Sobotnią Toruńską Strefę Chwały rozpoczęła gra miejska „12 godzin z życia św. Stanisława Kostki” zorganizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Toruńskiej. Do rozgrywek stanęła grupa 46 młodych z Lubawy, Torunia, Chełmna, Grudziądza i Kijewa Królewskiego. Wśród zadań, które czekały na uczestników, były: układanie rozsypanki ze zdjęć, rebusy, zabawa w głuchy telefon, układanie rymowanek; a wszystko to związane było z tematyką św. Stanisława Kostki, patrona młodzieży, którego rok obchodzimy w Kościele katolickim z racji przypadającej 450. rocznicy jego śmierci.
Zawiązanie wspólnoty
Reklama
W Godzinie Miłosierdzia spotkaliśmy się na Rynku Staromiejskim, by modlić się Koronką, prosząc Boga o potrzebne łaski na czas spotkania z drugim człowiekiem. Pięknym doświadczeniem było włączanie się do wspólnej modlitwy przechodniów spacerujących po Starym Mieście. Razem ze wspólnotami zaangażowanymi w Duszpasterstwie Młodzieży Diecezji Toruńskiej Kotwica przygotowaliśmy dla mieszkańców wiele religijnych atrakcji. Wyszliśmy na ulice, by wspólnie uwielbiać Boga, śpiewem, tańcem, częstując innych kawą i słodyczami z cytatami z Pisma Świętego. Tak niewiele potrzeba, by na twarzy człowieka pojawił się uśmiech. Krótka rozmowa, spacer, modlitwa, to wszystko, aby pokazać ludziom, Kim dla nas jest Jezus Chrystus, Pan i Zbawiciel. Idąc ulicami toruńskiej Starówki, mogliśmy spotkać uśmiechniętą młodzież, która opowiadała o swoim doświadczeniu wiary i nie wstydziła się głosić Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas wspólnych tańców mogliśmy się zintegrować między wspólnotami oraz zachęcić do zabawy inne osoby, które na początku z pewnym dystansem nas obserwowały z boku. Jednak przełamanie lodów okazało się łatwiejsze niż przypuszczaliśmy. Ludzie bardzo chętnie dołączali do młodzieży, uczyli się śpiewów i kroków, by wspólnie z nami spędzić miło czas i poznać bliżej wartość wspólnoty.
Wszyscy jesteśmy Kościołem
Wspólnota Góra Błogosławieństw przedstawiła scenkę ewangelizacyjną mówiącą o Bożej miłości. Mimo że w życiu często zbaczamy z właściwej ścieżki, gubimy się, to musimy pamiętać, że mamy odkupienie w Jezusie, którego ojcowskie ramiona czekają, by przytulić nas do Jego miłosiernego serca. Komentarz do scenki przypomniał nam, że wszyscy tworzymy Kościół, ludzie różnych stanów, młodzi, starsi, świeccy i osoby konsekrowane. Wszyscy jesteśmy za niego odpowiedzialni i mamy dbać nie tylko o to, by go bronić, ale także o to, by przez nasze ręce, słowa, otwartość serc szerzyła się Boża chwała, by głosić Ewangelię ludziom, którzy jej nie znają lub pobłądzili na życiowych drogach.
Młody święty
Reklama
W kościele pw. Ducha Świętego jezuita o. Michał Kłosiński przybliżył nam sylwetkę św. Stanisława Kostki, którego relikwie były obecne w świątyni. Opowiedział o odwadze tego młodego świętego w kroczeniu za Chrystusem. Musiał on stawić czoła wielu trudnościom, by oddać swoje życie Panu. Mimo młodego wieku odznaczał się wielką wiarą i zaufaniem Bogu, ponieważ nawet za cenę sprzeciwu rodzicom był zdecydowany, by zostać jezuitą i prowadzić życie prowadzące do świętości. „Do wyższych rzeczy zostałem stworzony” – to zawołanie św. Stanisława Kostki powinno przypominać nam o celu, do którego dążymy, niebie.
Spotkanie z Jezusem
Spotkaliśmy się z Jezusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie, który mówił do naszych serc. Uwielbienie poprowadzili o. Michał Kłosiński oraz zespół wspólnoty Promisja. Podczas adoracji mogliśmy pojednać się z Bogiem w czasie spowiedzi oraz skorzystać z posługi wspólnot, które prowadziły modlitwę wstawienniczą.
Kulminacyjnym punktem Toruńskiej Strefy Chwały była Eucharystia, na której zebrały się setki wiernych. Na wstępie ks. Artur Szymczyk, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Toruńskiej, zachęcił, byśmy za przykładem św. Stanisława Kostki oddali Jezusowi swoje życie i byśmy prosili tego młodego świętego, „żeby nasze życie było jak światło, które w ciemnościach wielu osób, w mrokach tych, którzy nas otaczają, wskazuje jasną drogę, ku Temu, który daje nam życie”.
W homilii franciszkanin o. Tycjan Kubiak nawiązał do filozoficznego określenia „homo viator” – człowiek pielgrzymujący. Zwrócił uwagę na to, że i my całe życie pielgrzymujemy ku radości życia wiecznego. Wspomniał ewangelicznego bogatego młodzieńca, który pragnął od życia czegoś więcej niż tylko dobra doczesne, który pytał Boga: „Co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”. Pewnie wielu młodych ludzi, stojąc na progu dorosłości zadaje podobne pytania. Należy sobie uświadomić, że niebo to dar, który odziedziczyliśmy od Boga, jest nam ono dane przez śmierć Jezusa Chrystusa.
Świadectwo
Mocnym zakończeniem Mszy św. był wyświetlony wywiad z panią Kazimierą, która opowiedziała o swoich trudnych wspomnieniach z pobytu w obozie koncentracyjnym. Dramatyczne sceny wojny, prześladowania, poniżanie drugiego człowieka, lęk o swoje życie i niepewność jutra, które nam, ludziom młodym, są znane tylko z opowieści, zwróciły uwagę na to, by doceniać to, że żyjemy w czasach pokoju. Pani Kazimiera w obozie zajmowała się przerabianiem sutann księży, którzy byli uwięzieni w obozie koncentracyjnym w Dachau, na materiały, z których żony niemieckich oficerów szyły sobie ubrania. Do jednej z takich sutann były przyszyte relikwie św. Stanisława Kostki, które pani Kazimiera przez całą wojnę miała przy sobie, ukrywając je przed władzami obozowymi. Opowiedziała również o niezwykłym spotkaniu z bp. Michałem Kozalem, dziś błogosławionym męczennikiem. Razem z innymi więźniarkami były świadkami kaźni biskupa, który po torturach, mimo umęczenia, ostatkami sił udzielił im błogosławieństwa. Jak sama mówi, właśnie to błogosławieństwo i bliskość relikwii św. Stanisława pomogły jej przetrwać czas wojny. Była to szczególna lekcja historii, patriotyzmu i walki o wartości, które nie mogą zaginąć. Musimy mieć niezłomną wiarę, która nawet gdy jest ciężko, da nam siłę do przezwyciężania słabości i wypełni nasze serca nadzieją.
Po Eucharystii przy wspólnym stole w domku Duszpasterstwa Akademickiego Studnia mogliśmy wymienić się spostrzeżeniami, doświadczeniami z całego dnia oraz szukać odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące wiary. Toruńska Strefa Chwały była pięknym doświadczeniem wspólnoty młodego, żywego Kościoła, który tworzą ludzie obdarowani różnymi talentami, którymi chcą oddać Bogu chwałę. Dzięki ciągłemu budowaniu relacji z Chrystusem stajemy się prawdziwymi świadkami Ewangelii w społeczeństwie, naszych rodzinach, szkołach, wśród rówieśników.