Przygotowując się do uroczystego odpustu, wierni już od 4 września uczestniczyli w rekolekcjach. Nosiły one tytuł „Duch, który umacnia miłość”, a poprowadził je ks. kan. Wiesław Pacak. Pierwszy dzień rekolekcji rozpoczął się Nieszporami. Następnie czciciele Matki Bożej wraz z figurą łodziami i kajakami przepłynęli do Łąk Bratiańskich, miejsca objawień Matki Bożej, gdzie odprawiono Eucharystię. Po Mszy św. odbyła się procesja różańcowa ze świecami.
W kolejnych dniach nowomiejskie sanktuarium gromadziło parafian i pielgrzymów na nabożeństwach dla chorych, małżonków oraz kapłanów pochodzących z parafii i posługujących w niej. Nie mogło zabraknąć specjalnego czuwania dla młodzieży oraz całonocnego czuwania poprzedzającego główne uroczystości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nowe prawo
W sobotnie przedpołudnie 8 września bp Wiesław Śmigiel w asyście kapłanów, w tym członków Kapituły Nowomiejskiej, przewodniczył Mszy św. odpustowej. Nawiązując w homilii do Ewangelii o weselu w Kanie Galilejskiej, zauważył, że wesele odbywało się trzeciego dnia, a w Biblii ma to duże znaczenie. Trzeciego dnia zmartwychwstał Chrystus, trzeciego dnia Bóg dał Izraelowi swoje prawo na Synaju. – Tak jak na Synaju Bóg daje prawo, tak Jezus daje nowe wino, nowe prawo, nowe zasady życia jako znak nowego przymierza – mówił bp Wiesław.
Reklama
O znaku, który dokonał się w Kanie Galilejskiej, nie wiedzieli weselnicy. Świadkami byli tylko nieliczni. – Jezus pokazuje nam, jak trudno jest pojąć całą rzeczywistość cudu i znaku, jak trudno jest spojrzeć na coś, co widzimy oczami wiary – zauważył i podkreślił, że tym, co przeszkadza nam w rozpoznawaniu znaków Bożych, jest grzech świata. Współczesny człowiek, patrząc na Kościół, często widzi tylko grzech i słabość. Tymczasem owszem, są one obecne, ale nie jest to cała prawda. Trzeba zrobić wszystko, by tego grzechu było jak najmniej, ale i mieć świadomość, że „kiedy spojrzymy na Kościół oczami wiary, nie widzimy tylko tego, co słabe, ale dostrzegamy wiele znaków i cudów, których dokonuje Bóg”.
Potęga łaski
– Kiedy Bóg dokonuje cudu, jest to cud obfity. On daje więcej niż jesteśmy w stanie poprosić – zaznaczył Ksiądz Biskup, podkreślając, że Pan jest dawcą radości. Przeciwnicy Kościoła robią wszystko, by ją odebrać, byśmy skupiali się tylko na naszym grzechu i słabości. Tymczasem za wskazaniem Maryi mamy robić wszystko to, co mówi Chrystus, a wówczas nikt i nic nie odbierze nam radości, którą On przynosi. – Nie jest to łatwe, ale jest to możliwe, bo łaska jest potężniejsza niż grzech – zaznaczył. Dzięki naszej otwartości na łaskę i słowo Jezusa ludzie mogą w Niego uwierzyć. O to należy prosić Maryję, która podprowadza nas do Niego.
Po Mszy św. poświęcono ziarno siewne i odbyła się procesja eucharystyczna. W czasie nabożeństwa „Kwiatki dla Matki” indywidualne błogosławieństwo otrzymały niemowlęta i dzieci, a podczas Mszy św. dla młodzieży jej uczestnicy odmówili akt oddania Matce Bożej.
Sanktuarium Matki Bożej Łąkowskiej znajduje się w Nowym Mieście Lubawskim założonym przez Krzyżaków w 1325 r. nad Drwęcą, gdzie ziemia chełmińska styka się z lubawską. Kościół parafialny pw. św. Tomasza, rozbudowywany przez XIV wiek i następne, zdumiewa bogactwem gotyckich i barokowych skarbów sztuki. Od 1971 r. fara szczyci się mianem bazyliki mniejszej, od 2012 r. jest kościołem kolegiackim Kapituły Nowomiejskiej. Kościół został afiliowany w 2004 r. do papieskiej Bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie.