Reklama

Watykan

Tajemnica Bazyliki św. Piotra

Podczas zwiedzania Bazyliki św. Piotra warto pamiętać, że od listopada tego roku w kaplicy Najświętszego Sakramentu możemy podziwiać i adorować najstarszy krucyfiks bazyliki, który po latach zapomnienia został przywrócony dla kultu

Niedziela Ogólnopolska 48/2016, str. 12-13

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele osób, które oprowadzałem po Bazylice św. Piotra, pytało mnie, dlaczego w tej świątyni nie ma krucyfiksu. Tłumaczyłem, że na każdym ołtarzu jest krzyż, a jedyny duży krucyfiks umieszczony jest w niedostępnej dla zwiedzających, bo zamkniętej kratą, małej kaplicy, zwanej właśnie kaplicą Krucyfiksu – znajduje się ona między kaplicą „Piety” Michała Anioła a kaplicą św. Sebastiana z grobem św. Jana Pawła II. Za pontyfikatu Piusa XI (1922-39) w centrum tej małej kaplicy zamontowano windę, łączącą Pałac Apostolski z bazyliką, z której korzystali papieże. Uwagę zwiedzających przyciągała zawsze najsłynniejsza rzeźba Michała Anioła i prawie nikt nie zwracał uwagi na ten nieoświetlony zakątek bazyliki, w którym przechowywano historyczny krucyfiks.

Siedem wieków historii

Reklama

Historia krucyfiksu Bazyliki św. Piotra zaczęła się około siedmiu wieków temu – został wykonany najprawdopodobniej na początku XIV wieku przez wybitnego artystę. Późniejsze źródła historyczne podają jako jego autora Pietra Cavalliniego (1240 – 1330), który miał wykonać również podobną rzeźbę dla Bazyliki św. Pawła za Murami. Postać Jezusa ma rozmiary większe od naturalnych – 2,15 m wysokości, a jakość rzeźby świadczy o doskonałej technice i wielkim talencie artystycznym autora. Zbawiciel jest przedstawiony w momencie konania – Jego oczy są jeszcze otwarte, usta nieco rozwarte, a wargi napięte, tak jakby „zawołał donośnym głosem” (Mk 15, 37) przed oddaniem ducha. Ciało Jezusa jest wyrzeźbione z jednego pnia drzewa orzecha włoskiego. Artysta ukazał szczegóły anatomiczne i wykonał drapowane perizonium o złoconych brzegach, które okrywa biodra Jezusa. Ręce są z tego samego drewna orzechowego i dołączone do tułowia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krucyfiks pierwotnie wisiał w starej bazylice, między piątą a szóstą kolumną nawy głównej, nad ołtarzem świętych Szymona i Judy Tadeusza – był to jeden z ołtarzy „uprzywilejowanych”, gdzie można było uzyskać szczególne odpusty. Przed tym krucyfiksem na pewno klęczała św. Katarzyna ze Sieny (1347-80), która w czasie swego pobytu w Rzymie codziennie przychodziła do Bazyliki św. Piotra, by modlić się za papieża i Kościół.

W czasie budowy nowej bazyliki, w XVI wieku, krucyfiks był wielokrotnie przenoszony. Podobnie było i w nowej świątyni: najpierw zawieszono go w kaplicy św. Petroneli, następnie nad ołtarzem św. Michała, a później w kaplicy Gregoriańskiej. Specjalną kaplicę na krucyfiks przygotowano dopiero w 1632 r. – była to pierwsza z kaplic prawej nawy bocznej. Dekorację w jej wnętrzu wykonał Giovanni Lanfranco – freski, które zachowały się do dziś, przedstawiają „Glorię Świętego Krzyża” i „Sceny Pasji Chrystusa”. Krucyfiks wisiał tu aż do 1749 r., kiedy to przeniesiono go do sąsiedniej kaplicy Relikwii, a w jego miejscu ustawiono monumentalną rzeźbę Michała Anioła – „Pietę”.

Reklama

Przy okazji przenosin, które zbiegły się z obchodami Jubileuszu Roku 1750, krucyfiks został poddany gruntownej renowacji – po raz kolejny pomalowano go ciemną farbą olejną, a krzyż dostosowano do małej kaplicy Relikwii. Wkomponowano go w witraż, gdy w 1888 r. architekt Andrea Busiri Vici przebudował kaplicę, która została zamknięta artystyczną kratą z metalu. Sytuacja pogorszyła się jeszcze, gdy w środku kaplicy zamontowano windę. W ten sposób ten najstarszy krucyfiks bazyliki, który przez wieki był przedmiotem kultu milionów wiernych, stał się prawie niewidoczny dla zwiedzających i został w praktyce zapomniany.

Przywrócony do oryginalnego piękna

Rok temu – 11 lipca 2015 r. rozpoczęto prace restauratorskie, które były finansowane przez Rycerzy Kolumba. Pod kierownictwem Pietra Zandera pracowali konserwatorzy Lorenza D’Alessandro i Giorgio Capriotti. Dzięki zastosowaniu lasera udało im się usunąć 9 warstw ciemnej farby, którą pomalowana była figura Jezusa (na perizonium było nawet 15 warstw), i odsłonić naturalny, jasny kolor rzeźby z jej detalami anatomicznymi. Architekt Luca Virgilio zaprojektował krzyż zgodnie ze świadectwami historycznymi, a wykonali go watykańscy stolarze: Paolo Balestra i Mauro Manni. 28 października br. rezultat zakończonych prac zaprezentował dziennikarzom kard. Angelo Comastri, archiprezbiter Bazyliki św. Piotra. Odnowiony krucyfiks był po raz pierwszy wystawiony w bazylice 6 listopada br., podczas jubileuszu więźniów. Towarzyszył też biednym i bezdomnym, dla których Franciszek sprawował Mszę św. 13 listopada br. w Bazylice św. Piotra. Następnie został zawieszony na stałe w kaplicy Najświętszego Sakramentu, również jako pamiątka zakończonego Roku świętego Miłosierdzia.

Ukrzyżowany Jezus w kaplicy Najświętszego Sakramentu

Kaplica Najświętszego Sakramentu znajduje się w prawej nawie bocznej, tuż za kaplicą św. Sebastiana. Dziś jest ona przeznaczona jedynie do adoracji eucharystycznej i modlitwy. Jej centrum stanowi umieszczone na ołtarzu monumentalne tabernakulum w kształcie okrągłej, starożytnej świątyni, tzw. tempietto – dzieło Berniniego. Po bokach – dwa klęczące anioły. Nad ołtarzem obraz pędzla Pietra da Cortona – jedyne malowidło w bazylice, które nie zostało przekształcone w mozaikę – przedstawiający Trójcę Świętą. Ten sam artysta przygotował projekt stiuków sklepienia, które następnie wykonał Perugino. Pod ścianą po lewej stronie umieszczono cenne organy, na których widnieje herb Grzegorza XIII. I to właśnie na tej ścianie, obok organów, zawieszono odrestaurowany krucyfiks. Wybrano lewą stronę kaplicy, aby opadająca na prawy bok głowa Jezusa skierowana była w stronę zgromadzonych w niej ludzi. W ten sposób umierający na krzyżu Zbawiciel patrzy na modlących się wiernych.

Podczas zwiedzania Bazyliki św. Piotra warto pamiętać, że od listopada tego roku w kaplicy Najświętszego Sakramentu możemy podziwiać i adorować najstarszy krucyfiks bazyliki, który po latach zapomnienia został przywrócony dla kultu. Patrząc na ukrzyżowanego Jezusa, będziemy przeżywać scenę z Kalwarii, bo jak mówi Pascal: „Jezus jest w agonii aż do końca świata”. Umiera ciągle za całą ludzkość i za każdego z nas.

2016-11-23 09:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak Kościół przez lata reagował w sprawie Medziugorie?

[ TEMATY ]

Watykan

Medziugorie

Adobe Stock

Krzyż w Medziugorie

Krzyż w Medziugorie

Prezentujemy obszerne fragmenty wystąpienia ks. Armando Matteo, sekretarza Dykasterii Nauki Wiary, który krok po kroku przedstawia rozwój wydarzeń i reakcje Kościoła w sprawie Medziugorie, uwzględniając wnioski komisji badawczych i oficjalne stanowiska biskupów.

Zjawisko domniemanych objawień Matki Bożej w Medziugorie dotyczy wydarzeń, które rozpoczęły się 24 czerwca 1981 roku w parafii św. Jakuba w Medziugorie, prowadzonej przez Ojców Franciszkanów z Prowincji Hercegowińskiej, w diecezji Mostar-Duvno w byłej Jugosławii (obecnie Bośnia i Hercegowina).
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Czego najbardziej dziś potrzebuję?

2024-12-03 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

Nawet jeśli mam mało, a oddam to Jezusowi, On może dokonać cudu… On pomnaża wszystko, co jest Mu ofiarowane z miłością.

„Ile macie chlebów? Odpowiedzieli: Siedem i parę rybek”. Lecz cóż to jest dla tak wielu?... Nie raz w życiu mamy podobne doświadczenie: wobec ogromu wyzwań, przed jakimi stoimy, czujemy się całkowicie niekompetentni i nieprzygotowani… Brak nam wszystkiego. Mamy tak mało, podczas gdy potrzeba nieporównywalnie więcej. Na szczęście Jezus nie zostawia nas samych, sam daje nam wszystko, czego potrzebujemy, jeśli tylko otworzymy swe serce i rękę… Jeśli nie zaciśniemy w niej zazdrośnie dla samych siebie tego niewiele, które mamy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję