Do Przeworska przybyli młodzi uczestnicy ŚDM z Gwatemali, Rosji, Algierii i Nigerii, Jamajki (19 osób miało noclegi w Kańczudze) i Boliwii. Uczestników powitano chlebem i solą na dziedzińcu przed przeworską bazyliką 20 lipca. Proboszcz ks. Tadeusz Gramatyka wyraził radość z obecności młodzieży różnych krajów. Powiedział m.in. „To jest dla nas wydarzenie dzielenia się wiarą. My dzielimy się naszą wiarą z nimi, a oni obdarzają nas swoimi charyzmatami. Jest to wielkie doświadczenie powszechności Kościoła”. Następnie w uroczystej procesji wspólnota Kościoła powszechnego przeszła przez Bramę Miłosierdzia do wnętrza bazyliki, gdzie uczestniczyła w Liturgii Słowa. Zgromadzeni odnowili przyrzeczenia chrzcielne, wyznali wiarę, czyniąc znak krzyża wodą święconą zaczerpniętą z zabytkowej XV-wiecznej chrzcielnicy.
Po błogosławieństwie i modlitwie w Bożym Grobie pielgrzymi przemaszerowali ulicami miasta do skansenu, gdzie czekała na nich kolacja i występ zespołu ludowego „Gacoki” z Gaci. W kolejnym dniu młodzież modliła się w najmłodszej parafii przeworskiej pw. Chrystusa Króla, przeżywając tajemnicę dnia wesela w Kanie Galilejskiej. Po nabożeństwie „goście weselni” wyruszyli kolejką wąskotorową na wycieczkę krajoznawczą do Dynowa. Trzeciego dnia Sanktuarium Grobu Pańskiego zapełniło się młodymi, którzy uczestniczyli w nabożeństwie pokutnym oraz spotkaniach w grupach dzielenia. Był też czas na modlitwę – Koronkę do Bożego Miłosierdzia i adorację Najświętszego Sakramentu oraz pojednanie z Panem. Młodzi pielgrzymi poznali historię Przeworska i zwiedzili jego zabytki. Wieczorem odbyła się procesja światła z bazyliki do kościoła św. Barbary (Ojcowie Bernardyni). W sobotę po nabożeństwie uczestnicy ŚDM zwiedzili Muzeum Rodziny Ulmów w Markowej, po czym udali się do Przemyśla, aby uczestniczyć w diecezjalnych uroczystościach. Niedziela to poranna Eucharystia i wypoczynek z rodzinami goszczącymi uczestników, a także duchowa rozrywka: występ scholi dziecięcej, Pokaz Tańców Regionalnych w wykonaniu Zespołu Resovia Saltans (Uniwersytet Rzeszowski)oraz koncert w wykonaniu Tomasza Kamińskiego z przyjaciółmi. W poniedziałek nadszedł czas pożegnania. Po Mszy św. posłania w bazylice odprowadzono młodych gości na dworzec kolejowy, z którego odjechali do Krakowa. Miejscowa młodzież z dekanatów przeworskich, kańczuckiego oraz sieniawskiego – uczestnicy i wolontariusze Diecezjalnych Dni pięknie się zintegrowali ze swoimi rówieśnikami z innych krajów. Poprzez swoją serdeczność, gościnność i pomoc okazali miłosierdzie bliźniemu, a także zyskali nowych przyjaciół.
W obchody ŚDM włączyły się władze samorządowe powiatu, miasta i sąsiednich gmin poprzez uczestnictwo i wsparcie finansowe, a także wielu anonimowych ofiarodawców.
Ponad 340 osób z Włoch, Francji i Słowenii dotarło dzisiaj do Kalisza. Wraz z grupą młodzieży z Francji przybył bp Sylvain Jean-Luc Bataille z diecezji Saint Etienne niedaleko Lyonu we Francji. Spotkanie integracyjne odbyło się wieczorem w Ośrodku Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu.
Spotkanie rozpoczęto odśpiewaniem hymnu Światowych Dni Młodzieży „Błogosławieni Miłosierni”. Oficjalnego otwarcia Dni w Diecezji dokonał bp Łukasz Buzun, który zaprosił wszystkich do wspólnego odmówienia modlitwy. – Serdecznie wszystkich zapraszam do wspólnej zabawy, modlitwy i do tego, abyśmy przeżywali tę wspólnotę ze świadomością Bożej obecności, bo to jest dla nas najważniejsze. Światowe Dni Młodzieży są dla nas czasem wspólnoty, modlitwy i spotkania z Ojcem Świętym. Zmierzamy do Krakowa, ale tutaj w diecezji kaliskiej będziemy mogli wspólnie przeżywać te dni ciesząc się wspólnotą, jednocześnie biorąc udział w katechezach biblijnych, Eucharystii i wielu różnych spotkaniach. Życzę błogosławieństwa Bożego, otwartości serca i zachęcam do tego, aby zaangażować się w ten czas całym swoim sercem – powiedział biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)
17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.
Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
Około 20 pacjentów zginęło w ataku terrorystycznym na szpital prowadzony przez siostry zakonne w wiosce Byambwe, w regionie Kiwu, w Demokratycznej Republice Konga. Misjonarze wyrażają sprzeciw wobec mordowaniu ludzi i milczeniu społeczności międzynarodowej. „Kiwu jest bogate w minerały. Konflikty służą interesom gospodarczym - a milczenie świata jest głęboko niepokojące” - informuje Vatican News włoski misjonarz, o. Giovanni Piumatti.
Do ataku terrorystycznego na diecezjalny ośrodek zdrowia prowadzony przez siostry prezentki doszło późnym wieczorem w miniony piątek, w regionie Północnego Kiwu w Kongu. Oprawcy - ADF (Allied Democratic Forces) - powiązani z tzw. Państwem Islamskim od 2009 roku, zamordowali chorych, a następnie spalili cały budynek, zabijając nawet kobiety na oddziale położniczym. Napastnicy splądrowali także wieś i uciekli do pobliskiego lasu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.