Reklama

Apel lekarzy do lekarzy w trosce o życie najmłodszych pacjentów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowni Koleżanki i Koledzy Lekarze!

Sprawa ochrony życia i opieki nad najmłodszymi i ciężko chorymi pacjentami utknęła w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, która 2 lipca 2018 r. kolejny raz odłożyła w czasie rozpatrzenie i uchwalenie Obywatelskiego Projektu Ustawy „Zatrzymaj aborcję”. Projekt zakłada prostą zmianę – wykreślenie z obecnie obowiązującej Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży przesłanki eugenicznej, zezwalającej na zabicie nienarodzonego dziecka podejrzanego o istnienie ciężkiej choroby lub niepełnosprawności. Projekt, pod którym podpisało się ponad 830 tys. Polaków, mógł uporządkować obecny chaos przepisów dotyczących opieki lekarskiej nad dzieckiem niepełnosprawnym i jego matką.

Reklama

W trosce o pacjentów podejmujmy skuteczne działania, by przesłanka eugeniczna została wykreślona z przepisów prawa. Pozostawienie jej w polskim prawie utrudnia lekarzowi sprawowanie właściwej opieki nad matką oczekującą dziecka z niepełnosprawnością czy wadą wrodzoną. Rozwój medycyny XXI wieku, przez m.in. rozwój diagnostyki prenatalnej i technik zabiegów wewnątrzmacicznych, pomaga wytyczać właściwe kierunki postępowania w wypadku poczęcia dzieci z wadami wrodzonymi, m.in. wadami serca, rozszczepem kręgosłupa, wodogłowiem czy przepukliną przeponową. W 2016 r. wykonano 349 zabiegów terapii wewnątrzmacicznych. Dzieci można zaopatrzyć już wewnątrzłonowo oraz przygotować matkę do planowego porodu, jak też przystosować warunki opieki dla chorego dziecka po urodzeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Procedura aborcji – niestety, nadal zgodna z prawem – ze względu na obecność u dziecka zdiagnozowanej ciężkiej choroby jest niezgodna z Kodeksem etyki lekarskiej. Aborcja nie jest leczeniem matki, jest zabójstwem jej dziecka. Kodeks etyki lekarskiej w art.2 jednoznacznie zobowiązuje lekarza do ochrony życia matki i dziecka, gdyż: „Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego”. Jednocześnie zakazuje pewnych działań: „Lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem”, bo „najwyższym nakazem etycznym lekarza jest dobro chorego”. Niespójność prawa powoduje, że lekarz w jednych sytuacjach jest zobowiązany ratować życie pacjenta, a w innych je niszczyć. Nie zgadzamy się na takie podejście do wykonywania lekarskiego powołania.

Wyjściem z tej sytuacji jest zmiana prawa. Jeżeli jednak ustawodawca, mimo sprzeciwu społecznego i lekarskiego, utrzymuje przesłankę eugeniczną, powinien zadbać o wykształcenie innych osób, niebędących lekarzami (tanatologów), do realizacji eugenicznego podejścia do chorego dziecka. Rolą lekarza zgodnie z Kodeksem etyki lekarskiej jest chronić każde życie, bez względu na rodzaj choroby, i działać zawsze dla dobra pacjenta. „Lekarzowi nie wolno dyskryminować osób ze względu na dziedzictwo genetyczne” (KEL art. 51h).

Rada Ministrów uchwaliła 20 grudnia 2016 r. program kompleksowego wsparcia dla rodzin: „Za życiem”, co dodatkowo zobowiązuje nas do szczególnej troski o pacjenta niepełnosprawnego, często z chorobą zdiagnozowaną przez badania prenatalne, na wczesnym etapie rozwoju. Powstało wiele ośrodków udzielających całościowego wsparcia rodzinom z dziećmi, u których wykryto wady rozwojowe, oraz rodzinom z dziećmi z niepełnosprawnością. Etos lekarza wymaga jednoznacznej troski o pacjenta – niezależnej od okoliczności, etapu życia czy woli opiekunów prawnych. Ministerstwo Zdrowia wdraża na lata 2018-20 Program kompleksowej diagnostyki i terapii wewnątrzmacicznej w profilaktyce następstw i powikłań wad rozwojowych i chorób dziecka nienarodzonego, który będzie realizowany jako element poprawy stanu zdrowia noworodków. Sejm, mimo tych działań dla życia prenatalnego dzieci, nie uwzględnia poparcia obywateli dla projektu „Zatrzymaj aborcję” i nie chce zmienić prawa na takie, które służyłoby naszym pacjentom na każdym etapie życia.

Wobec tej niespójnej prawnie sytuacji możemy i powinniśmy jako lekarze uczynić przesłankę eugeniczną martwym przepisem prawa. Wystarczy, że żaden lekarz zgodnie z etyką zawodu nie zniży się do zabijania chorego dziecka przez wykonywanie dopuszczalnej prawnie aborcji. Nie kierujmy się przyzwoleniem prawa państwowego, które usprawiedliwia przed sądem zabójstwo nienarodzonego pacjenta. Narodowy Fundusz Zdrowia, który za każdą wykonaną procedurę aborcji wspiera finanse szpitala kwotą 120 zł, nie może tworzyć przepisów prawa ani etyki, a finansowanie śmierci dziecka poczętego nie może nam przesłonić najwyższego prawa, którym jest dobro chorego: „Salus aegroti suprema lex”.

dr n. med. Elżbieta Kortyczko
prezes Zarządu Głównego KSLP,
specjalista pediatrii i neonatologii, Katowice

prof. dr hab. n. med. Alina T. Midro
wiceprezes Zarządu Głównego KSLP,
prezes Oddziału Podlaskiego,
specjalista genetyki klinicznej, Białystok

prof. dr hab. n. med. Bogdan Chazan
wiceprezes Zarządu Głównego KSLP,
prezes Oddziału Mazowieckiego, specjalista ginekologii i położnictwa, Warszawa

lek. med. Grażyna Rybak
delegat Oddziału Mazowieckiego KSLP,
specjalista pediatrii, Warszawa

Warszawa, 10 lipca 2018 r.

2018-07-25 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję