Reklama

Niedziela Legnicka

Pielgrzymka na Kalwarię w Męcince

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia i gmina w Męcince zapraszają w niedzielę 11 września do wzięcia udziału w pielgrzymowaniu na Kalwarię w Męcince, odkrywając przy okazji skarby Lasu Mnichów.

Modlitwa i dar serca

W tym roku organizatorzy proponują ponadto przejście przez Bramę Miłosierdzia, z okazji ustanowionego przez papieża Franciszka Jubileuszu Miłosierdzia, wspólne nabożeństwo Drogi Krzyżowej z rozważaniami opartymi o uczynki miłosierdzia i „Dzienniczek” św. Siostry Faustyny, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych z racji 1050. rocznicy Chrztu Polski oraz piknik rodzinny oraz loterię fantową z nagrodami. Po raz kolejny wydarzenie to ma za cel wspomóc darem serca małych pacjentów Dziecięcej Kliniki Onkologicznej we Wrocławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest to też okazja do przypomnienia sobie o niezwykłym pocysterskim dziedzictwie sięgającym 1740 r.

Początek spotkania o godz. 13 przy kościele parafialnym w Męcince. Po wyjściu na szlak uczestnicy będą mogli przejść przez Bramę Miłosierdzia, wziąć udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej, a o godzinie 15 we Mszy św. na szczycie wzgórza.

Warto wiedzieć

Reklama

Warto wiedzieć, jak mówi p. Edward Wiśniewski, że w utworzonym w 1992 r. Parku Krajobrazowym „Chełmy”, obejmującym zalesione tereny starych gór, znajduje się sporo mało znanych pamiątek po dawnych właścicielach, czyli lubiąskich cystersach. Gospodarowali oni na tych ziemiach od średniowiecza aż do 1810 r. Głównym ich ośrodkiem gospodarczo-kulturalnym była grangia w Słupie-Winnicy. Po kasacji zakonu zmieniała właścicieli. Wsie Słup, Męcinka,czy Chroślice zachowały jednak swój katolicki charakter, wyrażający się m.in. bogatymi kościołami i innymi obiektami kultu religijnego.

Jedną z ciekawostek kulturowych tego terenu jest Droga Krzyżowa na wzgórze Górzec. Górzec jest ciekawym miejscem w tej części Dolnego Śląska i Sudetów. Bazaltowa góra wyróżnia się w krajobrazie od zamierzchłych czasów. Dzięki cystersom stała się miejscem pielgrzymkowym. Od 1740 r. na leśnej ścieżce od strony Męcinki znajdują się stacje Drogi Krzyżowej, biorącej początek przy „Domku Pustelnika” (300 m), a kończącej się kapliczką na szczycie (445 m). Z Męcinki prowadzi tam wygodna droga polna, zwana tradycyjnie „drogą kalwaryjską”. Na zboczach Górzca można dostrzec ślady dawnego górnictwa kruszcowego z wejściem do sztolni „Rudolf”.

Od 1994 r., z okazji Światowego Dnia Ziemi, Zarząd Parku Krajobrazowego „Chełmy” wspólnie z ojcami franciszkanami z Legnicy i przy wsparciu proboszcza parafii Męcinka, organizuje ekologiczną pielgrzymkę w trzeciej dekadzie kwietnia. Natomiast we wrześniu, w pobliżu uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego, organizowana jest opisana wyżej Droga Krzyżowa, połączona z pielgrzymką i akcją charytatywną.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokłonili się Czarnej Madonnie

Nikt nie pamięta o trudzie, upałach czy obolałych stopach. 13 sierpnia pątnicy 36. Rzeszowskiej Pielgrzymki na Jasną Górę pokłonili się Czarnej Madonnie, do której wędrowali 10 dni i pokonali pieszo 300 kilometrów. Wyruszyli z Rzeszowa 4 sierpnia z hasłem „Maryjo, wierzących broń”. Dla 1700 pątników to były wyjątkowe rekolekcje w drodze.

Niełatwo jest podsumować czas wędrowania i mówić o jego owocach. Możemy to zrobić na tyle, na ile podzielą się tym siostry i bracia pielgrzymkowi. „Możemy mówić o radościach i smutkach wypowiadanych w nowennie, zaangażowaniu w Różaniec, Drogę Krzyżową czy śpiew Godzinek. Owocem już są rozmowy na temat katechezy i pytania dotyczące poszczególnych darów Ducha Świętego. To wzajemne ubogacanie się, pomoc i życzliwość w niełatwej drodze. Reszta jest w sercach poszczególnych osób, które dotarły na Jasną Górę” - mówi bp Edward Białogłowski, prowadzący rzeszowskich pątników. Na pewno wyjątkowa była pogoda, tak wysokiej temperatury nie pamiętają najstarsi pielgrzymi. „Szliśmy setki kilometrów w upale, który przerażał nie tylko tych, co pozostali w domach. Nawet najstarsi pątnicy nie pamiętają tak wysokiej temperatury, która przy asfalcie wynosiła kilkadziesiąt stopni, a żar lejący się z nieba utrudniał oddychanie. Jednak nie to było najważniejsze. O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, co pozostało po tych dniach modlitwy, słuchania słowa, przyjmowania sakramentów? Na ile udało mi się przybliżyć do Boga, zmienić siebie, wrócić lepszym? Odpowiedź należy do pielgrzymów. Cieszy to, że ciągle są ludzie, którzy chcą wędrować, widzą sens w takich rekolekcjach” - dodaje ks. Witold Wójcik, dyrektor 36. Pieszej Pielgrzymki z Rzeszowa. „Wyruszyliśmy całą rodziną po raz pierwszy. Rodzice i piątka dzieci. To nasza pielgrzymka dziękczynna, chcieliśmy podziękować za 25 lat małżeństwa, które w tym roku świętujemy, za wspaniałe dzieci i udane życie rodzinne. Pielgrzyma jeszcze mocniej scala rodzinę, uczy szacunku, pomocy, zauważenia potrzeb innych. To także wspólna modlitwa, wspólna radość i wspólne wspomnienia” - mówi pielgrzymkowa rodzina z grupy św. Maksymiliana. „Także dla mnie pielgrzymka była marzeniem, o które walczyłam” - dodaje Joanna, która na pielgrzymi szlak przyjechała z Londynu, zabierając ze sobą dwójkę dzieci”. Przed laty chodziłam na pielgrzymki i kiedy nadchodził sierpień, słuchając audycji pielgrzymkowych, bardzo tęskniłam za tą formą rekolekcji. Kiedy dzieci nieco podrosły, nie zastanawiałam się. Zależy mi na tym, by nasze dzieci poznały coś, czego nie mamy na emigracji. Polska religijność zdecydowanie różni się od tego, czego możemy doświadczać na co dzień w Anglii. Jeśli się nie ma mocnych korzeni, można się łatwo zatracić. My staramy się żyć wiarą, choć nie jest to łatwe. Pielgrzymka to takie ładowanie akumulatorów i mam nadzieję, że pomoże nam nie tylko przetrwać, ale i dawać świadectwo”. Dla pielgrzymkowych nowicjuszy, zarówno tych młodych, jak i starszych, tegoroczna wyprawa to swoisty sprawdzian nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale i hartu ducha”. Nie wiedzieliśmy, co nas czeka i tak naprawdę opowiadania osób, które nas zachęcały do pielgrzymowania, nie oddają tego, czym jest pielgrzymka. To owszem - duży wysiłek fizyczny, ale najważniejsza jest atmosfera, ludzie wokół, którzy myślą podobnie, nie wstydzą się swojej wiary, pomagają, podtrzymują na duchu, razem się modlą. Kiedy jesteś na pielgrzymce, każdy nowy dzień jest darem. Te 10 dni fizycznego wysiłku i codziennej modlitwy, to najwspanialsze rekolekcje” - mówili nowicjusze, którzy przed wejściem do kaplicy Cudownego Obrazu nie kryli łez i wzruszenia. „Spanie w stodołach, w garażach, u obcych ludzi, brak bieżącej wody do mycia. Niewygody, niedosypianie. Widok Cudownego Obrazu wynagradza wszystkie trudy pielgrzymowania”. Pielgrzymka daje siłę na cały przyszły rok. Dla wielu pielgrzymów czas liczy się od pielgrzymki do pielgrzymki. Kto był to rozumie. Wyjątkowej atmosfery pielgrzymki nie da się opisać, to trzeba przeżyć.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Jordan ze Szkoły Dla Spowiedników: spowiedzi dzieci są proste i piękne

2025-04-15 10:35

[ TEMATY ]

spowiedź

spowiedź dzieci

Karol Porwich/Niedziela

O tym, jak przeżyć spowiedź przed Wielkanocą i w Jubileuszowym Roku Nadziei oraz czy rzeczywiście sakrament pokuty jest jakimkolwiek ryzykiem dla najmłodszych mówi o. Jordan ŚliwińskiOFMCamp ze Szkoły Dla Spowiedników. - Spowiedzi dzieci są proste i piękne, co dzieje się przede wszystkim wtedy, kiedy spowiednik umie nawiązać z nimi odpowiedni kontakt i używać zrozumiałego dla nich języka - podkreśla kapucyn w rozmowie z KAI.

Łukasz Kaczyński (KAI): Kończy się okres Wielkiego Postu, w którym wierni przed Wielkanocą tłumnie korzystają z sakramentu pokuty i pojednania. Podobnie jest tuż przed Bożym Narodzeniem. Jak zmienić takie „świąteczne” podejście wierzących do spowiedzi?
CZYTAJ DALEJ

Szczegóły pogrzebu bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-15 14:15

[ TEMATY ]

bp Piotr Turzyński

fot. EpiskopatNews Flickr CC BY-NC-SA 2.0

Bp Piotr Turzyński

Bp Piotr Turzyński

W najbliższy wtorek, 22 kwietnia, odbędą się uroczystości pogrzebowe biskupa Piotra Turzyńskiego, biskupa pomocniczego radomskiego, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w katedrze Opieki NMP w Radomiu. O godzinie 10.00 nastąpi wprowadzenie ciała i czuwanie modlitewne, zaś o godzinie 11.00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję