Reklama

Studenci w więzieniu

Niedziela włocławska 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakład Karny we Włocławku utrzymuje kontakty z kilkoma uczelniami wyższymi. Kadra naukowa przeprowadza tu badania, a studenci resocjalizacji, prawa, pedagogiki i kierunków pokrewnych odbywają praktyki. Na podstawie uzyskanych danych powstają prace zaliczeniowe, licencjackie i magisterskie. Studenci odbywają też spotkania z kadrą penitencjarną i skazanymi. Najaktywniejsi w tym względzie są członkowie Więziennego Klubu Literackiego "Bartnicka 10" oraz powstałe w ubiegłym roku koło terenowe Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego, które przygotowało zajęcia dla studentów dwóch szkół wyższych.
Współpraca nie jest (bo nie może być) prostym zwiedzaniem więzienia. Muszą wynikać z niej korzyści dla obydwu stron. W przeszłości zdarzały się próby instrumentalnego traktowania przez niektórych przedstawicieli świata nauki, ludzi pracujących w więzieniu, jak i osób pozbawionych wolności. Teraz o istniejących kontaktach można się wypowiadać tylko w superlatywach.
Do szkół wyższych zaprzyjaźnionych z więzieniem należą: Akademia Teatralna w Warszawie, Uniwersytet Warszawski, Akademia Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wyższe Seminarium Duchowne we Włocławku oraz Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna we Włocławku.
Ważną częścią współpracy są pobyty kadry wychowawczej i skazanych w szkołach wyższych, podczas których prezentowane jest szerokie spektrum działalności wychowawczej, kulturalnej, oświatowej i religijnej Zakładu. Skazanym towarzyszą często: s. Karolina Łyskawka - moderatorka Bractwa Więziennego, Ewa Błaszczyk - kuratorka i nauczycielka w więziennej szkole, kapelan więzienny, przedstawiciele instytucji kulturalnych współpracujących z więzieniem, zespoły teatralne "Atelle" i "Teatr-Nasz". Za każdym razem skład grupy jest inny.
Do chwili obecnej goszczono w Akademii Pedagogiki Specjalnej, Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, Akademii Teatralnej oraz aż trzykrotnie na Uniwersytecie Warszawskim i w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej. Zważywszy na bliskość, współpraca z WSHE jest wciąż zbyt skromna. Jesteśmy na nią otwarci.
Klub Literacki i osoby skupione wokół niego nie są jedynym podmiotem nastawionym pozytywnie do współpracy ze środowiskiem wolnościowym. Koło terenowe Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego, którego przewodniczącym jest zastępca dyrektora Zakładu Karnego - kpt Leszek Lubicki, przygotowało w połowie listopada ubiegłego roku zajęcia dla studentów. Z UMK w Toruniu przyjechali członkowie Europejskiego Stowarzyszenia Studentów Prawa (ELSA), natomiast z warszawskiej Akademii Pedagogiki Specjalnej gościliśmy studentów należących do Uczelnianego Koła Resocjalizacji.
Po każdym z referatów goście zadawali pytania świadczące nie tylko o zainteresowaniu problemami, ale też o posiadanej wiedzy i chęci jej konfrontacji z rzeczywistością penitencjarną. Jest to o tyle istotne, że nie można tego powiedzieć o wszystkich studentach wcześniej odwiedzających nasz zakład.
Studenci zapoznali się też z funkcjonowaniem zakładu, zwiedzili jeden z pawilonów, halę sportową, więzienną szkołę oraz zapoznali się z dorobkiem Więziennego Klubu Literackiego "Bartnicka 10". Obydwie grupy liczą na dalszą współprace z zakładem karnym. Propozycje zostały już nadesłane do płk. Janusza Wielgopolana, dyrektora włocławskiego Zakładu Karnego, i zostały bardzo życzliwie przyjęte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Czy rzeczywiście jestem z Chrystusowej owczarni?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 1-10.

Poniedziałek, 22 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję