Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Konrad Krajewski kardynałem

Jednym z 14 nowych kardynałów, którzy 29 czerwca br. otrzymają w Watykanie z rąk papieża Franciszka oznaki tej godności, jest Polak abp Konrad Krajewski – papieski jałmużnik apostolski.

Abp Krajewski urodził się w Łodzi 25 listopada 1963 r. W 1982 wstąpił do miejscowego Wyższego Seminarium Duchownego. W 1988 r. uzyskał magisterium z teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i tego samego roku 11 czerwca przyjął święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego biskupa łódzkiego Władysława Ziółka. Przez dwa lata pracował duszpastersko w swej diecezji. W 1990 r. podjął studia w zakresie liturgiki na Papieskim Instytucie Liturgicznym „Anselmianum”, gdzie w 1993 r. uzyskał kościelny licencjat. W 1995 r. obronił doktorat z teologii ze specjalizacją w dziedzinie liturgiki na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu „Angelicum”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po powrocie z Rzymu w 1995 r. był ceremoniarzem abp. Władysława Ziółka oraz wykładowcą liturgiki i dyrektorem biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Współpracował z łódzką edycją „Niedzieli”. Podczas wizyty Jana Pawła II w Polsce w 1997 r., zajmował się przygotowaniem liturgicznym wszystkich stacji. Od tegoż roku był prefektem swego dawnego Seminarium Duchownego w Łodzi, a 1 października 1998 r. podjął pracę w Urzędzie Papieskich Celebracji Liturgicznych. Od 12 maja 1999 r. do czasu mianowania go szefem Urzędu Dobroczynności Apostolskiej (3 sierpnia 2013 r.) był ceremoniarzem papieskim. Sakrę biskupią przyjął 17 września 2013 r. w Bazylice Watykańskiej. Był bliskim współpracownikiem św. Jana Pawła II.

KAI/Red.

***

Audiencja Generalna

Zakończenie cyklu katechez o chrzcie św.

Podczas audiencji generalnej 16 maja br. Ojciec Święty zakończył cykl katechez o chrzcie św. Omówił symbolikę wręczenia białej szaty i świecy odpalonej od paschału.

Zauważył, że są one widzialnymi znakami ukazującymi godność ochrzczonych oraz ich chrześcijańskie powołanie. Biała szata ogłasza stan przemienionych w Bożej chwale. Oznacza to obleczenie się w „serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, by znosić jedni drugich i wybaczać sobie nawzajem”. Również wręczenie świecy zapalonej od paschału nawiązuje do skutków chrztu św. – przypomina, że nie my jesteśmy światłem, ale Jezus Chrystus. – Żywa obecność Chrystusa, którą trzeba w nas strzec, bronić i rozwijać, jest lampą, która oświetla nasze kroki, światłem ukierunkowującym nasze wybory, płomieniem rozpalającym serca wychodzące na spotkanie Pana – powiedział Papież. Zauważył, że celebracja chrztu św. kończy się modlitwą „Ojcze nasz”, co przypomina, że w ten sposób wchodzimy do wspólnoty dzieci Bożych.

Reklama

KAI

***

Ojciec Święty do Polaków

Papież do weteranów bitwy o Monte Cassino

Pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie weteranów II wojny światowej, przybyłych na obchody rocznicy bitwy o Monte Cassino. Napawa smutkiem wspominanie wojen – dwóch wojen światowych minionego wieku. A obecnie niczego się nie uczymy. Niech Bóg nam pomoże! Niech tragedia przeżytej przez was wojny, hart waszego ducha, wierność ideałom i świadectwo życia staną się apelem o zaprzestanie toczonych w świecie wojen i poszukiwanie dróg pokoju. Wam wszystkim, waszej ojczyźnie, obecnym tu pielgrzymom, a wśród nich dzieciom pierwszokomunijnym z kościoła pw. św. Stanisława w Rzymie, z serca błogosławię!

RV

Audiencja generalna, 16 maja 2018 r.

***

Wyjątkowa publikacja

Zapis rozmowy Pawła VI z 1976 r.

Portal Vatican Insider opublikował stenogram dramatycznej rozmowy, wykonany na polecenie papieża Pawła VI przez ówczesnego substytuta w Sekretariacie Stanu Giovanniego Benellego (późniejszego arcybiskupa Florencji i kardynała). Ukazał się on w książce regensa Prefektury Domu Papieskiego ks. Leonarda Sapienzy – „La barca di Paolo” („Łódź Pawłowa”), poświęconej pontyfikatowi papieża Montiniego. „Gdyby prawdą były stwierdzenia Waszej Ekscelencji, musiałbym ustąpić, a Wasza Ekscelencja powinien zająć moje miejsce” – powiedział Paweł VI abp. Marcelowi Lefebvre’owi 11 września 1976 r., gdy przyjął przełożonego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X w Castel Gandolfo.

Reklama

Paweł VI trzykrotnie pisał listy do arcybiskupa i posyłał swoich przedstawicieli, by odwiedzili siedzibę tradycjonalistów. Ale w końcu, po kolejnej odmowie podporządkowania się decyzjom Stolicy Apostolskiej, abp Lefebvre został suspendowany. Mimo to w sierpniu tego roku przewodniczył on Mszy św. z udziałem 10 tys. wiernych i 400 dziennikarzy, przez co uzyskał ogromne zainteresowanie mediów. W tym kontekście 11 września 1976 r. abp Lefebvre został przyjęty na audiencji przez Pawła VI w Castel Gandolfo.

KAI

***

Z Twittera papieża Franciszka

Rodzina jest nadzieją przyszłości. Módlmy się szczególnie za rodziny, które przeżywają poważne trudności, aby Pan je wspierał.

2018-05-23 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

[ TEMATY ]

Nakazane święta kościelne

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję