Reklama

Nowy Patron Harcerzy

"Są ludzie, którzy po ogołoceniu z wszystkiego zewnętrznego - tytułu, odzienia, pielęgnacji ciała, pozostają tym, czym byli, i nawet w łachmanach ich osobowość nie zanika, ale tym bardziej promieniuje. Do takich należał druh Stefan Wicek"- od 22 lutego br. oficjalny patron harcerstwa polskiego. Tytuł ten przyznał Papież Jan Paweł II, a właśnie w Dzień Myśli Braterskiej, ogólnoświatowe skautowe święto przyjaźni, Prymas Polski kard. Józef Glemp wręczył oficjalny akt nadania patronatu bp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość odbyła się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie pod przewodnictwem Prymasa Józefa Glempa, a z udziałem wielu osobistości, m.in. prezydenta na uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego z małżonką, przedstawicieli Prezydenta i Rządu RP.
Na Mszy św. zgromadziły się delegacje wszystkich organizacji harcerskich z kraju i zza granicy. Bp Głódź zaprosił na ten dzień harcerzy ZHP z Sokołowa Podlaskiego, a szczególnie zespół "Effatha" z parafii św. Jana Bosko, by zrealizował on specjalne zadanie: animację i oprawę śpiewu w czasie uroczystości nadania harcerstwu w Polsce nowego patrona. Byliśmy mocno wsparci przez bp. Antoniego Dydycza, którego nie mogło zabraknąć na tak ważnej dla harcerzy uroczystości. Jak powszechnie wiadomo, Ksiądz Biskup sam jest harcerzem i wielkim przyjacielem ZHP.
Podczas kazania, które wygłosił biskup toruński Andrzej Suski, mogliśmy usłyszeć kilka ważnych informacji z życia bł. Wincentego Frelichowskiego.
Urodził się on 22 stycznia 1913 r. w Chełmży jako drugie dziecko Ludwika i Marty z Olszewskich. 21 marca 1927 r. wstąpił do 2 Drużyny Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego w Toruniu. Był wtedy w czwartej klasie gimnazjum. Jesienią 1931 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Pelplinie. Tam w kręgu kleryckim zdobył stopień ćwika (8 sierpnia 1934) i Harcerza Orlego (13 sierpnia 1934). Od 1933 do 1936 r. był komendantem tego kręgu i opiekował się miejscowymi drużynami harcerskimi. Pod koniec IV roku seminarium (1935 r.) zorganizował wyjazd na Jubileuszowy Zlot ZHP do Spały. W trakcie zlotu zaliczył próbę na Harcerza Rzeczpospolitej. Niestety, w 1936 r. zlikwidowano krąg klerycki w Pelplinie, ale dh Frelichowski nie zaprzestał utrzymywania kontaktów ze środowiskiem harcerskim. Po święceniach kapłańskich (14 marca 1938) równolegle z pracą duszpasterską pełnił funkcję kapelana Chorągwi Pomorskiej.
Z jego pamiętników dowiadujemy się wiele na temat jego służby harcerskiej, którą zawsze wiązał ze służbą Chrystusowi. "Ja sam wierzę mocno, że państwo, którego wszyscy obywatele byliby harcerzami, byłoby najpotężniejszym ze wszystkich. Harcerstwo bowiem, a polskie szczególnie, ma takie środki, pomoc, że kto przejdzie przez jego szkołę, to jest typem człowieka jakiego nam potrzeba. A już najdziwniejszą, ale najlepszą jest idea harcerstwa: wychowanie młodzieży - przez młodzież. I ja sam, jak tylko będę mógł, co daj Boże, aby zawsze było, będę harcerzem i nigdy dla niego pracować i go popierać nie przestanę".
Właściwie od początku wojny ks. Frelichowski przebywał w obozach hitlerowskich. Tam organizował Msze św. z narażeniem życia. Kiedyś za praktyki religijne ogolono mu głowę czyniąc z włosów rodzaj piuski. Żołnierze wyśmiewali go i kłaniali się mu niczym Panu Jezusowi po biczowaniu. On jednak zniósł to dzielnie i później miał "uważanie" u wszystkich. To pomogło mu w późniejszych praktykach religijnych w obozie. Pociągłe, regularne rysy twarzy kontrastowały z niespokojnym, gorejącym duchem kapłańskim, który kołatał się w drobnym ciele, widząc, że żniwo nawet w obozie tak wielkie, a robotnicy zamknięci na jednym bloku, przegrodzeni murem wrogiej propagandy, skazani są na przymusową bezczynność. Za to w dużych czarnych oczach tlił się ten sam płomień, jakim gorzał jego duch. Trzeba go było widzieć przy przewodniczeniu modlitwom, jak nie tylko usta, ale cała jego postać wymawiała słowa modlitwy, a głowa poddawała się nieco naprzód ruchem rytmicznym - niejako akcentując poszczególne wyrazy. Całym sobą stał za tym, co mówił i działał przy sprawowaniu czynności kapłańskich. (zob. Miejsca Święte listopad 2001). Zawsze promieniował swym kapłaństwem na wszystkich, niosąc radość i nadzieję. Zmarł 23 lutego 1945 r. na tyfus plamisty, na trzy miesiące przed wyzwoleniem obozu.
Zebrani w katedrze Wojska Polskiego harcerze stanęli twarzą w twarz z postacią, której życie było urzeczywistnieniem pełni harcerstwa. Widzieli, jak ważne jest być prawdziwym w tym, co niosą harcerskie ideały. Długo jeszcze po Mszy św. wszyscy wymieniali spostrzeżenia, przyglądali się relikwiarzowi zamkniętemu w najbardziej czytelnym znaku: w harcerskim krzyżu. W tym relikwiarzu po druhu Wicku (którego ciało zostało skremowane w Dachau) zostały tylko dwa palce - uratowane przez sanitariusza, który przeczuwając świętość osoby zabrał je ze sobą, wiedząc, że kiedyś będą miały znaczenie. Wielu gości zatrzymywało się przed ołtarzem jakby pragnąc się jeszcze zatrzymać, choć na chwilę, przy tak niezwykłej postaci.
Dziś mnóstwo osób chcąc poznać nowego Patrona harcerzy czyta jego pamiętnik. Ta lektura rzeczywiście przybliża świętość wypracowaną metodą harcerską. Harcerstwo jest jedną ze ścieżek, które prowadzą właśnie ku świętości.
Może warto więc zatrzymać się przed taką ścieżką i sprawdzić czy nie jest ona moją drogą ku świętości.

Autorka jest instruktorem ZHP w stopniu przewodnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka prezydenckiego kapelana: "od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić"

2024-06-24 13:59

[ TEMATY ]

ks. Zbigniew Kras

Archiwum ks. Zbigniewa Krasa

Ksiądz Zbigniew Kras, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy idzie z samotną pielgrzymką "w intencji ustania wojny w Ukrainie i w Palestynie, od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić". Ruszył 10 czerwca z Bałtyckiego Krzyża Nadziei, a celem jest Giewont. Duchowny codziennie relacjonuje swoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych.

Duchowny również w ubiegłym roku pielgrzymował w intencji ustania wojny w Ukrainie z Warszawy do Lipnicy Murowanej. Prezydencki kapelan wyruszył wówczas spod Kolumny Zygmunta w stolicy, a celem była Kolumna św. Szymona w Lipnicy Murowanej.

CZYTAJ DALEJ

Katedralne organy to skarb Wrocławia

2024-06-25 15:20

Marzena Cyfert

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

W święto Jana Chrzciciela, patrona katedry wrocławskiej, Wrocławia i archidiecezji odbyła się konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom. O budowie instrumentu, jego remoncie i znaczeniu mówili: ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej, Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta oraz organmistrz Dariusz Zych.

Organy zostały wybudowane w latach 1911-1913 dla Hali Stulecia i wówczas były największe na świecie. Mający obecnie ponad 13 tys. piszczałek instrument nadal utrzymuje się w światowej czołówce pod względem wielkości.

CZYTAJ DALEJ

Londyn: więcej ataków na chrześcijan

2024-06-26 07:21

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

Karol Porwich/Niedziela

Andreas Blum, proboszcz niemieckiej parafii św. Bonifacego w londyńskiej dzielnicy Eastend, zwrócił uwagę na konsekwencje konfliktu na Bliskim Wschodzie dla chrześcijan w Londynie. W angielskiej metropolii chrześcijanie stanowią obecnie mniej niż 50 procent mieszkańców miasta. Od czasu ataku Hamasu na Izrael wzrosła liczba ataków na wspólnoty chrześcijańskie w Londynie.

Duszpasterz przypomniał doświadczenia zakonnic z Brazylii mieszkających w pobliżu kościoła św. Bonifacego: „Nagle zaczęły być opluwane na ulicy. W dużym szpitalu obok dopuszczono się profanacji tabernakulum i ołtarza w sali modlitewnej, która jest przeznaczona dla wszystkich religii, podczas gdy wszystkie akcesoria muzułmańskie pozostały nietknięte. Kiedy ktoś na sąsiedniej ulicy próbował zdjąć palestyńską flagę zawieszoną przed kościołem, zatrzymały się dwa samochody, a mężczyzna został pobity przez ich pasażerów. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się to w takiej formie" - stwierdza ks. Blum.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję