Reklama

z kapłańskiego notatnika

Wiara w… horoskopy?

Niedziela Ogólnopolska 6/2019, str. 46

4Max/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wchodząc do mieszkania w ramach wizyty duszpasterskiej, ksiądz zauważył gazetę otwartą na horoskopach. Zwrócił się zatem do ojca rodziny:

– O, widzę, że czyta pan horoskopy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tak, ale ja w to nie wierzę.

Ksiądz pytał dalej:

– A czy Biblię pan czyta?

– Szczerze mówiąc, to nie.

– Ale czy wierzy pan w nią, tzn. czy wierzy pan, że zawarte są w niej Boża prawda i Boża wola?

Nastąpiło wymowne milczenie, ale zaraz później nieśmiałe dopowiedzenie:

– Tak, wierzę.

– To dlaczego pan jej nie czyta?

Mężczyzna nic nie odpowiedział. Spuścił jedynie głowę, czym dał do zrozumienia, że nie ma argumentów na obronę swojej irracjonalnej postawy. Robił wrażenie zakłopotanego, jakby zagubionego. Nie wiedział, co ma powiedzieć, a brakło mu śmiałości, aby uznać niekonsekwencję swojej postawy: skoro wierzy w prawdę zawartą w Biblii, to dlaczego z niej nie korzysta, lecz zagłębia się w to, co wydaje mu się bez sensu, a co gorsze – duchowo szkodliwe?

To sytuacja, która obrazuje stan wielu katolickich rodzin: jest czas dla wszystkich i na wszystko, z wyjątkiem Pana Boga. Współcześnie o wiele obficiej korzysta się z liberalnych mediów, w których aż roi się od wróżbiarskich porad, horoskopów i przepowiedni, niż zgłębia teksty Pisma Świętego, dokumenty Urzędu Nauczycielskiego Kościoła czy pisma wielkich mistyków chrześcijańskich. Tymczasem Biblia mówi, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,17).

Laickie media, pełne horoskopów i szarlatańskich przepowiedni, coraz bardziej kształtują spojrzenie na świat. Dramat świata polega na tym, że ludzie lawinowo odchodzą od Boga. Świat bardziej wierzy horoskopom, przepowiedniom jasnowidzów i wszelkiej maści szarlatanom niż Bogu.

Ks. Sebastian Kępa
Doktor teologii z zakresu teologii pastoralnej, redaktor radiowy, zajmuje się ewangelizacją katolików niepraktykujących

2019-02-06 11:47

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

2025-09-28 16:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję na Lotnisku Chopina

2025-09-29 11:13

[ TEMATY ]

policja

Zbigniew Ziobro

Lotnisko Chopina

zatrzymany

Telewizja Republika

Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję po wyjściu z samolotu

Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję po wyjściu z samolotu

Były prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został w poniedziałek zatrzymany przez policję w celu doprowadzenia na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Zatrzymanie odbyło się, gdy tylko polityk wyszedł z samolotu, którym przyleciał z Brukseli do Warszawy.

Ziobro, który ok. godz. 10.30 wylądował na Lotnisku Chopina, został zatrzymany po wyjściu na schody samolotu.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję