Zmieniają się zagraniczne wyjazdowe wybory Polaków. Coraz bardziej bierzemy pod uwagę bezpieczeństwo wypoczynku. Dlatego omijamy Egipt, Tunezję i Turcję, a częściej wybieramy m.in. Hiszpanię. Już wiadomo, że w tym roku latem pojedzie tam znacznie więcej turystów z Polski niż dotychczas.
Bo warto: Półwysep Iberyjski przyciąga pięknymi krajobrazami, ciepłym morzem, piaszczystymi plażami, zabytkami, dobrą kuchnią i stosunkowo niskimi cenami. Nie tylko Polacy chętnie wybierają wakacje nad Morzem Śródziemnym, na Costa Brava w Katalonii i Costa del Sol w Andaluzji. Obie Costy (wybrzeża) to regiony plaż, kąpielisk, ośrodków wypoczynkowych, eleganckich hoteli i przyjaznych ludzi, a trzysta słonecznych dni w roku to nie najgorszy powód, żeby właśnie je wybrać na urlop. W planach turystów nastawionych na zwiedzanie, a nie tylko na plażowanie i kąpiele, są – i powinny być – leżące nad morzem; Barcelona, Malaga i Walencja, poza tym Granada i Sewilla, ale także leżące w głębi lądu Madryt i Toledo. Wielu Polaków wybiera odległe od kurortów południowego wybrzeża Santiago de Compostela – miejsce spoczynku św. Jakuba Apostoła, od średniowiecza znany cel pielgrzymek.
Mniej popularne, a godne odwiedzenia są bajecznie piękne Saragossa, Salamanka, Segowia, Burgos i Murcja, nie mówiąc już o Montserracie – najważniejszym ośrodku religijnym w Katalonii. Zdaniem wielu, ten położony w górach niesamowity klasztor benedyktyński to najpiękniejsze miejsce w Hiszpanii.
"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.
Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
Arcybiskup Sydney - Anthony Fisher przypisuje cudowne przeżycie małego dziecka z Arizony wstawiennictwu śp. kardynała George'a Pella. Swój pogląd hierarcha wyraził 26 marca podczas australijskiej premiery nowej biografii zmarłego rok temu purpurata w Campion College w pobliżu Parramatty (centrum handlowe w Większym Zachodnim Sydney).
Mieszkający w amerykańskiej Arizonie 18-miesięczny Vincent nie oddychał przez 52 minuty po upadku do basenu. Po przewiezieniu do szpitala w mieście Phoenix jego rodzice modlili się o zdrowie dla niego za wstawiennictwem kardynała Pella. Chłopiec przeżył i został odłączony od aparatury podtrzymującej życie bez żadnych uszkodzeń mózgu, płuc czy serca. „Teraz czuje się dobrze, a opiekujący się nim lekarze nazywają to cudem” - podkreślił arcybiskup.
Ikona bizantyjska Matki Bożej z kościoła Madonna del Rosario
Często w niedzielę jeżdżę na wzgórze Monte Mario, gdzie znajduje się XVII-wieczny kościół Matki Bożej Różańcowej (Madonna del Rosario). Przylega do niego kompleks klasztorny sióstr dominikanek, które się nim opiekują od 1931 r. Dominikanki przechowują w klasztorze jeden z najpiękniejszych wizerunków Matki Bożej, bizantyjską ikonę, najprawdopodobniej z VII-VIII wieku, która według legendy została namalowana przez św. Łukasza.
Jednak w niedzielę, 30 marca, pojechałem do dominikanek również z innego powodu. Chciałem zobaczyć niezwykłą relikwię, którą przechowują – relikwię lewej dłoni św. Katarzyny Sieneńskiej, która dokładnie 650 lat temu, 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty. Na zakończenie Mszy św. oprawionej przez dominikanina z bazyliki Santa Maria Sopra Minerva (w bazylice tej, w monumentalnym grobowcu znajduje się ciało świętej) kapłan udzielił błogosławieństwa specjalnie wystawionymi z okazji rocznicy relikwiami dłoni św. Katarzyny. Była też okazja, by pomodlić się przed tą symboliczną relikwią jednej z najbardziej znanych świętych Kościoła.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.