodym uczestnikom kaznodzieja zwrócił uwagę, by za wezwaniem św. Jana Pawła II bronili w swych sercach wartości, tak jak żołnierze we wrześniu 1939 r. placówki Westerplatte. Za wzór takich postaw podał obecnych na Mszy św. weteranów. Na ręce rodziny „Inki” złożył podziękowanie za jej piękne świadectwo wiary w zmartwychwstanie ojczyzny razem z Chrystusem i życie wartościami, które także dziś są programem na szczęście, niebo i niepodległą Polskę.
Wychowanie
Okolicznościowy list skierował do uczestników uroczystości Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Odczytał go ks. kan. Dariusz Kunicki. Na koniec głos zabrał minister Jan Krzysztof Ardanowski. Podkreślił znaczenie współpracy różnych środowisk patriotycznych, duchowieństwa, samorządowców w upamiętnianiu historii Żołnierzy Wyklętych. Maria Mazurkiewicz mówiła o znaczącej roli dobrych nauczycieli w kształtowaniu postaw patriotycznych wśród młodych Polaków szczególnie w tych czasach, gdy nie doceniane są lub wręcz niszczone najważniejsze wartości i postawy. Z kolei przedstawiciele rodziny Danuty Siedzikówny zwrócili uwagę na potrzebę wychowywania młodego pokolenia w zgodzie z nauką Kościoła i w duchu poszanowania innych ludzi.
Przy „Sercu dla Inki” złożono wiązanki kwiatów i oddano hołd jej oraz innym Żołnierzom Wyklętym hołd. Tablica ze srebrnym sercem zostanie umieszczona przy obrazie Matki Bożej Łaskawej, Patronki Grudziądza.
Niech Bóg wynagrodzi ich trud walki o suwerenną Polskę mieszkaniem w niebie.