Można narzekać na serial „Bodo”, pokazywany właśnie w TVP, że jest w nim za dużo tego czy tamtego (np. za dużo nagich kolan i ud), ale trzeba przyznać, że produkcję tę stworzono z dużym, niespotykanym ostatnio rozmachem: zgromadzono wielu wybitnych aktorów młodszego pokolenia, którzy do swoich ról podeszli poważnie, akcja jest wartka i – co ważne m.in. dla prezesa Jacka Kurskiego – przyciągająca przed telewizor. „Bodo” wpisuje się też w obserwowane w ostatnich latach zainteresowanie przedwojennym kabaretem i okresem międzywojennym w ogóle.
Miłośnicy serialu mogą sięgnąć teraz po książkę Anny Mieszkowskiej „Bodo wśród gwiazd. Opowieść o losach twórców przedwojennych kabaretów”. Wbrew tytułowi i pozorom, Eugeniusz Bodo nie zdominował książki. Jego życie pokazano na tle aktorskiego, kabaretowego i filmowego środowiska przedwojennej Polski. Na tle postaci zapamiętanych nie tylko przez nasze babcie i prababcie: Hanki Ordonówny, Adolfa Dymszy czy Mariana Hemara, i tych zapomnianych, w tym współautorów „Czerwonych maków na Monte Cassino” – Feliksa Konarskiego, Gwidona Boruckiego – czy Andrzeja Własta i Henryka Warsa. Także Fryderyka Járosyego, o którym z tej książki wielu dowie się po raz pierwszy, a który mówił o szalonych czasach Bodo, Dymszy i Hemara, że to był „szczyt kabaretu literackiego i drugiego z takimi talentami i w takiej atmosferze – nie było wtedy w całej Europie”.
Córko moja, z polecenia Boga mam ci być w sposób wyłączny i szczególny matką, ale pragnę, abyś i ty szczególnie była mi dzieckiem. Pragnę, córko moja najmilsza, abyś się ćwiczyła w trzech cnotach, które mi są najdroższe, a Bogu są najmilszymi: pierwsze – pokora, pokora i jeszcze raz pokora. Druga cnota – czystość; trzecia cnota – miłość Boża. Jako córka moja musisz szczególnie jaśnieć tymi cnotami. Polska 1937, słowa Maryi wypowiedziane do św. Faustyny Kowalskiej.
Ks. kan. Mirosław Rakoczy, diecezjalny duszpasterz rodzin, przewodniczył obrzędowi pochówku dzieci nienarodzonych na cmentarzu komunalnym przy ul. Słowiańskiej w Świdnicy.
W Dzień Dziecka Utraconego 15 października, na cmentarzu komunalnym przy ul. Słowiańskiej w Świdnicy odbył się pogrzeb dzieci martwo urodzonych ze świdnickiego szpitala. W uroczystym obrzędzie uczestniczyli rodzice, kapłani i mieszkańcy miasta, którzy przyszli, by wspólnie modlić się i okazać solidarność z rodzinami dotkniętymi stratą.
Inicjatywę wspólnie podjęły Fundacja „Małżeństwo Rodzina”, Diakonia Życia Ruchu Światło-Życie oraz Wydział Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Świdnickiej. Od 2021 roku tego rodzaju pochówki w Świdnicy mają charakter religijny, poprzedzony modlitwą i liturgią, której przewodniczy diecezjalny duszpasterz rodzin ks. kan. Mirosław Rakoczy.
Znany amerykański dziennikarz, pisarz i teolog katolicki George Weigel krytykuje używanie w Kościele określenia „katolik LGBTQ”. W artykule dla „National Catholic Register” stwierdził, że „niespójne wydaje się dawanie choćby odrobiny wiary oskarżeniom, jakoby pewne kręgi Kościoła powszechnego miały obsesję na punkcie moralności seksualnej, a następnie używanie hiperseksualizowanego określenia `katolik LGBTQ`”.
Termin ten, jak argumentuje Weigel, sprowadza osobę do jej pragnień seksualnych. Jego zdaniem, na używanie tego określenia nie ma zgody w Kościele katolickim, co zostało stwierdzone na kilku Synodach Biskupów od 2018 roku. „Kościół nigdy nie określał swoich członków przez pryzmat libido”. „Oznacza to, że równie niewłaściwe jest mówienie o `katolikach heteroseksualnych`, jak i o `katolikach LGBTQ`. Dlaczego? Ponieważ `wszyscy jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie` (Ga 3,28), a taki podział katolików niszczy w ten sposób jedność Kościoła”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.