Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

O życiu duchowym – rozeznawanie duchów

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2016, str. 1

[ TEMATY ]

egzorcysta

Joanna Ferens

Ks. Marian Rajchel chętnie dzielił się świadectwem swojej posługi

Ks. Marian Rajchel chętnie dzielił się świadectwem swojej posługi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wakacyjnej przerwie, w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju odbyła się 22 września pierwsza w tym roku szkolnym katecheza czwartkowa, której gościem tym razem był ks. Marian Rajchel, egzorcysta diecezji przemyskiej. Jest to człowiek o niezwykle spokojnym i łagodnym usposobieniu, charyzmatyczny kapłan, który podjął się realizacji bardzo trudnego tematu, gdyż katecheza dotyczyła życia duchowego i rozeznawania duchów. Ks. Rajchel ma ogromne doświadczenie w tej sferze, ze względu na posługę egzorcysty, którą pełni od wielu lat.

Podczas spotkania w Biłgoraju wyjaśniał, co znaczy dokładnie termin „rozeznawanie duchów”. – Nasz świat, który my widzimy, to nie jest pełny świat, nam się tylko wydaje, że my widzimy wszystko. Ale wystarczy chociażby popatrzeć na drugiego człowieka i już okazuje się, że jego myśli już nie widzimy – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan podkreślił też dość wyraźnie, że szatan ma doskonałe metody zdobycia człowieka, przez co człowiek odchodzi od Pana Boga. – Cały problem tej sfery duchowej rozgrywa się tu, na ziemi, a człowiek jest pomiędzy Panem Bogiem, który stara się nas zjednać, przekonać, pociągnąć i zachęcić do dobra, a z drugiej strony stoi wieczny kłamca i buntownik, który już raz zdobył prawo obecności w życiu ludzi poprzez kłamstwo i ćwiczył swoją metodę przez wszystkie tysiące lat i potrafi człowieka tak zamotać, że człowiek wybiera zło, wbrew swojemu rozumowi, wbrew swojemu szczęściu, wbrew sensowi swojego życia, a przede wszystkim wbrew Panu Bogu, który chce nas uszczęśliwić, a my idziemy na przekór drugą stroną – powiedział ks. Marian.

Kapłan wyjaśniał również, jak ważny w życiu człowieka jest wybór i zwrócenie się w stronę Bożej światłości: – Dzisiaj nie tylko ateizm się szerzy, gdyż dzieje się dziwna rzecz. Żyjemy w rzeczywistości XXI wieku, kiedy niektórzy w ogóle nie uznają Boga, a inni z kolei uznają szatana za Boga. A mimo wszystko, nie tylko ateiści, przeczą istnieniu szatana, a jeśli nawet nie istnieniu, to jego wpływowi na nasze życie. Dlatego, aby przeciwstawić się temu duchowemu promieniowaniu złego, należy się zorientować i dowiedzieć, skąd to zło pochodzi, jak wygląda i po czym można je poznać, a przede wszystkim, aby odbić się od dna i przylgnąć do Pana Boga. To jest nasze najważniejsze zadanie.

2016-10-06 09:51

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto nie wierzy w diabła, nie wierzy w Ewangelię

Niedziela Ogólnopolska 40/2019, str. 22-23

[ TEMATY ]

egzorcysta

Figli della Luce

Ks. Gabriele Amorth powiedział, że grupy praktykujące modlitwę o uwolnienie złożone ze świeckich są mile widziane. Z prawej: Angela Musolesi

Ks. Gabriele Amorth powiedział, że grupy praktykujące modlitwę o uwolnienie złożone ze świeckich są mile widziane. Z prawej: Angela Musolesi

Z tercjarką franciszkańską Angelą Musolesi, przez wiele lat współpracownicą ks. Gabriele Amortha, rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Mówi się ostatnio wiele o przełożonym generalnym Towarzystwa Jezusowego – o. Arturze Sosie Abascalu w związku z jego kontrowersyjnymi wypowiedziami. W sierpniu br. w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi miesięcznika „Tempi” stwierdził on, że diabeł nie istnieje. Że „nie jest osobą taką jak człowiek. To sposób, w jaki zło jest obecne w życiu ludzkim. Dobro i zło trwają nieustannie w ludzkiej świadomości, a my mamy sposoby na ich ukazywanie. (...) Symbole są częścią rzeczywistości, a diabeł istnieje jako rzeczywistość symboliczna, nie jako rzeczywistość upersonowiona”. Jednak Katechizm Kościoła Katolickiego i Magisterium mówią coś wprost przeciwnego. Nic więc dziwnego, że wypowiedź ta wywołała wiele negatywnych reakcji. Na stwierdzenia o. Sosy zareagowało przede wszystkim Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów (IEA) – wydało oświadczenie, w którym wyjaśnia, że zgodnie z doktryną Kościoła i doświadczeniem egzorcystów słowa o. Sosy są niezgodne z prawdą. Jego stwierdzenia są tym bardziej niezrozumiałe, gdy weźmiemy pod uwagę, że Franciszek, również jezuita, od początku swego pontyfikatu regularnie mówi o diable. Już w pierwszej homilii, którą wygłosił podczas Mszy św. 14 marca 2013 r. (Kaplica Sykstyńska), powiedział: „Przychodzi mi tu na myśl zdanie Léona Bloya: «Kto nie modli się do Pana, modli się do diabła» – kiedy nie wyznaje się Chrystusa, wyznaje się światowość diabła, światowość szatana”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję