Reklama

Kult relikwii Krzyża Świętego

Niedziela rzeszowska 15/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Chlubmy się Krzyżem naszego Pana Jezusa Chrystusa. W nim jest nasze zbawienie, życie i zmartwychwstanie, przez Niego jesteśmy zbawieni i oswobodzeni" (por. Ga 6, 14). Chrystus zapowiadając "swoją godzinę" (zob. J 2,4; 13,1; 17,1), mękę i ukrzyżowanie, zawsze łączył je ze zmartwychwstaniem. Również po zmartwychwstaniu Jezus ukazuje nierozerwalny związek misterium Krzyża i Zmartwychwstania, Męki i Chwały: "Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?" (Łk 24, 26).
Niepodobna, by narzędzie naszego zwycięstwa nie znalazło swego odbicia w liturgii, modlitwie Kościoła.
Nie można dziś jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, jaki był los Drzewa Krzyża po wydarzeniach paschalnych. Tradycja także niejednoznacznie ukazuje odnalezienie tej Relikwii, którą posiadała zbudowana w czasach Konstantyna Wielkiego bazylika Grobu Pańskiego. W niej oddawano cześć Krzyżowi i obchodzono święto jego znalezienia, które następnie zostało przyjęte w całym świecie chrześcijańskim.
Wśród wyznawców Chrystusa pochodzących z narodu żydowskiego, odzywały się głosy ludowej tradycji, że Krzyż został pochowany w grobie wraz z martwym Ciałem Chrystusa, a podniesiony do nieba ukaże się, jako znak powtórnego przyjścia Chrystusa.
Różnorodne opinie pojawiają się w apokryficznych pismach Nowego Testamentu i są wyrazem wiary w moc Krzyża Świętego, a także dają świadectwo przekonaniu, że Krzyż zachował się pomimo zakusów nieprzyjaznych Żydów i za panowania rzymskiego, które zniszczyło święte miejsca chrześcijan i zbudowało na nich sanktuaria pogańskie.
Ukryty Krzyż został odnaleziony. Ten fakt, niestety, wymyka się ścisłemu badaniu historyka, który w źródłach wczesnochrześcijańskich znajduje różniące się od siebie legendy, a dokładniejsze dane dotyczą dopiero obchodu święta nawiązującego do samego faktu.
Najbardziej rozpowszechniona tradycja wskazuje na św. Helenę, matkę Konstantyna Wielkiego jako na tę, która odnalazła Krzyż Chrystusa. Jej przypisuje się także udział w zbudowaniu dwu bazylik w Jerozolimie, których poświęcenie (rok 335) wiąże się ze świętem odnalezienia Krzyża (14 września). Pielgrzymi brali udział w tak zwanym hypsosis, czyli podwyższeniu Drzewa Krzyża, polegającym na podnoszeniu go w czterech miejscach świątyni dla adoracji ludu. Obrzęd ten celebrowany był z wielką radością i podniosłością, o czym świadczy Egeria, chrześcijańska pątniczka, która pod koniec IV w. pozostawiła po sobie bezcenne notatki, opisujące dokonujące się tam nabożeństwa. Szczególny rozwój kultu relikwii Krzyża nastąpił w V i VI w., gdy liczna rzesza wiernych nawiedzała Ziemię Świętą.
Niestety, ten szczęśliwy okres rozkwitu chrześcijaństwa zakończył się 20 maja 614 r., gdy Jerozolima została zdobyta przez Persów. 15 lat później cesarz bizantyjski Herakliusz odzyskał Krzyż Chrystusowy, który następnie uroczyście sam wniósł do Jerozolimy przez Bramę Złotą. Legenda podaje, że ubrany był w drogocenne szaty, ale jakaś tajemna moc nie pozwalała mu wejść do miasta. Dopiero pouczony przez biskupa Jerozolimy, Zachariasza, zdjął bogaty strój i boso wniósł relikwie do odbudowywanej po zniszczeniu bazyliki.
Za czasów Cyryla Jerozolimskiego (zm. 387) relikwię podzielono i rozesłano po okolicznych kościołach. Znaczną ich część posiada kościół pw. św. Goduli w Brukseli, rzymskie bazyliki pw. św. Piotra i Świętego Krzyża, katedra paryska. W Polsce część relikwii posiada kościół pw. Świętego Krzyża na Łysej Górze pod Kielcami. Przekazał je św. Emeryk, syn św. Stefana, króla Węgier. Relikwie odbierają cześć także w sanktuarium pw. Świętego Krzyża w Górach Świętokrzyskich oraz wielu kościołach. Ku czci Krzyża Świętego wzniesiono w Polsce ponad 100 kościołów, także w naszej diecezji.
Tradycja chrześcijańska otoczyła czcią również arma Christi, inne narzędzia męki Chrystusa. Według koncepcji wczesnochrześcijańskiej pobożności Chrystus wystąpi z nimi, by dla potępionych stanowiły one przedmiot wyrzutów, a dla zbawionych - symbol wywyższenia i majestatu Pana. W zakresie ubogacenia tematyki arma Christi szczególne znaczenie mają: mistyka pasyjna XIII i XIV w., kult relikwii, pielgrzymki do Ziemi Świętej, wyprawy krzyżowe. Od XIII w. motyw arma Christi nabiera cech samodzielności, staje się przedmiotem pobożnej medytacji, utworów religijnych, odpustów. Rozwija się świadomość ich liczby. Przed rokiem 326 zidentyfikowano grób Chrystusa, pielgrzym z Bordeaux widział kolumnę biczowania. Wraz z Krzyżem w latach 320-345 miały być odnalezione: gwoździe, tytuł, włócznia, cierniowa korona, trzcina naigrawania i gąbka. Wcześnie znane są: kamień, na którym stał Chrystus przed sądem Piłata, kolumna drugiego biczowania i szata Pana. Po zdobyciu Konstantynopola przybyły nowe "relikwie", które stanowiły cenny depozyt wybitnych osobistości, ubogacały skarbce kościołów.
W języku potocznym mówi się o krzyżu, jako o próbie i doświadczeniu, który należy znosić w duchu ofiary na wzór Jezusa Chrystusa. On, przyjmując ludzką naturę, utożsamił się z każdym człowiekiem. Stąd misterium Chrystusowego krzyża przedłuża się w cierpieniach ludzi. Sięga ono w przyszłość eschatologiczną i najpełniej ukazuje się w wydarzeniu zmartwychwstania jako największym wydarzeniu historiozbawczym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pustelnik z Góry Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2022, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Wilhelm z Vercelli

Św. Wilhelm z Vercelli

Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.

Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie bójcie się imienia, które dał wam Pan!

2024-06-25 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Chcecie w życiu tak pokochać, żebyście byli w stanie za to umrzeć? – pytał młodych kard. Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Polska remisuje z Francją w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-25 19:57

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Francja

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze remisem w Dortmundzie z Francją 1:1 zakończyli udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Już wcześniej - po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3 - był wiadomo, że zajmą ostatnie miejsce w grupie i nie awansują do fazy pucharowej.

To czwarte ME - po 2008 roku w Austrii i Szwajcarii, cztery lata później, kiedy byli współgospodarzami wraz z Ukrainą oraz w 2021 roku, kiedy turniej był rozsiany po całym kontynencie - gdy kończą rywalizację bez wygranego meczu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję