Reklama

Porządki w torebce

Czego nie widać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kupiłam kiedyś żakiet – bardzo ładny, w moich kolorach, jednocześnie elegancki i awangardowy, a w dodatku przeceniony z całkiem sporej sumy do 30 zł. Miał tylko jeden minus – brak podszewki. Wisi w mojej szafie do dzisiaj i nadal bardzo mi się podoba, ale rzadko go wkładam. Okazało się, że brak tego, czego nie widać, może uwierać. Kiedy noszę ten żakiet, ciągle pamiętam, że lepiej go nie rozpinać i nie dopuścić do podwinięcia się. Niby nie jest to jakiś wielki problem, ale zwykle się okazuje, że jednak wolę wybrać inny strój.

Podobnie bywa z innymi „niewidocznymi” rzeczami. Mogą nimi być np. zniszczona albo niedoprana bielizna, pozaciągane rajstopy schowane w butach, dziury w kieszeniach, brak depilacji, zaniedbane stopy albo nieumyte włosy schowane pod czapką. Niby ich nie ma (dla innych osób), ale jednak są. Jesienią i zimą, kiedy jesteśmy bardziej opatulone, czasami wydaje nam się, że możemy sobie coś odpuścić. Jednak świadomość tych niedoróbek czai się gdzieś z tyłu głowy. Czujemy się nieco niechlujnie i trochę tak, jakbyśmy udawały kogoś innego. No i zawsze może się zdarzyć, że ukryta wada ujrzy światło dzienne. Nawet spod grubego swetra może się wysunąć ramiączko zszarzałego stanika albo zabezpieczone oczko w rajstopach może niespodziewanie ruszyć w górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, czasem zdarzają się sytuacje kryzysowe, ale warto przyjąć zasadę, żeby w dbałości o wygląd zaczynać od tego, co podstawowe i „niewidoczne”. Porządna bielizna jest ważniejsza niż modny sweterek. Jeśli nie stać nas na jedno i drugie, lepiej zainwestować w bieliznę. Paradoksalnie, będziemy wtedy pewniejsze siebie i spokojniejsze.

To samo dotyczy porządku w domu. Nawet jeśli wysprzątamy całe mieszkanie na błysk, ale zostawimy bałagan w szafkach, nie będziemy się w nim dobrze czuć. Zagracona szuflada, choć niewidoczna dla gości, będzie uciążliwa w użytkowaniu i będzie „dzwoniła w głowie” przy każdym spojrzeniu. Tak samo jak garnek z niedoszorowanym spodem i pajęczyny za szafą. Jasne, że żaden dom nigdy – wyjąwszy przypadki zaburzeń psychicznych gospodyni – nie jest idealnie wysprzątany. Warto jednak traktować niewidoczne z równym pietyzmem jak widoczne.

2018-10-16 11:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Rozpoczyna się Nowenna do św. Pawła I Pustelnika

2025-01-05 17:54

[ TEMATY ]

nowenna

Krzysztof Świertok/BPJG

Jasnogórskie Pawełki

Jasnogórskie Pawełki

Na Jasnej Górze, 6 stycznia, oraz we wszystkich paulińskich klasztorach rozpoczną się „Pawełki” - dziewięciodniowe nabożeństwo ku czci św. Pawła I Pustelnika, patriarchy Zakonu. Początek roku to dla wszystkich duchowych synów tego wielkiego Pustelnika czas powrotu do korzeni, do refleksji nad swoim powołaniem i życia charyzmatem zakonu.

„Współczesne życie zakonne, w tym paulińska posługa, pełne jest wyzwań - czy to we wspólnotach, czy w duszpasterstwie. Św. Paweł Pustelnik, pokazuje nam, jak przezwyciężać te trudności, nie tracąc z oczu celu ostatecznego” - przypomniał w liście z okazji Uroczystości św. Pawła I Pustelnika, generał zakonu o. Arnold Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Zmarła S. M. Dionizja Anna Sollik SMCB

2025-01-04 15:04

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

s. Dioniza Anna Sokolik

Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia

Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza

Zmarła S. M. Dionizja Anna Sollik SMCB

Zmarła S. M. Dionizja Anna Sollik SMCB

Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy żegna s. Dionizję Annę Sollik, która odeszła do Domu Ojca 2 stycznia 2025 r. w wieku 80 lat i w 59. roku profesji zakonnej.

Siostra Dionizja urodziła się 28 czerwca 1944 r. w Tarnowskich Górach. Przed wstąpieniem do Zgromadzenia pracowała w administracji Domu Opieki dla Dorosłych Caritas w Bytomiu, prowadzonym przez siostry Boromeuszki. W 1961 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy. Śluby zakonne złożyła w 1965 r., a w 1969 r. śluby wieczyste. W latach 60. studiowała m.in. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na wydziale Filozofii Chrześcijańskiej ze specjalizacją filozoficzno-psychologiczną.
CZYTAJ DALEJ

Nasza nadzieja to zakotwiczenie w Bogu

2025-01-05 15:52

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie kapelanów szpitalnych i przedstawicieli Służby Zdrowia z bp. Maciejem Małygą

Pamiątkowe zdjęcie kapelanów szpitalnych i przedstawicieli Służby Zdrowia z bp. Maciejem Małygą

W parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu odbyło się spotkanie opłatkowe Służby Zdrowia. Eucharystii w intencji medyków przewodniczył bp Maciej Małyga.

W homilii ksiądz biskup zachęcał do nadziei i zakotwiczenia swego życia w Panu Bogu. Podkreślał, że nadzieja jest, tylko trzeba ją zauważyć. Nawiązał do słów z Listu św. Pawła Apostoła do Efezjan: „Niech Bóg da wam światłe oczy serca, byście wiedzieli, czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych” (Ef 1, 18).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję