Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy 2018

Berdyczów. Conrad w fortecy Najświętszej Panienki

Niedziela rzeszowska 28/2018, str. VII

[ TEMATY ]

kresy

Ukraina

Berdyczów

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Klasztor Karmelitów Bosych w Berdyczowie

Klasztor Karmelitów Bosych w Berdyczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już trzy lata temu jeden z naszych artykułów na łamach „Niedzieli” był poświęcony temu miasteczku, jednak nasza wizyta tam miesiąc temu spowodowała, że chcemy jeszcze raz Państwa zabrać do tego niezwykle ciekawego miejsca. Są ku temu co najmniej dwa ważne powody, o których po kolei opowiemy.

Pierwszy z nich to fakt, że w najbliższym tygodniu,16 lipca, w berdyczowskim sanktuarium będzie odbywał się odpust ku czci Matki Bożej Szkaplerznej, który jak co roku gromadzi tysiące pielgrzymów z różnych stron Ukrainy i z zagranicy. Klasztor Karmelitów Bosych w Berdyczowie to główne katolickie sanktuarium na Ukrainie. Ze względu na typowo obronny charakter budowli jest nazywany Fortecą Najświętszej Maryi Panny. Fundacja kościoła i klasztoru przez Janusza Tyszkiewicza wojewodę kijowskiego miała miejsce w 1630 r. i była wotum wdzięczności Matce Bożej za wyratowanie z niewoli tatarskiej. Według legendy, wojewoda, będąc dwa lata wcześniej w niewoli, miał sen, w którym ukazała mu się jego zmarła matka, która wraz z nieznanymi mu zakonnikami (później okazało się, że to karmelici bosi) była pogrążona w żarliwej modlitwie upraszającej jego uwolnienie. Do świątyni Tyszkiewicz ofiarował będący w posiadaniu rodziny, głęboko czczony obraz Matki Bożej Śnieżnej. Była to namalowana na płótnie i naklejona na cyprysową deskę kopia obrazu z rzymskiego kościoła Santa Maria della Neve, z kaplicy della Sforza. W krótkim czasie obraz zasłynął licznymi cudami, tak że w 1647 r. biskup kijowski Stanisław Zaręba ogłosił obraz cudownym. Ze względu na niepodległościowy kontekst tegorocznego naszego cyklu o Kresach, z bogatej historii klasztoru należy wspomnieć o karmelicie ks. Marku Jandołowiczu, który wsławił się tutaj pracą duszpasterską w latach 1768-72 podczas Konfederacji Barskiej. Postać ta została utrwalona w literaturze przez Juliusza Słowackiego jako tytułowy „Ksiądz Marek”. Rok 1768 miał dla fortecy berdyczowskiej szczególne, dziejowe znaczenie: Kazimierz Pułaski z 700 konfederatami barskimi i 800 cywilami przetrwał 17 dni oblężenia, trzykrotnie odpierając szturm ośmiotysięcznej armii Rosjan. Pułaski sam kierował działami, a kiedy ustawały ataki – „upadając na twarz przed cudownym obrazem, ze łzami opieki Matki Bożej upraszał”, co odnotowano w kronice klasztornej. Losy oryginału berdyczowskiego cudownego obrazu pozostają od czerwca 1941 r. nieznane. Wówczas miał miejsce pożar górnego kościoła i obraz mógł spłonąć lub został gdzieś ukryty. Znajdujący się dziś w świątyni obraz jest wierną kopią wykonaną na bazie zachowanych grafik, w 1997 r. poświęconą przez Jana Pawła II.

Drugi ważny powód, aby odwiedzić Berdyczów to działające od połowy 2015 r. Muzeum Józefa Konrada-Korzeniowskiego. Ten światowej sławy pisarz, autor m.in.: „Lorda Jima” i „Jądra ciemności” znany jako Joseph Conrad urodził się 3 grudnia 1857 r. w Berdyczowie w szlacheckiej polskiej rodzinie sygnującej się herbem Nałęcz. Mimo że pisał po angielsku, do końca życia czuł się Polakiem, chociaż nigdy nie było mu dane nawet odwiedzić Polski. Wystawa muzealna zajmuje niewielką powierzchnię na parterze budynku przybramnego klasztoru. Nowoczesna multimedialna forma dostarcza kompendium wiedzy o pisarzu, podając ją w trzech językach: polskim, ukraińskim i angielskim. Konsultacja naukowa wystawy to zasługa prof. Zdzisława Najdera, uważanego za autora najlepszej biografii Conrada.


Przewodniki po Kresach
Więcej o Conradzie i Berdyczowie, a także o innych znanych miejscowościach i zabytkach kultury polskiej na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej znaleźć można w cyklu przewodników historycznych autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na: Ukrainie, Białorusi oraz Litwie i Łotwie” wydanych nakładem Wydawnictwa BOSZ.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-07-10 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapelani medyczni na południowo-wschodniej Ukrainie służą wszystkim

[ TEMATY ]

Ukraina

kapelani

Vatican News

Kapelani szpitalni egzarchatu odeskiego

Kapelani szpitalni egzarchatu odeskiego

„Naszym celem jest zapewnienie ludziom dostępu do księdza, aby mogli przyjść i podzielić się swoimi radościami oraz trudnościami. Chcemy, aby pacjenci mieli wszystko, czego potrzebują, aby leczyć nie tylko swoje ciało, ale także duszę” - tak o posłudze kapelanów szpitalnych na ogarniętej wojną Ukrainie mówi ks. Oleksandr Bilskyj. Przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Służby Zdrowia Egzarchatu Odeskiego Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wskazuje na pojawiające się trudności i nadzieje.

Duchowny, będący również proboszczem w Berysławiu nad Dnieprem, podkreśla tragiczny stan placówek w jego regionie spowodowany wciąż trwającą inwazją Rosji na Ukrainę. „Dane dla obwodu chersońskiego są opłakane” - podkreśla kapłan. Zaznacza, że w jego miejscowości szpital został całkowicie zniszczony: „wojska rosyjskie wielokrotnie i systematycznie wystrzeliwały kierowane pociski lotnicze i doszczętnie zrujnowały placówkę”.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję