Zbiory opowiadań nie cieszą się popularnością. Gdy już decydujemy się na wzięcie książki do ręki, to jest to na ogół powieść, którą czytamy po trochu; zżywamy się z bohaterami, bo nie chcemy się ich szybko pozbyć. Książka szwajcarskiej pisarki Fleur Jaeggy „Jestem bratem NN” to zbiór krótkich opowiadań, które czyta się szybko, ale które pozostaną w pamięci. Naczytał się twórczości Jaeggy Josif Brodski, wielki rosyjski poeta noblista. „Lektura trwa około czterech godzin; pamięć o książce pozostaje na resztę życia” – ocenił jej powieść „Szczęśliwe lata udręki”. Przesadzał, ale Jaeggy jest najlepsza w krótkich formach, z których część aż się prosi o rozszerzenie – można by je rozwinąć w powieści. Brodski, niechciany w ojczyźnie, stał się bohaterem jednego z opowiadań, które pokazuje samotność i nostalgię imigranta. Inny pisarz – Oliver Sacks, genialny neurolog, autor książek popularnonaukowych, jest bohaterem opowiadania „Spotkanie w Bronksie”. Narrator trafia do knajpy, gdzie z akwarium można sobie wybrać rybę do zjedzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu