Reklama

Niedziela Kielecka

Wielkie jubileusze w Wiślicy

Niedziela kielecka 40/2016, str. 1, 6

[ TEMATY ]

Chrzest Polski

T. D.

Prymas senior abp Józef Kowalczyk i biskupi kieleccy przewodniczą jubileuszowej Mszy św. w Wiślicy

Prymas senior abp Józef Kowalczyk i biskupi kieleccy przewodniczą jubileuszowej Mszy św. w Wiślicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod hasłem „Gdzie chrzest, tam Maryja” w Wiślicy – kolebce chrześcijaństwa na ziemiach polskich odbywały się kilkudniowe uroczystości związane z ważnymi rocznicami: 1050-leciem Chrztu Polski i złotym jubileuszem koronacji osiemsetletniej figury Madonny Łokietkowej, zwanej Uśmiechniętą.

Zwieńczenie kilkudniowych obchodów nastąpiło 10 września z udziałem prymasa seniora abp. Józefa Kowalczyka, biskupów kieleckich: bp. Jana Piotrowskiego, bp. Mariana Florczyka, bp. seniora Kazimierza Ryczana, opata cysterskiego o. Edwarda Stradomskiego, licznie przybyłego duchowieństwa, rzesz wiernych i grup pątników pielgrzymujących (także pieszo) z kilkunastu parafii. W uroczystości wzięli również udział: Agata Wojtyszek – wojewoda świętokrzyski, parlamentarzyści, delegacje władz lokalnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

List od Prezydenta RP

Prezydent przesłał „wyrazy szacunku czcicielom Wiślickiej Pani”. „Wiślica to szczególne miejsce, starożytny gród, sięgający czasów przedchrześcijańskich” – pisał prezydent, podkreślając ważną rolę wiślickiej historii i świątyni na duchowej i historycznej mapie Polski; przypomniał, że do dzisiaj Wiślica pozostaje „ogromnie ważna dla zbiorowej pamięci Polaków”. „Ufam, że obchody milenijne umocnią w nas wolę pielęgnowania korzeni” – zauważał prezydent RP. List odczytała wojewoda Agata Wojtyszek

Madonna w nowym ołtarzu

Z okazji uroczystości wyjątkowa figura Maryi z Dzieciątkiem (jedno z nielicznych na świecie rzeźb Madonny z uśmiechem) zyskała nowy ołtarz. Jak tłumaczył ks. prał. Wiesław Stępień, proboszcz w Wiślicy i kustosz sanktuarium, dotychczasowy ołtarz z lat 80. XX wieku stanowił pewne prowizorium, nieodpowiadające stylowi i charakterowi wiślickiej świątyni. Obecny ołtarz, neogotycki, został zakupiony w Niemczech, pochodzi prawdopodobnie z nieczynnego kościoła. Będzie jeszcze poddany renowacji, ale jest w stanie na tyle dobrym, że mógł być już zaprezentowany jako tło dla figury. 8 września podczas kilkudniowego Odpustu Wiślickiego ołtarz poświęcił bp Jan Piotrowski.

Reklama

Koronację figury Madonny Łokietkowej przypominano nie tylko w homiliach czy poprzez kult dla Niej Jana Pawła II, ale także na wystawach i w albumach.

Obecność oryginalnego wizerunku w Wiślicy wiąże się z niezwykłością sanktuarium, które jest uważane za kolebkę chrztu na ziemiach polskich. Był to ośrodek państwa Wiślan, które zapewne przyjęło chrzest w ramach misjonarskiej działalności Cyryla i Metodego, i dużo wcześniej niż uczynił to Mieszko I. Obecność figury – wyjątkowo starej jak na polskie realia – wiąże się zatem z wczesnochrześcijańskim rodowodem Wiślicy. Figura zachowała stylizację romańską, naznaczoną elementami wczesnogotyckimi. Początkowo była ona przeznaczona dla kościoła romańskiego z II ćw. XIII wieku, potem przeniesiono ją do gotyckiej kolegiaty.

Prymas Senior o europejskim dziedzictwie

– Przez chrzest święty, ten przyjęty tu, w Wiślicy w 880 roku i w 966 roku przez Mieszka I, zostaliśmy włączeni do kultury europejskiej, Kościoła katolickiego i do kręgu krajów monarchicznych Europy – mówił podczas homilii 10 września prymas senior abp Józef Kowalczyk. Przypomniał „prastare dzieje Wiślicy”, jej znaczenie w historii Polski i kult Madonny Łokietkowej. – To właśnie za panowania Łokietka od 1304 r. Wiślica stała się jednym z najważniejszych ośrodków jego państwa i uzyskała prawa miejskie – mówił, wspominając także znaczenie Statutów Wiślickich, zasługi Kazimierza Wielkiego i trudne czasy potopu szwedzkiego, skutkujące zmierzchem wiślickiego sanktuarium. Prymas zauważył, że to właśnie przez historyczny fakt przyjęcia chrztu „Polska stała się członkiem Chrystusowej Europy (…), a wejście do Unii Europejskiej było tylko przypomnieniem, że Polska zawsze do Europy należała (…)”.

Mówił także o potrzebie życia w prawdzie i o ludzkich postawach hołdujących zasadom prawdy. Cytował słowa Jana Pawła II z m.in. IV pielgrzymki do Ojczyzny. – Matko Boża Łokietkowa, zwana Uśmiechniętą, upraszaj nam łaskę umiłowania prawdy i świadczenia o niej nie tylko wtedy, gdy jest to dla nas korzystne, ale w każdym czasie i w każdej potrzebie – prosił abp Kowalczyk. Przestrzegał przed Europą bez Boga i codziennością bez Boga, przypomniał także chrześcijańskie fundamenty Europy oraz genezę święta Narodzenia NMP, obchodzonego od V wieku, w polskiej tradycji znanego jako święto Matki Bożej Siewnej. Wspominał także związki Jana Pawła II z Wiślicą i fakt nadania w 2004 r. przez polskiego papieża tytułu bazyliki mniejszej tutejszej kolegiacie.

Reklama

Kulminacyjne obchody diecezjalne 1050-lecia chrztu Polski poprzedził kilkudniowy tradycyjny Odpust Wiślicki. Od stuleci chętnie uczestniczyli w nim możnowładcy i monarchowie, np. kilkukrotnie – św. Jadwiga królowa czy św. Kinga. W ramach tegorocznego odpustu były m.in. dziękczynne nabożeństwa i Msze św. celebrowane przez zaproszonych hierarchów, sesje naukowe o Wiślicy – kolebce chrześcijaństwa, koncerty.

Pytanie o milenijne owoce

Bp Jan Piotrowski na zakończenie uroczystości zachęcił do milenijnej refleksji. – Jakie owoce przyniosły milenijne pokolenia naszych ojców i matek? Kim my jesteśmy dziś w naszym chrześcijańskim powołaniu? To pytanie jest naglące (…), kiedy Kościół kielecki odnawia przyrzeczenia chrzcielne, a naród polski przeżywa 1050. rocznicę swojego chrztu. Nasza obecność u stóp Madonny Łokietkowej będzie miała głęboki sens, jeśli pozostaniemy w Jej szkole wiary, aby uczyć się całej prawdy o Jezusie Chrystusie, który jest drogą, prawdą i życiem – mówił bp Jan Piotrowski.

Wiślickim wydarzeniom towarzyszyły wystawy, np. fotograficzne z wydarzeń sprzed 50 lat – z uroczystości koronacji Madonny Łokietkowej 17 lipca 1966 r. Był dostępny też album o Wiślicy (drugie wydanie jubileuszowe, kolorowe, z ciekawymi zdjęciami), były reprodukcje figury Matki Bożej, pięknie wykonane i oprawione, różańce z pamiątkowym łącznikiem z Matką Bożą Łokietkową, ziarno siewne, obrazki itp.

Reklama

Plany Muzeum Narodowego

W ramach obchodów w Wiślicy odbyła się konferencja dotycząca m.in. planów Muzeum Narodowego odnośnie do zabezpieczenia i prezentowania wiślickich zabytków. Jak zapowiedział dyrektor MN – dr Robert Kotowski, przejęcie wiślickiego muzeum może nastąpić w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Plan zakłada gromadzenie, ochronę i nowoczesne eksponowanie cennych obiektów archeologicznych, w połączeniu z działalnością edukacyjną. Po włączeniu muzeum wiślickiego w struktury Muzeum Narodowego rozpoczną się prace inwentaryzacyjne. Opracowanie pełnej dokumentacji zbiorów jest niezbędne do dalszego funkcjonowania muzeum i zaplanowania prac konserwatorskich. W pierwszej kolejności konieczne będzie wyburzenie zniszczonego pawilonu archeologicznego i budowa nowego obiektu, który zabezpieczy m.in. fragmenty kościoła św. Mikołaja. Te inwestycje mogą potrwać ok. 5 lat. Oddział w Wiślicy ma być muzeum archeologicznym. Według wstępnych planów, prezentowane będą tam m.in. wiślickie zabytki, które aktualnie są przechowywane w nieprzystosowanych do tego miejscach. Być może znajdą się tam też obiekty archeologiczne ze zbiorów w Kielcach. Muzeum prawdopodobnie będzie miało swoją siedzibę w XV-wiecznym Domu Długosza, który będzie udostępniany na mocy porozumienia z parafią będącą właścicielem obiektu. Niewykluczone, że w przyszłości zostanie on odkupiony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Naukowcy nazywając zbiory i zabytki wiślickie „gigantycznymi oraz unikatowymi w skali europejskiej”, postulują wpisanie ich na listę pomników historii.

Wiślica, prastara osada, niewątpliwie stanowiła siedzibę książąt państwa Wiślan, plemienia wymienianego przed poł. IX wieku przez Geografa Bawarskiego jako przypuszczalna rezydencja znanego z „Żywotu św. Metodego” potężnego księcia, który siedząc w Wiślech, urągał chrześcijanom i szkody im wyrządzał”, najeżdżając ziemie państwa wielkomorawskiego. Niektóre źródła podają, iż w „rzeczywistości w X wieku był tu tylko niewielki zespół osadniczy, który na przełomie X/XI stulecia dostał się we władanie księcia Polan..., a jego śladem jest być może grodzisko położone na skałce gipsowej pośród łąk, ok. 600 m na południowy-wschód od osady” („Wiślica. Kolegiata”, Wydawnictwo ABC, Tarnobrzeg 2000, red. J. Zub).

Do najcenniejszych zabytków wiślickich należą Dom Długosza, fragmenty kościoła św. Mikołaja i zabytki w podziemiach bazyliki, m.in. tzw. Płyta Orantów. Pod ziemią są też nadal ukryte fragmenty kościoła rycerskiego, kościoła szpitalnego Ducha Świętego i zespołu pałacowego.

2016-09-29 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska bliska Tysiącletniej Polsce

Prof. Jan Żaryn

Władze komunistyczne w kraju nie pozwoliły głowie Kościoła w Polsce na wyjazd do Rzymu. Prymas Stefan Wyszyński został powtórnie więźniem, tym razem zamkniętym w PRL

W styczniu 50 lat temu w Wiecznym Mieście papież Paweł VI rozpoczął uroczyste obchody w Kościele powszechnym Millennium Chrztu Polski. Przybyło do Rzymu kilka tysięcy Polaków na czele z bp. Władysławem Rubinem, delegatem prymasa Polski do prowadzenia opieki duszpasterskiej wśród wychodźstwa. Jak pisała prasa emigracyjna: „W Palazzo Pio w Watykanie, w obecności Papieża, korpusu dyplomatycznego, licznych kardynałów włoskich i zagranicznych, delegatów rządu włoskiego oraz dwutysięcznej rzeszy przedstawicieli organizacji polskich i zrzeszeń międzynarodowych odbyło się otwarcie uroczystości Tysiąclecia Polski Chrześcijańskiej. Ojciec Święty udzielił błogosławieństwa «wielkiemu chrześcijańskiemu narodowi, o którego nadziejach i dążeniach słyszeliśmy tutaj» oraz przesłał specjalne błogosławieństwo «przewodnikowi duchowemu narodu, kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, Prymasowi Polski, który duchowo jest tu obecny»”. Kulminacyjnym punktem uroczystości z 13 stycznia 1966 r. był wykład wybitnego polskiego historyka prof. Oskara Haleckiego. To 60-minutowe wystąpienie zostało później wydane w formie broszury, ale także jako dzieło życia – liczące ponad 500 stron – pt. „Tysiąclecie Polski katolickiej”; do dziś wydaje się, że jest to tekst aktualny, głoszący przywiązanie Polaków do uniwersalnego, chrześcijańskiego dziedzictwa oraz szczególną wierność Stolicy Apostolskiej. Sam Halecki zresztą był ofiarą tego przywiązania, gdy przez lata bronił dobrego imienia papieża Piusa XII, jednocześnie znienawidzony przez zarówno europejskich liberałów, jak i marksistowskich rządców w Europie Środkowo-Wschodniej. „Nasi ojcowie nie byli wolni od winy, jak nie jesteśmy wolni i my – mówił profesor 13 stycznia 1966 r., gdy wydawało się, że Polska na długo pozostanie w odmętach ateistycznej ideologii. – Dlatego nie możemy lepiej obchodzić Millennium katolickiej Polski, jak przeprowadzając rachunek sumienia. Zamiast widzieć w Polsce Mesjasza wszystkich narodów, co było i pozostanie rażącą zarozumiałością, retrospektywne badanie jej dziejów powinno wyjaśnić, dlaczego mimo wielkich osiągnięć i jeszcze większych cierpień nasza droga do dalekiego chociażby upodobnienia chrześcijańskiej Polski do Chrystusa – jak to łaskawie powiedział Pius XII – jest jeszcze bardzo długa”. Wykład, jak twierdził jego naoczny świadek ks. Walerian Meysztowicz, nie udał się wybitnemu naukowcowi. Prof. Halecki znał świetnie łacinę, włoski, francuski i angielski, „bez błędów, bez zająknięcia” – jak pisał jego biograf. Tekst był trudny, ale i zadanie trudne – w godzinę opowiedzieć o tysiącletniej historii Polski, kiedy się wie o niej tyle, co prof. Halecki.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy laureat Nagrody św. Jana Pawła II: uczymy się od niego sprawiedliwości społecznej

2024-05-20 17:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

„Od św. Jana Pawła II uczymy się wdrażania w praktykę zasad sprawiedliwości społecznej” - mówi ks. Leonard Olobo kierujący Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności św. Jana Pawła II oraz jego wpływu na życie Kościoła oraz świata. Jej pomysłodawcy wzorowali się na prestiżowej Nagrodzie Ratzingera.

Zakony na rzecz pokoju i sprawiedliwości

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Wezwani do pomocy

2024-05-20 21:59

Mateusz Góra

    W dniu swego patrona, św. Ivo Helory prawnicy modlili się w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.

    Św. Ivo Helory był francuskim kapłanem i sędzią. Patronuje środowiskom prawniczym, a Kościół wspomina go 19 maja. Pod tą datą obchodzone jest Święto Prawników, za którego organizację odpowiada Stowarzyszenie Ars Legis im. św. Ivo Helory.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję