Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Pomnik Ofiar Nacjonalistów Ukraińskich w latach 1939-1947

Niedziela szczecińsko-kamieńska 8/2019, str. I-II

[ TEMATY ]

pomnik

Szczecin

Ks. Robert Gołębiowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

historia naszego narodu w ciągu minionych wieków naznaczona była wieloma zarówno chlubnymi, jak i dramatycznymi wydarzeniami. Obchodziliśmy niedawno stulecie odzyskania przez Polskę Niepodległości, dziękując Bogu za dar suwerenności, wolności i pokoju. Jednak w historię naszej Ojczyzny wpisane są także ofiary męczeństwa i kaźni, które na polskiej ludności dokonano szczególnie w czasie II wojny światowej na Kresach Rzeczypospolitej. Tym bohaterom poświecony jest pomnik, który 9 lutego br. został odsłonięty na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

Ziemia nad Odrą i Bałtykiem usiana jest licznymi potomkami, tych, którzy po 1945 r. przybyli tutaj wysiedleni ze swojej ojcowizny, gdyż byli Polakami, mówili po polsku i modlili się po polsku. Wędrując pośród wszystkich parafii naszej archidiecezji, niemal w każdej parafii spotyka się tych, którzy sami przeżyli gehennę chociażby rzezi wołyńskiej czy innych form nacjonalizmu ukraińskiego, a także represji w Małopolsce Wschodniej. Żyje jeszcze pośród nas wielu członków tych rodzin, którzy do tej pory opłakują swoich najbliższych. Dramat naszego narodu wspominany jest co roku podczas wielu uroczystości, które upamiętniają tych, którzy w imię umiłowania Polski oddali swoje życie. Szczególnym miejscem jest sanktuarium św. Rafała Kalinowskiego w Nowogardzie, gdzie dzięki heroicznej posłudze ks. kan. Kazimierza Łukjaniuka kultywuje się pamięć o szerokim znaczeniu Kresów Wschodnich, Sybiraków i żołnierzy AK. Pojawiły się również w kilku miejscach tablice wspominające chociażby wydarzenia z 1943 r. na Wołyniu. Nie było jednak dotąd miejsca gdzie można by było upamiętnić całościowo dramat wydarzeń i ofiar ludzkich, które dokonały się pomiędzy 1939 a 1947 r. Temu celowi poświęcona była wieloletnia wytrwała praca kilku środowisk patriotycznych, stowarzyszeń kresowych, sybirackich, kombatanckich, której towarzyszyła pomoc IPN oraz władz wojewódzkich, aby dokonać odsłonięcia pomnika, który będzie na wieki mówił przyszłym pokoleniom o tragedii, która dokonała się na polskiej ludności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się dokładnie w 76. rocznicę rzezi, której dokonali ukraińscy nacjonaliści spod znaku OUN-UPA w polskiej kolonii Parośla I. Poświęcenie pomnika poprzedziła Msza św. którą w głównej kaplicy cmentarza koncelebrował abp Andrzej Dzięga wraz gronem kilkunastu kapłanów wśród których był ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, krajowy opiekun Środowisk Kresowych, i ks. kan. Kazimierz Łukjaniuk. Metropolita Szczecińsko-Kamieński mówił do zebranych: „Popatrz na świecę paschalną i to puste miejsce przed ołtarzem, gdzie nie ma trumny, ale jest swoista pustka otulona bielą i czerwienią. Ta pustka zapełni się dziś tu w Szczecinie modlitwą i tym symbolicznym pomnikiem, a zarazem wspomnieniem prawdy na kolejne pokolenia. Zapełni się także darem Bożego Miłosierdzia dla ofiar zaskoczonych i niesprawiedliwie pomordowanych, dramatycznie cierpiących. Idziemy dziś po tej wołyńskiej drodze i mówimy: trzeba prawdę powiedzieć, trzeba prawdę zapisać, trzeba nazwiska, daty i miejscowości udokumentować! To jest to słowo prawdy, które należy się pomordowanym! Modlimy się także za żyjących dotąd i dotkniętych tym cierpieniem przez dziesięciolecia. A Wy, Męczennicy Wołynia przyjmijcie naszą pamięć i naszą modlitwę i Bóg niech da Wam wieczny pokój”.

Po Eucharystii wszyscy zgromadzeni procesyjnie z modlitwą różańcową przeszli na miejsce, gdzie znajduje się pomnik. Uroczystość odsłonięcia przebiegała z pełnym rytuałem państwowym, co podkreśliła obecność Kompani Reprezentacyjnej 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Sam monument ma kształt piramidy, która jest fragmentem szczytu ściany spalonego domu z kawałkami dwuspadowego dachu typowego dla ówczesnego wiejskiego domu. Bryła wykonana jest z betonu i pokryta płytami z kamienia. W „Urnie Pamięci”, która wmurowana została pod pomnikiem, znajduje się ziemia przywieziona z 28 miejscowości, w których do dziś w bezimiennych masowych grobach spoczywają pomordowani w latach 1939-47. Wszystkie wystąpienia nacechowane były troską o pamięć z zarazem oddaniem hołdu pomordowanym.

Reklama

W swoim przemówieniu prezes IPN Jarosław Szarek podkreślał ogrom tragedii, wskazując na płynące z niego orędzie mówiące o oddaniu czci ofiarom, a także przekazaniu potomnym niezniszczalnego przekazu o prawdzie wydarzeń szczególnie na Wołyniu, o co stara się Instytut Pamięci Narodowej. Organizator budowy pomnika Jerzy Mużyło – prezes Stowarzyszenia „Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć” – ze łzami w oczach mówił: „Pomnik nie jest przeciwko narodowi ukraińskiemu, lecz jest wyrazem pamięci o ofiarach. Bolesne jest to, że cmentarzy pomordowanych ciągle nie ma. Ich ojcowizna stała się ołtarzem. To są miejsce święte, niech się staną dla nas testamentem. To dla tych niezliczonych ofiar sprawujemy niedokończone Msze św. i symbolicznie odsłaniamy tablice i pomniki upamiętniające ich tragiczne śmierci”. Kolejnymi mówcami byli ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski, którego słowa opublikujemy niebawem, oraz Antoni Dąbrowski z Dębna – świadek zbrodni w Małopolsce Wschodniej.

Odsłonięcia „Pomnika Pamięci Ofiar nacjonalistów ukraińskich w latach 1939-1947” dokonali prezes IPN dr Jarosław Szarek, dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie dr Paweł Skubisz, prezes Stowarzyszenia „Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć” Jerzy Mużyło, ks. Kazimierz Łukjaniuk oraz świadek historii Mirosław Don. Następnie abp Andrzej Dzięga poświęcił bryłę pomnika, czego również dokonali ks. T. Isakowicz-Zaleski i ks. K. Łukjaniuk. Długo jeszcze w tym niezwykłym miejscu trwała modlitwa różańcowa i zaduma nad gehenną naszych rodaków, którzy tak pięknymi zgłoskami zapisali się w historii naszego narodu.

2019-02-20 11:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PamiętajMY

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Szczecin

Przemysław Fenrych

Bogdan Chęć, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 61 w Szczecinie

Bogdan Chęć, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 61 w Szczecinie

Jak dzieciom opowiadać o wojnie, która wcale nie jest za siedmioma górami, za siedmioma morzami tylko zupełnie blisko? I niestety, dotyczy też takich dzieci jak one? Jak mówić nie strasząc, ale też nie spłycając, nie oszukując? W szczecińskiej podstawówce znaleziono niesztampowy sposób.

Było tak: kiedy dwa lata temu Rosjanie wtargnęli zbrojnie do Ukrainy i zaczęli zabijać i niszczyć, wówczas przez kilka miesięcy lwowskie ulice, dworce, place, tymczasowe pomieszczenia wypełniły setki tysięcy uchodźców uciekających przed koszmarem i śmiercią. Rozmawiał z nimi ukraiński poeta Ostap Sływynski i jego przyjaciele, słuchali opowieści, przeżywali wraz z opowiadającymi. Opowiadali uchodźcy ze zrujnowanych domów, świadkowie strasznej śmierci bliskich ludzi, wolontariusze, którzy starali się im pomagać, medycy, wojskowi – ludzie bardzo różni. Ludzie mówili, a poeta przekształcił ich opowieści w poruszające słowne obrazki, czasem dwa, trzy zdania wystarczały, by przekazać wstrząsające emocje… Te króciutkie opowieści zebrała Fundacja „Pogranicze” z Sejn. Ukraińska artystka z Kijowa, Anastasija Awramczuk na prośbę Fundacji każdą opowieść zilustrowała niezwykłymi ilustracjami posługując się techniką wycinanki. Wszystko zostało zebrane w książkę, którą zatytułowano Słownik wojny i wydano w dwóch językach, ukraińskim i polskim, w Oficynie „Pogranicze” (można, warto, nabyć publikację przez Internet). Książkę zobaczył Bogdan Chęć, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 61 w Szczecinie od lat współpracujący z ukraińską szkołą w Taraszczy w centralnej Ukrainie. Za zgodą Fundacji „Pogranicze” z wybranych haseł Słownika zrobił wystawę i postawił ją na szkolnym korytarzu. Przy tej wystawie nie trzeba już wiele mówić, może cisza przemawia głośniej? Uczniowie, przechodzą, oglądają, myślą…

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję