Reklama

Media

O pożytkach wyobraźni

Na zachodzie Europy publikowane są prace na temat oddziaływania słowa. Wychodzi się z założenia, że „mówić znaczy tworzyć”. A więc słowo jest formą twórczego oddziaływania, tzn. wykazuje moc sprawczą

Niedziela Ogólnopolska 35/2016, str. 14-15

[ TEMATY ]

prasa

lassedesignen/ Foltolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, w dobie rewolucji medialnej i dominacji obrazu, refleksja nad wyobraźnią człowieka staje się zrozumiała i w pełni uzasadniona. Podkreśla się przy tym szczególną rolę iluzji, która jako funkcja wyobraźni stała się kluczem do rozumienia ważnych mechanizmów występujących w mediach, a przede wszystkim w propagandzie.

Iluzja funkcją wyobraźni

Wystarczy przykładowo wspomnieć groźną działalność mitów współczesnych, których funkcjonowanie powiązane jest z wpływami iluzji. Dlatego to nie przypadek, że wielu polityków na świecie żywi przekonanie, iż kto posiadł wyobraźnię ludzi, ten może sobie ich podporządkować i dowolnie nimi rządzić. Znane jest zdanie cesarza Napoleona, który mawiał o podbitych narodach, że zrobiłby wszystko, aby być panem ich wyobraźni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Światli nauczyciele i pedagodzy poszukują dziś środków i metod chroniących dzieci i młodzież przed szkodliwym wpływem iluzji, która wlewa się szerokim strumieniem do ich serc i umysłów. Jest znamienne, że dziś mówi się już o celowym kolonizowaniu wyobraźni człowieka, które odbywa się za pośrednictwem działań propagandowych coraz bardziej wyrafinowanych i skutecznych. Szczególnie groźna staje się sytuacja, gdy wyobraźnia za pośrednictwem iluzji doprowadza do podporządkowania sobie intelektu i woli człowieka, a nawet do sparaliżowania funkcji myślenia. Wpływy te wspiera ponadto bezkrytyczny ze strony jednostki odbiór kultury masowej, który prowadzi do rozniecenia namiętności oraz do ubiernienia intelektu.

Wyobraźnia pierwszą władzą człowieka?

Jako najważniejsze władze człowieka wymienia się: intelekt, wolę oraz zmysły i uczucia. Przy czym intelekt i zmysły to władze poznawcze, a wola i emocje to władze pożądawcze. Źródłem wyobraźni są zmysły. Gdy zaś pojawią się zupełnie nowe wyobrażenia, wtedy stają się składnikami wyobraźni twórczej lub artystycznej. Stanowią one podstawę twórczości. Jest jeszcze jedna funkcja wyobraźni, o czym na ogół się zapomina. Okazuje się, że jest ona najważniejszym składnikiem działań człowieka prowadzących do uzyskania przezeń nieprzeciętnej indywidualności. Można w związku z tym zetknąć się z opinią, że „wyobraźnia w wielkim stylu to cecha geniuszów”.

Istnieje powszechne przekonanie, że genezy wielkich odkryć i wynalazków należy upatrywać właśnie w wyobraźni. Jej obecność jest nieodzowna również w twórczości artystycznej. Wyobraźnia prowadzi najpierw do wizji, która podlega odpowiedniej krystalizacji, żeby mogła się zrealizować w formie ostatecznej jako np. nowe dzieło sztuki.

Reklama

„To nie wola jest pierwszą władzą człowieka, lecz wyobraźnia” – te słowa stanowią motto książki napisanej przez dr. Emila Couégo, zatytułowanej „Metoda Couégo”. W podtytule jest krótkie wyjaśnienie, że chodzi tu o „samoopanowanie poprzez świadomą autosugestię”. Na okładce ponadto stwierdza się, że stosowanie tej metody pozwala uzyskać równowagę fizyczną i psychiczną. Książka ukazała się niedawno w języku francuskim w Paryżu. W tym miejscu należy podkreślić, że metody Emila Couégo jako pierwsza w Polsce uczyła w ramach zajęć z charakterologii w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi prof. Natalia Han-Ilgiewicz. Ubolewała, że książka ta w kraju była niedostępna.

Świadoma autosugestia

Francuski psycholog Emil Coué, żyjący w latach 1857 – 1926, wprowadził nową, wręcz rewolucyjną metodę psychoterapii, opartą na autosugestii. Metoda ta wywołała sensację zarówno w Wielkiej Brytanii (1920), jak i w Stanach Zjednoczonych (1922). Oparta jest na powtarzaniu szeptem (jak mantrę) odpowiednio dobranych słów, w których zawarto skuteczną autosugestię.

Metoda Couégo, polegająca na wypowiadaniu sugestywnie zdania, pozwala dostrzec siłę słowa. Od kilkudziesięciu lat na zachodzie Europy publikowane są prace na temat oddziaływania słowa. Wychodzi się z założenia, że „mówić znaczy tworzyć”. A zatem słowo jest formą twórczego oddziaływania, tzn. wykazuje moc sprawczą. W badaniach zwracano uwagę na słowa wypowiadane do drugiego człowieka. Metoda Emila Couégo odnosi się do słów, którymi człowiek zwraca się do samego siebie.

Reklama

Okoliczności towarzyszące przebiegowi tej metody, takie jak dobór najbardziej stosownych słów przez osobę zainteresowaną, wypowiadanie tych słów szeptem aż do osiągnięcia zamierzonego rezultatu, a przede wszystkim uruchomiona autosugestia sprawiają, że metoda Couégo cieszyła się najlepszą opinią psychoterapeutów i pacjentów. W aneksie do książki Couégo zamieszczono fragmenty listów skierowane przed laty do autora, które wyrażają wdzięczność osób stosujących tę metodę. Wśród autorów listów są także lekarze i profesorowie medycyny. Wskazuje się też na wysoki walor etyczny metody.

Wnioski

Jednym z przykładów, jakie na zajęciach podawała swoim słuchaczom prof. Natalia Han-Ilgiewicz, była propozycja, żeby w sytuacji wzburzenia nerwowego używać słów: „jestem spokojny” – i powtarzać je szeptem, bez przerwy, aż do momentu uspokojenia. Sugerowała też, że można wtedy posłużyć się różańcem.

Warunkiem skuteczności tej metody jest okoliczność, że stosująca ją osoba czyni to w pełnej świadomości zarówno co do celu autosugestii, jak i poszczególnych czynności.

Podejmując refleksję nad metodą Emila Couégo, należy pomyśleć m.in. o osobach uzależnionych od mediów. Jest ich w Polsce coraz więcej. Wielu z nich walczy z tą słabością, często bezskutecznie. Opracowanie odpowiedniego zestawu zdań w ramach tej metody mogłoby pomóc tym osobom w przezwyciężeniu uzależnienia.

Największa katolicka księgarnia we Francji – La Procure w Paryżu działa w cieniu monumentalnego kościoła św. Sulpicjusza, w którym niegdyś głosił nauki biskup Genewy – św. Franciszek Salezy, obecnie patron dziennikarzy. W kaplicy Aniołów znajdują się obrazy wykonane przez genialnego Eugène’a Delacroix, przyjaciela Fryderyka Chopina. Pierwszy stół z wyłożonymi książkami, który zwracał uwagę po wejściu do księgarni, oferował wyraźnie eksponowaną książkę... Emila Couégo „La méthode Coué”. Dzięki temu powstała niniejsza refleksja.

Przychodzi nieodparta myśl, że również w świecie książek nie ma przypadków...

2016-08-24 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prasa zagraniczna

– Nie zapominajcie o nas – powiedział w wywiadzie dla katolickiej telewizji włoskiej TV2000 biskup charkowsko-zaporoski Paweł Honczaruk. – Charków jest w podobnej sytuacji jak Sarajewo podczas wojny na Bałkanach – podkreślił. Zaznaczył również, że jego miasto leży tylko 30 km od granicy z Rosją i pomoc humanitarna trafia tam z trudnością. – Żyjemy w lęku, ale trwamy – dodał. W Charkowie, który przed wojną liczył 2 mln mieszkańców, dziś żyje tylko 400 tys. ludzi. W nocy obowiązuje całkowite zaciemnienie. Na miasto ciągle spadają rosyjskie bomby.
CZYTAJ DALEJ

Papież zawierzył Polaków Maryi, Królowej Pokoju

2025-09-10 10:59

[ TEMATY ]

Leon XIV

Agata Kowalska

Ave Regina Pacis, Królowa Pokoju w Santa Maria Maggiore

Ave Regina Pacis, Królowa Pokoju w Santa Maria Maggiore

Na środowej audiencji ogólnej Papież zawierzył Polaków Maryi Królowej Pokoju. Prosił, by pamiętali w modlitwie o wszystkich regionach świata, które są dotknięte wojną, a w szczególności o żyjących tam dzieciach. Przypomniał, że dziś przypada Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny.

„Serdecznie pozdrawiam Polaków. Dzisiaj, obchodzicie Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny, symbolicznie upamiętniający ich cierpienia oraz ich wkład w odbudowę Polski po II wojnie światowej. Pamiętajcie w modlitwie i w projektach humanitarnych również o dzieciach Ukrainy, Gazy i innych regionów świata dotkniętych wojną. Polecam was oraz cierpiące dziś dzieci, opiece Maryi, Królowej Pokoju, i z serca błogosławię”.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się XII Zjazd Gnieźnieński

2025-09-11 18:13

[ TEMATY ]

XII Zjazd Gnieźnieński

Archidiecezja Gnieźnieńska

XII Zjazd Gnieźnieński

XII Zjazd Gnieźnieński

Pokój nie jest jedynie brakiem wojny, ale nade wszystko wartością i obowiązkiem powszechnym, zakorzenionym w samym Bogu. Jestem głęboko przekonany, że Zjazd Gnieźnieński, w czasie którego chcemy szukać dróg do pokoju, pozwoli nam z tak oczyszczonym sercem z nadzieją budować przyszłość Europy - powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas ceremonii otwarcia XII Zjazdu Gnieźnieńskiego, który od czwartku do niedzieli potrwa w Gnieźnie pod hasłem "Odwaga pokoju. Chrześcijanie razem dla przyszłości Europy".

Ceremonię otwarcia XII Zjazdu Gnieźnieńskiego poprowadziła Paulina Guzik, dziennikarka, szefowa działu zagranicznego amerykańskiej Agencji OSV News, która przypomniała, że 1000 lat temu w Gnieźnie przywódcy Polski i Niemiec mieli odwagę spotkać się, aby ustalić pokojowy porządek Europy. - Dziś tak wiele miejsc na świecie - w tym tak drogie naszemu sercu Ukraina czy Ziemia Święta - znajdują się w ogniu wojny. Dlatego 1000 lat po pierwszym Zjeździe Gnieźnieńskim dziś spotykamy się, by mieć odwagę pokoju w Europie i w świecie - powiedziała, nawiązując do hasła gnieźnieńskiego spotkania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję