Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy wreszcie pochowają Lenina?

W Rosji po raz kolejny rozgorzała dyskusja na temat pochówku ciała przywódcy sowieckiej rewolucji Władimira Iljicza Lenina. Przedstawiciele liberałów chcą, aby Lenina wreszcie pochowano, i w tym celu proponują poprawkę do ustawy o pochówkach i cmentarzach, która określałaby sposób pogrzebania lidera krwawej rewolucji, która przyniosła miliony ofiar. Protestują natomiast komuniści, których przedstawiciele żądają, aby Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zajęła się tymi próbami. Większość Rosjan – 56 proc. badanych przez sondażownię Levada Center zgadza się z ideą pochówku, 31 proc. chce, aby pozostało tak, jak jest.

Wyjątkowa fotografia

Jeden obraz może wyrazić więcej niż tysiąc słów. To powiedzenie sprawdziło się po raz kolejny przy okazji zamieszczenia w Internecie wyjątkowej serii fotografii. Widać na nich anonimowego irackiego żołnierza, który w Wielkanoc ustawia krzyż na totalnym rumowisku miasta Sindżar, w miejscu, w którym 3 lata temu stał kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sindżar jest jednym z najwymowniejszych symboli barbarzyństwa dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. Kwitnąca jeszcze 4 lata temu miejscowość była zamieszkiwana głównie przez jazydów. Islamiści zajęli ją w 2014 r. Wycięli w pień wszystkich jazydzkich mężczyzn – ok. 5 tys., a 7 tys. kobiet wzięli do niewoli, gdzie służyły jako seksualne niewolnice. Miasto zostało całkowicie obrócone w ruinę i właśnie ten krajobraz spowodował, że fotografia ma taką wymowę. Zamieszczona na jednym z profili na portalu społecznościowym zyskała natychmiast dziesiątki tysięcy polubień. Wielokrotnie przekazywano ją dalej.

Tylko muzułmanie mogą nas ochronić

Mądre słowa wypowiedział koptyjski emerytowany biskup Anba Antonios Aziz Mina w dyskusji, która została wywołana masakrą Koptów w 2 egipskich kościołach w Niedzielę Palmową. Odpowiedział on na pojawiające się głosy, że wspólnota międzynarodowa, a szczególnie państwa zachodnie, powinna przyjść z pomocą w ochronie nękanych przez ISIS członków tej grupy wyznaniowej. Hierarcha odrzucił ten pomysł i wyjaśnił, że celem dżihadystów jest właśnie podzielenie Egipcjan i zasianie wrogości między chrześcijanami a muzułmanami, by zburzyć harmonię. Taka inicjatywa jedynie pogłębiłaby podziały. Bp Anba Antonios Aziz Mina podkreślił, że na wieść o ataku wielu muzułmanów płakało razem z chrześcijanami. – Nie potrzebujemy ochrony z zewnątrz. Wszystko, czego potrzebujemy, to to, żeby nas nie oddzielono od naszych muzułmańskich braci. Oni są jedynymi, którzy mogą nas obronić, i musimy pomóc im oraz policji, aby odeprzeć ataki grup, które sieją śmierć, ukrywając się pod pseudoreligijnymi ideologiami – powiedział hierarcha.

Reklama

Katolicyzm narodowy

W tym tytule tkwi wewnętrzna sprzeczność, ale tak można nazwać poglądy Marine Le Pen, liderki Frontu Narodowego, która zmierzy się w 2. turze wyborów prezydenckich we Francji z Emmanuelem Macronem. Le Pen ostro skrytykowała Kościół w wywiadzie dla katolickiego dziennika „La Croix”. Jej zdaniem, Kościół miesza się do polityki i „zajmuje się wszystkimi sprawami oprócz tych, którymi powinien się zajmować”.

Le Pen nie przebierała w słowach, kiedy wypowiadała się na temat papieża Franciszka, a szczególnie jego postawy wobec problemu imigracyjnego. Zdaniem liderki francuskich skrajnych narodowców, Papież nie powinien wypowiadać się na temat konieczności pomocy imigrantom, bo jest to wyłączna domena państw narodowych. Według niej, w ten sposób Franciszek miesza się do polityki. Jednocześnie Le Pen zadeklarowała, że jest osobą wierzącą i nigdy nie miała wątpliwości w tej materii. Obstaje jednocześnie przy wrogim de facto rozdziale Kościoła od państwa. Zadaniem państwa – powiedziała – jest taka organizacja życia społecznego, żeby w przestrzeni publicznej nie było widać różnic wiary. Zapowiedziała także, że jeśli wygra wybory, zaprosi Papieża do Francji i powie mu to, co wyżej zacytowano.

Reklama

Bez Mszy św. w katolickiej Irlandii

Pierwszy raz od 1829 r. w żadnym z 60 kościołów irlandzkiej diecezji Limerick we wtorek 25 kwietnia br. nie została odprawiona Msza św. Sprawowano tylko Liturgie Słowa, którym przewodniczyli wierni świeccy. Władze diecezjalne podają dwa powody tej sytuacji: pierwszy, że wszyscy księża uczestniczyli 25 kwietnia w dniu skupienia, a drugi, że jest to zapowiedź i przygotowanie, bo w niedalekiej przyszłości takie sytuacje będą zdarzać się częściej, co wymaga większego zaangażowania świeckich w liturgię. Będzie to wymuszone małą liczbą kapłanów.

Diecezja Limerick, podobnie jak większość irlandzkich diecezji, boryka się z małą liczbą powołań kapłańskich. Wśród ponad 180 tys. wiernych posługuje 83 aktywnych kapłanów, z których tylko 10 jest relatywnie młodych, poniżej 50. roku życia.

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Nowy gwardzista szwajcarski: Dano nam solidne wprowadzenie

2024-05-06 12:49

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

W kwietniu skończył 23 lata, w poniedziałek 6 maja będzie jednym z 34 Szwajcarów, którzy wezmą udział w ceremonii zaprzysiężenia Gwardii w Watykanie. Jan Wetter pochodzi z Toggenburga we wschodnim szwajcarskim kantonie St. Gallen. Radio Watykańskie zapytało go, dlaczego zdecydował się dołączyć do papieskiej gwardii.

Lubi grać w tenisa i biegać. Wziął nawet udział w biegu w Wiecznym Mieście. Doświadczenie i codzienne życie w Gwardii Szwajcarskiej są według Jana Wettera bardzo zróżnicowane. "Jestem bardzo wysportowany, kiedy jestem poza domem", mówi Radiu Watykańskiemu. Wieczorem lubi wyjść "na posiłek, z przyjaciółmi, do baru, klubu".

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję