Reklama

Niedziela Rzeszowska

Czudecka Matka i Królowa

Niedziela rzeszowska 39/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

sanktuarium

Janusz Jacek

Po Eucharystii odbyły się dożynki

Po Eucharystii odbyły się dożynki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczysta Msza św. odprawiona 9 września br. na stadionie w Czudcu z okazji 15. rocznicy koronacji wizerunku Matki Bożej Łaskawej oraz jubileuszu 300. rocznicy poświęcenia kaplicy różańcowej i wprowadzenia tam obrazu Pani Czudeckiej zgromadziła licznych czcicieli Matki Bożej. Po Eucharystii przed ołtarzem polowym odbyła się prezentacja grup wieńcowych przybyłych na powiatowe i gminne dożynki.

Od wieków słynąca łaskami

Tak nazwał Matkę Bożą Czudecką ks. Mieczysław Barć, autor przepięknej nowenny do Matki Bożej Łaskawej Królowej Różańca Świętego. Tutejsze sanktuarium jest jednym z wielu w diecezji rzeszowskiej, a jednak wyjątkowym z uwagi na to, że znajdujący się tu obraz należy do najstarszych wizerunków Matki Bożej w całej diecezji. To obraz, który kryje w sobie tajemnicę, a jest nią ukryte pod obecnym, widocznym wizerunkiem, smutne i zadumane oblicze Matki Bożej. Zostało ono odkryte podczas badań, jakim poddano obraz przed uroczystością koronacji w 2002 r. Powstanie obrazu niektórzy badacze datują już na koniec XV wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z dziejów parafii i obrazu

Parafia czudecka istnieje co najmniej od 1326 r. Nasi przodkowie modlili się wówczas w kościele św. Marcina, ale już pod koniec XV wieku ówcześni właściciele Czudca, Strzyżowscy, wznieśli w centrum miasteczka nowy, większy kościół św. Zofii. Na jego miejscu w latach 1713-24 wybudowano istniejący do dziś kościół Trójcy Świętej, którego pierwszym proboszczem był ks. Andrzej Pruski, późniejszy biskup przemyski.

Obraz Matki Bożej umieszczono w ołtarzu kaplicy południowej, a poświęcenia kaplicy dokonał Jan Konstanty Morzkowski opat klasztoru św. Benedykta w Ostrzychomiu. Było to, jak mówią zapiski, 8 września 1717 r. – tego samego dnia, kiedy na Jasnej Górze w Częstochowie odbyła się pierwsza w Polsce koronacja obrazu Matki Bożej.

Dla mieszkańców Czudca oraz okolicznych wsi i miasteczek oba wydarzenia niewątpliwie odgrywały ogromną rolę. Wizerunek Matki Bożej Łaskawej z Czudca czcili przede wszystkim właściciele ziem czudeckich, z najznamienitszym spośród nich Józefem Grabieńskim, fundatorem obecnego kościoła i niezwykle hojnym darczyńcą. W 1717 r. ufundował on bowiem w Czudcu prepozyturę o dwóch mansjonarzach, których obowiązkiem było m.in. codzienne odprawianie mszy św. za fundatora oraz śpiewanie pieśni maryjnych, założył też szpitale ubogich i troszczył się o ich zabezpieczenie materialne.

Reklama

Inwentarze odnotowują, że Matkę Bożą otaczali czcią także mieszczanie i chłopi. Przy kościele działał chór mieszczan oraz liczne bractwa religijne, a członkowie cechów rzemieślniczych występowali na uroczystościach kościelnych, nosząc chorągwie cechowe. Szczególną rolę odgrywało Bractwo Różańca Świętego, założone w Czudcu w drugiej połowie XVII wieku, a istniejące jeszcze do końca wieku XIX.

Czasy zaborów spowodowały, że z kościoła czudeckiego i z kaplicy zniknęły znajdujące się tam cenne wota składane w ciągu wielu lat przez czcicieli Matki Bożej. Zaborca pozbawił świątynię skarbów będących świadectwem wdzięczności za otrzymane łaski. Zaraz po wojnie w 1946 r. poświęcono parafię czudecką Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, a po latach, w 1968 r., ks. Piotr Szkolnicki potwierdził zapisem w kronice, że wizerunek Matki Bożej Łaskawej otoczony jest wielką czcią wiernych.

Historycznym wydarzeniem wielkiej wagi była uroczystość koronacji obrazu Matki Bożej Czudeckiej – 8 września 2002 r. – która zgromadziła tysiące czcicieli Pani Łaskawej. Koronacji dokonał bp Kazimierz Górny w asyście czterech biskupów i z udziałem kilkuset kapłanów. Wtedy to ówczesny proboszcz, ks. dr Stanisław Kopeć, który z poświęceniem podjął się wielkiego dzieła doprowadzenia do koronacji wizerunku Matki Bożej Łaskawej, wypowiedział pamiętne słowa ślubowania: „W imieniu własnym i moich następców ślubuję, że dołożę wszelkich starań, aby Matka Boża Czudecka była znana, czczona i kochana. Równocześnie zawierzam Tobie – Pani Czudecka wszystkich czcicieli gromadzących się przed Twoim obliczem, tu w Czudcu i wszędzie tam, gdzie Twój cudowny wizerunek będzie obecny”.

Reklama

Rocznica

Uroczystość 15. rocznicy koronacji wizerunku Matki Bożej Łaskawej Królowej Różańca Świętego odbyła się 9 września br. Duchowe przygotowania do tego wydarzenia przeprowadził wcześniej ks. dr Paweł Pietrusiak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie, w czasie triduum poświęconego rozważaniu tajemnic wiary oraz wierności Bogu i Jego Matce.

W pięknym wrześniowym słońcu bp Jan Wątroba przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej z udziałem ks. dr. Stanisława Kopcia, pierwszego kustosza sanktuarium oraz ks. Antoniego Kocoła, obecnego proboszcza i kustosza, a także wielu kapłanów z diecezji i księży rodaków. Od rana na stadionie w Czudcu trwały przygotowania modlitewne do uroczystości. Najpierw wystąpiła młodzież z programem słowno-muzycznym, a następnie ks. Paweł Płaziak poprowadził modlitwę różańcową. Poruszającym widokiem, zwłaszcza dla wszystkich pamiętających dzień koronacji, był widok pielgrzymów idących wraz z kapłanami, aby we wspólnocie modlitewnej uczcić Matkę Bożą.

Uroczystość odbyła się z udziałem zaproszonych gości – wśród których znaleźli się parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz województwa podkarpackiego, powiatu strzyżowskiego i gmin powiatu, a także dyrektorzy placówek oświatowych i kulturalnych, poczty sztandarowe szkół oraz Ochotniczych Straży Pożarnych – jak też licznie zgromadzonych mieszkańców Czudca i sąsiednich miejscowości.

Ksiądz Biskup w kazaniu nawiązał do wydarzeń sprzed 15 lat, kiedy to odbyła się koronacja obrazu Matki Bożej Czudeckiej. Podkreślił, że wszyscy powinniśmy być żywą koroną Matki Bożej i swoim życiem dawać świadectwo wiary. Mówił również o pracy rolników i ogromnym jej znaczeniu. Liturgię uświetnił chór czudecki „Benedictus” oraz orkiestra działająca przy WSK w Rzeszowie.

Reklama

Po Mszy św. przed ołtarzem zaprezentowano 24 wieńce dożynkowe, urzekające pięknem i kunsztem wykonania, gdyż uroczystość rocznicowa połączona była z dożynkami powiatowymi i gminnymi.

Rocznicowe obchody zakończyły się występem zespołu „Mały Śląsk” oraz wieczornym koncertem Eleni. Z okazji 15. rocznicy koronacji wydano album o sanktuarium w Czudcu.

2017-09-21 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W DIECEZJALNYM ARS

[ TEMATY ]

relikwie

sanktuarium

Czeladź

św. Jan Maria Vianney

diecezja sosnowiecka

Piaski

Matka Boża Bolesna

ks. Tomasz Zmarzły

Wizerunek św. Jana Marii Vianneya czczony w sanktuarium w Czeladzi

Wizerunek św. Jana Marii Vianneya czczony w sanktuarium w Czeladzi

Na terytorium diecezji sosnowieckiej wyjątkowym miejscem jest sanktuarium św. Jana Marii Vianneya w Czeladzi-Piaskach. Minęło pięć lat od oficjalnego erygowania sanktuarium przez biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka. W tym roku, 8 maja, mija 234. rocznica urodzin św. Proboszcza z Ars.

NA WZÓR FRANCUSKI

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję