Reklama

Aspekty

Jubileusz Bractwa Męki Pańskiej

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 39/2017, str. 1

[ TEMATY ]

bractwo

Agata Zawadzka

Członkowie Bractwa Męki Pańskiej ze sztandarem ku czci św. Weroniki Giuliani

Członkowie Bractwa Męki Pańskiej ze sztandarem ku czci
św. Weroniki Giuliani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zostawiła po sobie liczący ok. 22 tys. stron dziennik, w którym opisała mistyczne spotkania z Jezusem. Jest ona również patronką Bractwa Męki Pańskiej. Jest to zgromadzenie wiernych, którzy oddają szczególną cześć Chrystusowi cierpiącemu za grzechy ludzi. Bractwo spotyka się w każdy trzeci piątek miesiąca, aby w bocznym ołtarzu, przy relikwiach świętej sprawować Eucharystię i przeżywać „Gorzkie żale”. Wspólnota ta zawiązała się w 1997 r. To wtedy do kościoła pw. Matki Bożej Królowej Polski w Gorzowie bp Adam Dyczkowski wprowadził relikwie – cząstkę serca i kości świętej. Od tego momentu rozpoczął się kult św. Weroniki. Po pewnym czasie, jeszcze tego samego roku, zawiązało się Bractwo Męki Pańskiej. Kiedy w 2007 r. kanonicznie ustanowiono sanktuarium św. Weroniki Giuliani, kult rozwijał się prężnie i coraz liczniejsze rzesze wiernych brały udział w uroczystościach związanych z relikwiami Weroniki.

W tym roku przypadają zatem dwie szczególne uroczystości związane z sanktuarium świętej oraz istniejącym w Gorzowie bractwem – sprowadzenia relikwii i zawiązania się wspólnoty oraz kanonicznego ustanowienia sanktuarium na gorzowskim osiedlu Staszica. Tegoroczne uroczystości odpustowe ku czci św. Weroniki były zatem okazją do podziękowania Bogu za dar tej szczególnej orędowniczki i pierwsze w Polsce jej sanktuarium.

Mówi się, że każdy święty w Kościele ma swoje zadanie. Pan Jezus wybrał św. Weronikę jako ofiarę za grzeszników, a ona przyjęła rolę pośredniczki między Bogiem i ludźmi. Przyjęła ona drogę krzyża, przekonana, że miłość cierpiąca na mocy krwi Chrystusa może zadośćuczynić za grzechy innych. – Wykorzystajmy te dary, jakie Bóg nam daje przez tę świętą, i zapraszajmy innych, aby również z tych darów korzystali – apelował ks. inf. Roman Harmaciński, rozpoczynając Mszę św. dziękczynną za bractwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-09-21 09:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co ma facet do różańca?

Niedziela toruńska 40/2019, str. 1, 7

[ TEMATY ]

różaniec

bractwo

pcz

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Bractwo różańcowe w Czerniewicach w tym roku obchodziło piątą rocznicę istnienia

Mężczyźni grupują się wokół tego, co uważają za ważne. Łączyć ich może pole bitwy, sport, biznes, zainteresowania czy nauka. I choć różnią ich cechy charakteru, wiek, zasobność portfela i aktywność zawodowa, to złączy ich tylko coś, co niesie w sobie jakąś wartość

Idę ulicą i widzę mężczyznę, który trzyma w ręku różaniec. Odruchowo myślę, że jest księdzem „po cywilu” albo dewotem. I że coś tu jest nie tak, cokolwiek podejrzany widok, wszak różaniec do męskiej dłoni nie pasuje. I… sam się na tym łapię. Bo właściwie kto mi każe tak myśleć, jaka fałszywa wizja męskości stoi za stereotypem? Na szczęście fakty są takie, że liczni mężczyźni nie tylko sięgają po różaniec, ale modlą się wspólnie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję