Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Różańcowe róże u tronu Matki

Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej każdego roku gromadzi rzesze pielgrzymów. Nie inaczej było w sobotę 30 kwietnia br. Tegoroczna pielgrzymka wpisała się w obchody Roku Miłosierdzia. Rozpoczęła się uroczystym przejściem pątników przez Bramę Miłosierdzia

Niedziela sosnowiecka 20/2016, str. 5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Żywy Różaniec

Agnieszka Raczyńska-Lorek

Podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Żywego Różańca do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej

Podczas Diecezjalnej Pielgrzymki Żywego Różańca do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej
w Dąbrowie Górniczej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z racji Roku Miłosierdzia uczestnicy pielgrzymki Żywego Różańca odmówili w dąbrowskim sanktuarium Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a następnie wysłuchali konferencji ks. Marka Zaręby. Słowo do pielgrzymów skierowała także siostra loretanka, zachęcając do lektury pisma „Różaniec”.

Centralnym punktem pielgrzymki wspólnot różańcowych z diecezji sosnowieckiej do tronu Anielskiej Pani była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem i z homilią ordynariusza naszej diecezji, bp. Grzegorza Kaszaka. Kaznodzieja zachęcał wiernych, aby za św. Siostrą Faustyną wznosili modlitwy w intencji naszej ojczyzny i świata całego. Zaznaczył też, że modlitwę różańcową podczas licznych objawień zalecała sama Matka Boża, wielokrotnie zachęcając do jej odmawiania. Ksiądz Biskup przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który podpowiadał, aby w różańcowe „zdrowaśki” włączać wydarzenia ze swojego życia, „aby w ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsowała niejako naszym ludzkim życiem, naszą codziennością”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Różańcowe dzieło

W diecezji sosnowieckiej tylko jedna parafia nosi wezwanie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej, jednak w każdej wspólnocie istnieją Koła Żywego Różańca, które składają się z róż różańcowych. Każda róża gromadzi dwadzieścia osób, z których każda odmawia jeden dziesiątek Różańca, połączony z rozważaniem. Koła różańcowe to najstarsze i niejednokrotnie najliczniejsze grupy duszpasterskie naszych parafii. Najważniejsze dla Żywego Różańca jest trwanie na modlitwie „z różańcem św. w dłoni...”, jak słyszymy w pieśni maryjnej. Różańcowe róże w sposób owocny przyczyniają się do uświęcenia poszczególnych parafian i wypraszają dla całej diecezji miłosierdzie Boże. Jednak są nie tylko modlitewnym zapleczem parafii, diecezji i ojczyzny. To wspólnoty osób pragnących aktywnie włączać się w życie parafii przez świadczenia materialne, pomoc w różnorakich pracach czy też aktywnie uczestniczyć w liturgii. Cieszy fakt, że tworzą się też róże dziecięce i męskie. Słowem – na różańcu modli się cała diecezja, a włączenie się Żywego Różańca w Wielką Nowennę Fatimską jest rzeczą dość naturalną, bo w wielu parafiach praktykowane są również nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. Różańcowe dzieło nabiera więc obecnie także apostolskiego wymiaru.

Reklama

Rodzinne koło różańcowe

Na dorocznej Diecezjalnej Pielgrzymce Żywego Różańca do bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej nie zabrakło całych rodzin. – W naszej rodzinie wszyscy należymy do kół różańcowych. My z żoną już od wielu lat, a dzieci dopiero od kilku lat, choć wcześniej Różańcem modliły się razem z nami. Wieczorem staramy się, w miarę możliwości, rodzinnie odmawiać Różaniec. To jest moment, który nas jednoczy, pozwala zapomnieć o nieporozumieniach, nerwach, a wprowadza jeszcze więcej rodzinnej miłości. Można powiedzieć, że tworzymy takie rodzinne koło różańcowe – mówi pan Andrzej z Sosnowca, który na pielgrzymkę do Dąbrowy Górniczej przybył z całą rodziną.

Różaniec łączy miliony

Pielgrzymka czcicieli Maryi do sanktuarium Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej ma ogromne znaczenie dla osób będących częścią Żywego Różańca. Jest okazją do wspólnego spotkania i przekonania się, że modlitwa różańcowa łączy dziś miliony Polaków. Warto przy tej okazji przypomnieć, że choć koła i róże różańcowe od lat działają we wszystkich diecezjach w Polsce, to dopiero w 2012 r. dzieło zyskało własną strukturę, ujętą w Statucie Stowarzyszenia Żywy Różaniec. Ks. Szymon Mucha, krajowy moderator Żywego Różańca mówi, że obecnie liczba osób należących do Żywego Różańca nie jest jeszcze dokładnie oszacowana, jednak śmiało można powiedzieć, że są to przynajmniej 2 miliony osób w całej Polsce.

2016-05-12 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokłonili się Czarnej Madonnie

Nikt nie pamięta o trudzie, upałach czy obolałych stopach. 13 sierpnia pątnicy 36. Rzeszowskiej Pielgrzymki na Jasną Górę pokłonili się Czarnej Madonnie, do której wędrowali 10 dni i pokonali pieszo 300 kilometrów. Wyruszyli z Rzeszowa 4 sierpnia z hasłem „Maryjo, wierzących broń”. Dla 1700 pątników to były wyjątkowe rekolekcje w drodze.

Niełatwo jest podsumować czas wędrowania i mówić o jego owocach. Możemy to zrobić na tyle, na ile podzielą się tym siostry i bracia pielgrzymkowi. „Możemy mówić o radościach i smutkach wypowiadanych w nowennie, zaangażowaniu w Różaniec, Drogę Krzyżową czy śpiew Godzinek. Owocem już są rozmowy na temat katechezy i pytania dotyczące poszczególnych darów Ducha Świętego. To wzajemne ubogacanie się, pomoc i życzliwość w niełatwej drodze. Reszta jest w sercach poszczególnych osób, które dotarły na Jasną Górę” - mówi bp Edward Białogłowski, prowadzący rzeszowskich pątników. Na pewno wyjątkowa była pogoda, tak wysokiej temperatury nie pamiętają najstarsi pielgrzymi. „Szliśmy setki kilometrów w upale, który przerażał nie tylko tych, co pozostali w domach. Nawet najstarsi pątnicy nie pamiętają tak wysokiej temperatury, która przy asfalcie wynosiła kilkadziesiąt stopni, a żar lejący się z nieba utrudniał oddychanie. Jednak nie to było najważniejsze. O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, co pozostało po tych dniach modlitwy, słuchania słowa, przyjmowania sakramentów? Na ile udało mi się przybliżyć do Boga, zmienić siebie, wrócić lepszym? Odpowiedź należy do pielgrzymów. Cieszy to, że ciągle są ludzie, którzy chcą wędrować, widzą sens w takich rekolekcjach” - dodaje ks. Witold Wójcik, dyrektor 36. Pieszej Pielgrzymki z Rzeszowa. „Wyruszyliśmy całą rodziną po raz pierwszy. Rodzice i piątka dzieci. To nasza pielgrzymka dziękczynna, chcieliśmy podziękować za 25 lat małżeństwa, które w tym roku świętujemy, za wspaniałe dzieci i udane życie rodzinne. Pielgrzyma jeszcze mocniej scala rodzinę, uczy szacunku, pomocy, zauważenia potrzeb innych. To także wspólna modlitwa, wspólna radość i wspólne wspomnienia” - mówi pielgrzymkowa rodzina z grupy św. Maksymiliana. „Także dla mnie pielgrzymka była marzeniem, o które walczyłam” - dodaje Joanna, która na pielgrzymi szlak przyjechała z Londynu, zabierając ze sobą dwójkę dzieci”. Przed laty chodziłam na pielgrzymki i kiedy nadchodził sierpień, słuchając audycji pielgrzymkowych, bardzo tęskniłam za tą formą rekolekcji. Kiedy dzieci nieco podrosły, nie zastanawiałam się. Zależy mi na tym, by nasze dzieci poznały coś, czego nie mamy na emigracji. Polska religijność zdecydowanie różni się od tego, czego możemy doświadczać na co dzień w Anglii. Jeśli się nie ma mocnych korzeni, można się łatwo zatracić. My staramy się żyć wiarą, choć nie jest to łatwe. Pielgrzymka to takie ładowanie akumulatorów i mam nadzieję, że pomoże nam nie tylko przetrwać, ale i dawać świadectwo”. Dla pielgrzymkowych nowicjuszy, zarówno tych młodych, jak i starszych, tegoroczna wyprawa to swoisty sprawdzian nie tylko wytrzymałości fizycznej, ale i hartu ducha”. Nie wiedzieliśmy, co nas czeka i tak naprawdę opowiadania osób, które nas zachęcały do pielgrzymowania, nie oddają tego, czym jest pielgrzymka. To owszem - duży wysiłek fizyczny, ale najważniejsza jest atmosfera, ludzie wokół, którzy myślą podobnie, nie wstydzą się swojej wiary, pomagają, podtrzymują na duchu, razem się modlą. Kiedy jesteś na pielgrzymce, każdy nowy dzień jest darem. Te 10 dni fizycznego wysiłku i codziennej modlitwy, to najwspanialsze rekolekcje” - mówili nowicjusze, którzy przed wejściem do kaplicy Cudownego Obrazu nie kryli łez i wzruszenia. „Spanie w stodołach, w garażach, u obcych ludzi, brak bieżącej wody do mycia. Niewygody, niedosypianie. Widok Cudownego Obrazu wynagradza wszystkie trudy pielgrzymowania”. Pielgrzymka daje siłę na cały przyszły rok. Dla wielu pielgrzymów czas liczy się od pielgrzymki do pielgrzymki. Kto był to rozumie. Wyjątkowej atmosfery pielgrzymki nie da się opisać, to trzeba przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Poniedziałek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka Rodzin Powołanych i Osób Wpierających Powołania na Jasną Górę

2024-05-06 11:37

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Chciałbym serdecznie zaprosić na Ogólnopolską Pielgrzymkę Rodzin Osób Powołanych i Wspierających Powołania na Jasną Górę.

To już kolejna edycja tego pielgrzymowania, w której uczestniczą rodzice kapłanów, osób życia konsekrowanego i seminarzystów oraz członkowie wspólnot modlitewnych i przyjaciół seminariów duchownych, zakonów i zgromadzeń zakonnych, grup modlących się za powołania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję