Reklama

Niedziela Małopolska

Prowadzi do zmiany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi lubią ogień, a ogień to Duch Święty. Chcemy rozpalać w ludziach Bożą miłość – mówi Paweł Zegartowski, katecheta i założyciel „Grupki”

Angelika chodziła na „Grupkę” w II klasie liceum, potem przestała. Całonocne imprezy stały się dla niej ucieczką od problemów i prawdy o sobie. Stawały się coraz częstsze, traciła kontrolę nad tym, ile i jak pije. Czuła coraz większy bezsens życia, więc piła, żeby zapomnieć. – Nikt z najbliższych nie potrafił mi pomóc – opowiada. – Próbowałam się leczyć, byłam u psychologa, trafiłam na terapię. Tam po raz pierwszy przedstawiłam się: – Nazywam się Angelika, mam 19 lat i jestem alkoholiczką.

Na terapii była 2 dni. Nie wytrzymała. Próbowała sama uwolnić się od nałogu. Udawało się przez 2,5 miesiąca. I powrót – było jeszcze gorzej. Wtedy przypomniała sobie o „Grupce”. Wróciła. Przez te 3 lata, kiedy jej nie było, modlili się za nią grupkowicze. Nie pije od ponad półtora roku. Wróciła do regularnych treningów piłki nożnej – swojej pasji. Pisze bloga o tym, co w jej życiu uczynił Bóg.

Nigdy nie opuścił

Paweł Zegartowski oraz liderzy (którymi stają się grupkowicze po odpowiedniej formacji) dbają, żeby było ciekawie, kreatywnie i wartościowo. – Kiedy mówimy o Panu Bogu, szukamy bliskich młodzieży nowych obrazów i metod oraz nowego języka. Łączymy interesujące ją zagadnienia z nauczaniem biblijnym. Staramy się pokazywać chrześcijańską wizję świata i systematyzować wiedzę na temat religii – mówi Zegartowski. I dodaje: – Zmienia nas przyjęcie Jezusa Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. „Grupka” ma prowadzić właśnie do żywej, pogłębionej relacji z Bogiem i w związku z tym do zmiany życia.

Okazją może być koncert „Czas Ognia”, który grupkowicze organizują od 8 lat dwa razy w roku. Jedna z uczestniczek uważa, że udział w tym wydarzeniu dał jej nadzieję na lepsze jutro w momencie, kiedy było jej ciężko i trudno, a problemy narastały z każdym dniem. „Jedyne, co pamiętam, to fakt, że Pan Bóg ogromnie mnie kocha! W końcu oddał za mnie swoje życie. Że nigdy ani na krok mnie nie opuścił, w ciężkich momentach brał mnie na ręce i przenosił, i tulił w Swoje ramiona. (...) Poczułam wtedy ogromną ulgę, radość”. – napisała w swoim świadectwie na portalu społecznościowym.

Jest blisko

A jak Ty doświadczasz Bożej miłości na co dzień? – pytam Ewę, jedną z grupkowiczek. – Najczęściej w drobiazgach, których jest masa, jeśli człowiek nauczy się je dostrzegać. Ktoś, kto nie wierzy lub nie chce uwierzyć, pomyśli, że to tylko przypadki. „Grupka” tłumaczy i pomaga w wyjaśnianiu tych rzeczy. Wtedy zaczyna się dostrzegać, że te przypadki to Bóg i że właśnie to, co znajduje się wokół, to jest Jego miłość. Nawet jeśli czasem bywa niefajnie. To, że jesteś, to Jego miłość. Na „Grupce” podoba mi się, że dotyka się życiowych spraw. Bóg nie jest daleki, niedościgniony. Tutaj staje się Kimś, Kto jest blisko.

Ich fenomen

Piątkowe spotkania „Grupki” odbywają się w Nowej Hucie (Gimnazjum nr 36) i Podgórzu (Gimnazjum nr 34). Są otwarte. Jest to czas na indywidualne rozmowy, nauczanie i modlitwę. Uczestniczące w nich osoby spotykają się oprócz tego w małych grupach prowadzonych przez liderów. Ich pierwszym celem jest budowanie bliskich, pozytywnych relacji wśród rówieśników. Kolejną formą są warsztaty, m.in. muzyczne, teatralne, taneczne, fotograficzne czy kuglarstwa (co roku inne). Na czym polega fenomen „Grupki”? Spotykają się w szkole, wszystkie akcje i inicjatywy organizują świeccy. Ich działalność jest głęboko zakorzeniona w wierze katolickiej, bo drugim celem „Grupki” jest ewangelizacja. Księża posługują sakramentami, w razie potrzeby rozmową. „Grupka” istnieje od 1996 r. Wtedy Paweł Zegartowski zaprosił młodych na rajdy, a potem na spotkania, które formalnie nazywały się „kółkiem biblijnym”. Młodzież mówiła jednak, że idzie „na grupkę pana Zegartowskiego” i ta nazwa przyjęła się jako oficjalna. Dziś działają jako Młodzieżowy Klub Środowiskowy w ramach Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”.

18. koncert z cyklu „Czas Ognia – czas wielbienia”, nad którym Tygodnik Katolicki „Niedziela” ma patronat, odbędzie się 9 października, o godz. 19.15 w auli bł. Jakuba przy ul. Franciszkańskiej 4 w Krakowie. Zapraszamy

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-03 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Budzik do młodych: przyszłość Kościoła zaczyna się już dzisiaj

[ TEMATY ]

młodzi

synod

abp Stanisław Budzik

episkopat.pl

Nie jesteście w żadnej poczekalni, czekając na swój czas. Przyszłość Kościoła zaczyna się już dzisiaj - powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolita lubelski przewodniczył Eucharystii dla uczestników I Synodu Młodych. Poprzez dwudniowe spotkanie, młodzież i duszpasterze, spróbują wypracować wspólne metody ewangelizacji.

W swojej homilii abp Budzik, prosił uczestników liturgii, aby nie myśleli o swoim życiu jakby dopiero miało się zacząć. - Nie jesteście w żadnej poczekalni, w jakimś międzyczasie, czekając na swój czas. Nikt nie może wam obiecać, że jutro nadejdzie. Przyszłość Kościoła zaczyna się już dzisiaj, zaczyna się od twojej decyzji – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

2025-02-28 13:18

[ TEMATY ]

kard. Kurt Koch

episkopat.pl

kard. Kurt Koch

kard. Kurt Koch

W wywiadzie dla EWTN News w czwartek, 27 lutego kardynał Kurt Koch powiedział, iż złożył rezygnację na ręce papieża Franciszka. Prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan wyjaśnił, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoją prośbę, ponieważ od 14 lutego papież przebywa w szpitalu. „Ojciec Święty ma inne zmartwienia niż odpowiadanie na listy” - powiedział kardynał.

Urodzony 15 marca 1950 roku szwajcarski kardynał kurialny został mianowany prefektem Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan przez papieża Benedykta XVI 1 lipca 2010 roku. W 2013 r. papież Franciszek zatwierdził go na tym stanowisku. Od 19 marca 2022 roku nosi ona nazwę Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: skomplikowany obraz kliniczny z ryzykiem stanu krytycznego

2025-03-02 20:08

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Obraz kliniczny Ojca Świętego pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania są nadal ostrożne - donosi włoska agencja SIR powołując się na źródła watykańskie.

„Obraz stabilności mówi, że nie ma dalszych konsekwencji kryzysu z minionego piątku”, gdy doszło do skurczu oskrzeli i wymiotów, a następnie zassania stwierdza agencja SIR, powołując się na źródła watykańskie w odniesieniu do biuletynu medycznego wydanego dziś wieczorem, pod koniec 17 dnia hospitalizacji papieża w klinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. „Obraz pozostaje skomplikowany, z ryzykiem stanu krytycznego, a rokowania pozostają ostrożne. Aktualnie nie ma leukocytozy, a papież przeszedł z nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej na stosowanie końcówek do nosa do tlenoterapii wysokoprzepływowej” - zaznaczono. W biuletynie wydanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej nie ma ponadto żadnych odniesień do pracy, ponieważ papież przeplatał chwile odpoczynku z modlitwą w kaplicy apartamentu na dziesiątym piętrze rzymskiego szpitala.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję