Kilkakrotnie w ostatnim czasie informowaliśmy w tej rubryce o głębokim kryzysie w Kościele w Irlandii. Pisaliśmy o zmniejszającej się liczbie kapłanów, braku powołań kapłańskich oraz zmniejszającej się liczbie Irlandczyków, szczególnie młodych, którzy identyfikują się z Kościołem. W ostatnim czasie media donosiły również o tym, że Irlandczycy przygotowują się do zniesienia barier prawnych chroniących nienarodzone życie. Jakie są przyczyny głębokiego kryzysu wiary Irlandczyków i kryzysu tamtejszego Kościoła? Zdaniem ks. prof. Vincenta Twomeya, ucznia kard. Ratzingera, który już 15 lat temu napisał książkę zatytułowaną prowokacyjnie: „Koniec irlandzkiego katolicyzmu?”, błąd tkwił u samych podstaw. Kościół w Irlandii po soborze pojmował swoje powołanie w duchu przedsoborowym. Parafia była traktowana zarówno przez duchownych, jak i przez świeckich jako stacja obsługi, której zadaniem było zaspokajanie potrzeb religijnych „klientów”. To doprowadziło do sytuacji, że liturgia przestała być szczytem życia wiary. Do tego doszło pewne antyintelektualne uprzedzenie.
Zdaniem ks. Twomeya, największym osiągnięciem irlandzkiego Kościoła był duch misjonarski. Dziś to właśnie brak duchowego przywództwa i zanik powołań misyjnych leżą u podstaw głębokiego kryzysu tego kwitnącego jeszcze niedawno Kościoła.
W centrum w Rzymu w rejonie alei przy Koloseum zawalił się w poniedziałek fragment średniowiecznej wieży, w której prowadzono prace remontowe i konserwacyjne. Włoskie media podały, że czterech robotników zostało rannych, w tym jeden ciężko.
Runęła zbudowana w 1238 roku wieża Torre dei Conti, znajdująca się w pobliżu alei Fori Imperiali i uważana za jedną z najbardziej imponujących i dobrze zachowanych budowli z czasów średniowiecza.
„Sobór Watykański II nie zgodził się na użycie tytułu Maryi współodkupicielki z powodów dogmatycznych, duszpasterskich i ekumenicznych” - przypomniał włoski teolog ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary podczas dzisiejszej prezentacji noty o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” (Matka wiernego ludu), jak odbyła się w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.
Wskazał, że tytuł dokumentu „został zaczerpnięty od św. Augustyna i był wyrażeniem drogim również papieżowi Franciszkowi”. Teolog widzi w nocie „znak kontynuacji między papieżem Franciszkiem i papieżem Leonem”, który zresztą „aktywnie uczestniczył w redagowaniu noty, kiedy [jako kardynał] był członkiem Kongregacji Nauki Wiary”.
Słowo „doktrynalna” w tytule ogłoszonej dziś noty Dykasterii Nauki Wiary o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” wskazuje, że „ten dokument ma wartość szczególną, wyższą niż dokumenty, które opublikowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Podpisana przez papieża, jest częścią zwyczajnego nauczania Kościoła i musi być brana pod uwagę w przypadku badań i zgłębiania tematyki mariologicznej” - wyjaśnił kard. Víctor Manuel Fernández podczas dzisiejszej prezentacji noty w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary ujawnił, że jeszcze za czasów kard. Josepha Ratzingera (prefekta w latach 1982-2005) prowadzono „dokładną analizę” tych zagadnień. Jej konkluzji nie upubliczniono, choć „jej podstawowe założenia zostały potwierdzone przez prefekta Ratzingera w późniejszej książce”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.