Reklama

Niedziela Częstochowska

Notatnik duszpasterski (3)

Opcja na rzecz młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawet w przyrodzie jest tak, że najwięcej troski wymagają młode rośliny. Po pierwsze dlatego, że nie są jeszcze dość silne, nie mają stabilnego zakorzenienia. Po drugie, mogą się źle ukształtować, zdziczeć, zainwestować w liście, a nie w owoce. Również w naszym duszpasterstwie młodzi potrzebują najwięcej troski, żeby wkorzenić się w Boga i Kościół, i żeby nie wejść na drogi bezowocnego wzrastania. Bóg poprzez Kościół woła do nas o odrodzenie duszpasterstwa młodych. Woła poprzez synod biskupów o młodzieży, poprzez przygotowania do kolejnych Światowych Dni Młodzieży, a w Polsce, poprzez ogłoszony Rok św. Stanisława Kostki.

W naszej archidiecezji, obok kluczowego momentu dla młodych, jakim jest Niedziela Palmowa i spotkanie w archikatedrze, powstał specjalny program o nazwie „Kana Młodych”. Program jest zbudowany i realizowany przez najważniejsze wspólnoty młodzieżowe. Od kwietnia rusza roczna formacja liderów grup młodzieżowych. Organizatorzy liczą, że z każdej parafii weźmie w tych spotkaniach udział przynajmniej dwóch młodych ludzi. Ta formacja odbywać się będzie w czterech regionach: Częstochowie, Radomsku, Wieluniu i Zawierciu. Przygotowana jest głównie z myślą o parafii i dla parafii. Na wstępnym etapie wszystko zależy od młodych i od duszpasterzy, bo przecież tam, gdzie jest parafia, są księża i są młodzi. Kiedy słyszę czasem, że w parafii nie ma młodych, a potem bierzmuję kilkadziesiąt osób, to mam ochotę zapytać: „To kto w tej parafii przystępuje do bierzmowania? Manekiny?”. Nie mówmy więc, że nie ma młodych. Pomyślmy bardziej o tym, jak ich przyprowadzić do Jezusa? Można się utwierdzić w przekonaniu, że tu nic się nie da zrobić, że żaden pomysł nic nie zmieni. Proponowałbym wtedy wywiesić klepsydrę na drzwiach parafialnego kościoła i poinformować wiernych, że w tej parafii umarło duszpasterstwo młodych. Ale można też spróbować powalczyć o młodego człowieka.

W małej parafii bierzmowałem kiedyś grupkę 7 osób. Jak to zwykle po bierzmowaniu, poprosiłem młodych, żeby nie rozstawali się z Kościołem, ale spróbowali w nim zostać, spotykać się, modlić i radować. „Nie musi nam ksiądz biskup o tym mówić! – zareagowała młoda dziewczyna. – My trzy lata już to robimy. Co dwa tygodnie ksiądz proboszcz gości nas na plebanii, rozmawiamy o Bogu, pijemy herbatę i czujemy się jak w domu. Nawet nie zauważyliśmy, jak w trakcie przygotowania do bierzmowania staliśmy się wspólnotą!”. No i co, da się znaleźć młodych nawet w małej parafii? Widocznie się da.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-03-14 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje miejsce w świątyni

Mijając nasze kościoły, w niedzielne przedpołudnie, można odnieść wrażenie, że wiele z nich jest nie tylko nabitych wiernymi, ale nawet przepełnionych. Są miejscowości, gdzie całkiem sporo ludzi stoi pod drzwiami kościoła, pod drzewami i parkanami, a niekiedy nawet po drugiej stronie ulicy. Kiedy jednak wejdzie się do wnętrza świątyni, okazuje się czasem, że jest w nich mnóstwo wolnych miejsc, nawet tych siedzących. Nie mogę tego zrozumieć, czemu w teatrze, w kinie, w filharmonii najlepsze miejsca są zawsze z przodu, a w kościele jakby odwrotnie – najwięcej ludzi lubi stać pod chórem, na progu świątyni, a nawet poza jej obrębem? Niekiedy wynika to z lokalnych przyzwyczajeń i tradycji, ale i tak wygląda to trochę głupio, że idziemy do kościoła, żeby się zjednoczyć z Bogiem, a zachowujemy wobec Niego duży dystans. Oczywiście, że bliskości z Panem Bogiem nie mierzy się w metrach, ale przecież, jeśli chce się Boga dobrze usłyszeć, widzieć i w pełni uczestniczyć w zbawczych wydarzeniach uobecnianych w liturgii, to trudno to zrobić z dalekiej odległości.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Post w praktyce – post, pokuta, akty strzeliste

[ TEMATY ]

Wielki Post

#NiezbędnikWielkopostny

Karol Porwich /Niedziela

Pościć to nie tylko rezygnować z pokarmów mięsnych w piątek i ograniczyć ilość słodyczy. Post to coś więcej. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się bliżej najważniejszym znakom duchowości wielkopostnej.

Dzisiejszy człowiek jest ciągle zabiegany, żyje w świecie informacji i wszechobecnej komercji. Bardzo trudno jest dziś mówić ludziom o poście, pokucie, zwłaszcza dla młodych są to praktyki przestarzałe, nienowoczesne. – Warto podkreślać nie tylko zdanie: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz”, ale: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. W tej drugiej formule jest wskazanie na ewangelizację. Czas pokuty i postu to okazja do ewangelizacji i przypomnienia o dawaniu chrześcijańskiego świadectwa w naszym codziennym zabieganiu. O Panu Bogu można świadczyć przez swoje dobre życie, będąc również człowiekiem bardzo aktywnym zawodowo – mówi w rozmowie z Niedzielą ks. Dariusz Nowak, teolog duchowości i proboszcz parafii św. Floriana w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Producenci drobiu alarmują. Zabraknie jaj na Święta Wielkanocne?

2025-02-26 09:41

[ TEMATY ]

Wielkanoc

pisanki

producenci drobiu

jaja

promocje

Karol Porwich/Niedziela

Ptasia grypa doprowadziła do wybicia ok. 6 mln szt. kur niosek, dlatego na rynku zaczyna brakować jaj. Jak poinformowała PAP Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz handel detaliczny i konsumenci muszą zapomnieć o wielkanocnych promocjach jaj; producenci nie są w stanie dostarczyć ich odpowiedniej ilości.

Dyrektor Izby Katarzyna Gawrońska poinformowała PAP, że wyniki przeprowadzonych konsultacji z producentami jaj pokazują, iż "konsumenci nie powinni liczyć na tradycyjne wiosenne promocje cenowe związane ze świętami". Zapewniła jednocześnie, że branża jajeczna robi wszystko, by nie dopuścić do nadmiernego wzrostu cen.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję