Reklama

Wielka pisarka prywatnie

Miłośnicy twórczości Zofii Kossak mają nową szansę na fascynujące i najbardziej bezpośrednie spotkanie z pisarką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukazał się wybór kilkudziesięciu listów pisarki zachowanych w polskich archiwach, który umożliwia czytelnikowi kontakt z korespondencją wyjątkowej wartości, obrazującą losy i publiczną działalność autorki „Pożogi”. „Listy” Zofii Kossak to również miejsce rozważań etycznych dotyczących istoty twórczości artystycznej, komentarze do współczesnego życia literackiego, informacje o życiu rodziny. Materiały pochodzą ze zbiorów Biblioteki Narodowej, Zakładu Narodowego im. Ossolińskich oraz Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej w Górkach Wielkich; adresatami są przyjaciele, rodzina, osoby życia publicznego, redakcje pism oraz instytucje.

Zofia Kossak, pochodząca z uzdolnionej artystycznie rodziny malarzy (Juliusz i Wojciech Kossakowie) i literatów (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Magdalena Samozwaniec), tak pisze w „Listach” o początkach swej twórczości: „Wszyscy w rodzinie jesteśmy mniej lub więcej obciążeni malarsko. Wielki talent mego dziadka [Juliusza], który przeszedł „en bloc” na mego stryja [Wojciecha], w trzecim pokoleniu rozprysnął się na sześcioro wnuków... Ja byłam również jednym z tych wysoce uzdolnionych dzieci, z zapałem myślałam o sztuce malarskiej mającej wypełnić mi życie i do 20 r. życia byłam przekonana, że będę wielką malarką... Wojna i moje zamążpójście, przede wszystkim wojna, przekreślająca na długi szereg lat wszelkie myśli o sztuce, oszczędziły mi zmartwienia złamania pędzli nad własnym wygasłym talentem. Dość jednak, że od 5 r. życia rysowałam i jednocześnie pisałam. Mój niestrudzony zapał rysowniczy zmuszał mnie do pisania «powieści», które sama ilustrowałam. Celem był rysunek, nie tekst. Ten zwyczaj zachowałam przez całe dzieciństwo, dom nasz był zawalony tymi utworami, z których jednak po burzy bolszewickiej nie pozostał ani jeden okaz, ani jeden rysunek. Były tego całe tomy i tomy. Każde zdarzenie domowe, każde wrażenie było natychmiast przeze mnie zilustrowane i opisane...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W listach ujawnia się ogromne zaangażowanie społeczne Zofii Kossak – od konkretnej pomocy materialnej, przez działania na rzecz szeroko rozumianego dobra wspólnego, po troskę o dobre imię i honor osób zniesławianych, takich jak bp Czesław Kaczmarek. O swej pracy napisała: „Od 45 lat pisanie jest moim zawodem otwierającym drogę do serc czytelników; w czasie wojny formą walki z nieprzyjacielem, w pracy fizycznej – wytchnieniem; zawsze poczuciem wykonywania służby społecznej. Tę służbę uważam za obowiązek”.

W sposób szczególny pisarka odczuwa dramat emigracji, która stała się udziałem również jej rodziny. Jest to widoczne zwłaszcza w charakterystyce środowiska londyńskiego, skłóconego i rozgoryczonego. Zofia Kossak zdecydowanie odrzuca postawę izolacji, stojąc na stanowisku, że naród, który nie uległ zaborcom i hitlerowskim okupantom, przetrzyma również komunistyczny reżim, a najważniejsze jest, by nie porzucać wysiłków na rzecz jego duchowego, ale także fizycznego przetrwania. Dla tego dzieła staje się wręcz jałmużniczką, wypraszającą pomoc dla ojczyzny zamkniętej za żelazną kurtyną.

Osobną część publikacji stanowi zapis korespondencji toczonej w sprawie Nagrody Państwowej I stopnia, której przyjęcia Zofia Kossak odmówiła. W korespondencji tej ujawnia się głęboka jedność między życiem a wyznawanymi wartościami, co czyni postać pisarki głęboko autentyczną. Jak napisała w jednym z listów: „Religia stanowi tę płaszczyznę nadrzędną, na której mogą się porozumieć ludzie z XXI wieku z ludźmi z X wieku. W tym tkwi prawdziwy humanizm”.

Ogromna wiedza i kapitał życiowych przeżyć dały pisarce mądre spojrzenie na świat i jego problemy, spojrzenie czujne i życzliwe, ale nie czułostkowe. Trafna diagnoza otaczającej rzeczywistości oraz piękny (choć nie pozbawiony dosadności) język sprawiają, że listy są ważnym świadectwem swoich czasów, ale są także świadectwem życia osoby o nieprzeciętnym talencie, erudycji, pracowitości, głębokim humanizmie, nieprawdopodobnej energii, odwadze posuniętej do heroizmu. Osoby, której wielkość trudno ocenić, co – jakże trafnie – wyraził Wojciech Żukrowski na pogrzebie pisarki: „Ludzie, czy wiecie, kogo żegnamy?!”. Lektura „Listów” z pewnością pozwoli nam ujrzeć Zofię Kossak w nowym świetle: nie tylko jako uznaną pisarkę i wojenną bohaterkę, ale też jako czułą babcię, wierną przyjaciółkę i gorącą miłośniczkę przyrody.

2018-04-30 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

56. rocznica śmierci Zofii Kossak

2024-04-09 13:14

[ TEMATY ]

Zofia Kossak

Wikipedia.com

Zofia Kossak, 1933 r.

Zofia Kossak, 1933 r.

We wtorek w Górkach Wielkich upamiętniono Zofię Kossak. Jak podkreślił prezes IPN, to jedna z najważniejszych postaci XX-wiecznej Polski, nie tylko pod względem literackim, ale także świadectwa, jakie niosła.

We wtorek na cmentarzu w Górkach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim, gdzie spoczywa Zofia Kossak, przedstawiciele IPN, gminy i miejscowej parafii, a także harcerze, złożyli kwiaty. W tym dniu przypadła 56. rocznica jej śmierci.

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Koncert ku czci wschowskiego kompozytora i kaznodziei

2024-04-18 09:07

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Wschowa

Muzeum Ziemi Wschowskiej

sanktuarium Wschowa

Materiały organizatora

W niedzielę 28 kwietnia o godz. 16:00, w przededniu 440. rocznicy urodzin Melchiora Teschnera, w kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej odbędzie się koncert chóralny zespołu Cantus.

To właśnie w tej świątyni przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja. Koncert zostanie poprzedzony wspólną modlitwą ekumeniczną. Muzeum Ziemi Wschowskiej wraz z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej serdecznie zapraszają do udziału w koncercie, podczas którego wysłuchamy m.in. utworów skomponowanych przez tego wschowskiego kompozytora.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję