Reklama

Świat

Biskupi Niemiec o upadku muru berlińskiego

Jako „zachętę do oddychania dwoma płucami” świętowała Konferencja Biskupów Niemiec 25. rocznicę upadku muru berlińskiego. "Historyczne wydarzenia z 9 listopada 1989 roku nie okazały się punktem końcowym, lecz raczej dwukropkiem" - powiedział kard. Reinhardt Marx, przewodniczący niemieckiego episkopatu. Hasłem przewodnim uroczystej „godziny pamięci” w berlińskiej katedrze św. Jadwigi były słowa papieża Jana Pawła II, że „Europa musi oddychać dwoma płucami: wschodnim i zachodnim”.

[ TEMATY ]

Niemcy

Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród osób, które zabierały głos w czasie uroczystości byli przedstawiciele życia politycznego, kościelnego i społecznego, wśród nich ambasador RP w Berlinie, Jerzy Margański.

Kard. Marx podkreślił, że poprzez zaangażowanie w ruch na rzecz wolności w swojej rodzinnej Polsce, papież Jan Paweł II utorował także drogę do upadku muru berlińskiego. "Jan Paweł II okazał się geniuszem wizji politycznej i duchowej” - powiedział arcybiskup Monachium i Fryzyngi dodając, że to właśnie polski papież dodał „wiatru w plecy” chrześcijanom w NRD i wsparł ich pokojową rewolucję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący niemieckiego episkopatu wyraził też uznanie dla roli Kościołów w pokojowej rewolucji, zwłaszcza Kościoła ewangelickiego. „Ale swój wkład wniosło także wielu katolików” - dodał przypominając, że Kościół dawał opozycjonistom do dyspozycji swoje pomieszczenia i starał się, by konflikty z komunistycznym reżimem SED nie przeradzały się w akty przemocy.

Jednocześnie kard. Marx skonstatował, że dziedzictwo obrońców praw człowieka tamtych czasów „dziś odgrywa, irytująco, niewielką rolę” w społeczeństwie niemieckim. Przypomniał politykom, że "muszą być świadomi historycznych ran, bo tylko wówczas może się udać prawdziwe pojednanie, jak tego dowiodły stosunki niemiecko-polskie".

Reklama

Za ważne zadanie dla Kościoła kard. Marx wymienił rozwijanie „zorientowanej na przyszłość kultury pamięci”, która w swoim centrum postawi doświadczenie ludzkich cierpień. Może to być również „narzędziem jedności między zwaśnionymi stronami”. Kościół musi też sprostać wyzwaniu funkcjonowania w wolnym i pluralistycznym społeczeństwie. „Czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy tylko potrafią snuć fantazje o tym, jaki był Kościół przed 50 laty, a nie myśleć o tym, jaki może być za 50 lat”. "Kościół musi się przede wszystkim zastanowić nad tym, co jest jego misją" - napominał kard. Marx.

Gościem uroczystości był Myroslaw Marynowycz, prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie. Ostrzegł on Europejczyków przed tym aby swoje "wartości nie składali w ofierze za rzekome bezpieczeństwo". Ze swej strony biskup greckokatolickiej eparchii (diecezji) św. Włodzimierza Wielkiego w Paryżu – Borys Gudziak z optymizmem mówił o przyszłości swojej ojczyzny. "Tak jak nieoczekiwanie padł mur berliński tak samo również rozwinął się ruch demokratyczny na Ukrainie" - podkreślił hierarcha.

O "długi oddech" wobec Ukrainy zaapelował minister finansów Niemiec Wolfgang Schäuble. "Jeśli demokraci tam nie zrezygnują, ich droga z pomocą innych Europejczyków, będzie również sukcesem" - powiedział Schäuble. Zwrócił uwagę, że "bieda to są koszty ekonomiczne ale wojna jest jeszcze droższa".

Upadek muru Schäuble określił jako "cud". Wspominając wieczór 9 listopada 1989 r. powiedział, że wtedy pomyślał sobie: "Mam nadzieję, że pójdzie dobrze". Później otwarto granice bez przelanej kropli krwi i bez jednego strzału. To mu pokazało, że jeśli w polityce zdarzają się cuda to właśnie był cud.

Reklama

Ambasador RP w Berlinie Jerzy Margański z uznaniem mówił o kontaktach krytyków komunistycznego systemu w Polsce i NRD. Jego zdaniem obie strony wzajemnie się od siebie wiele nauczyły. Przypomniał, że w listopadzie 1989 r. Polska miała już na wpół demokratyczny rząd a upadek muru w tym czasie był "pieczęcią", która potwierdziła właściwą drogę ku demokracji.

Były biskup Erfurtu Joachim Wanke podkreślił zasługi i zaangażowanie na rzecz zjednoczenia Niemiec i demokracji biskupa Moguncji i ówczesnego przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemiec kard. Karla Lehmanna.

Natomiast katolicki biskup polowy armii Bośni i Hercegowiny przypomniał, że upadek komunistycznej tyranii przyniósł też wiele cierpień. Wskazał, że rozpad byłej Jugosławii doprowadził do wojny, która pociągnęła za sobą ponad 100 tys. zabitych oraz tysiące wypędzonych.

2014-11-10 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy wschód przynosi śmierć - rocznica 17 września

[ TEMATY ]

Niemcy

Armia Czerwona

Archiwum CSFN

Deportowane siostry nazaretanki

Deportowane siostry nazaretanki

Wspominamy dziś jedną z najczarniejszych dat w polskich dziejach. 17 września 1939 roku Armia Czerwona, w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, wkroczyła na wschodnie ziemie Rzeczypospolitej, przesądzając o losie trwającej wojny obronnej. Rozpoczęła się fala represji, która naznaczyła życie milionów obywateli.

W pierwszych latach wojny, w masowych deportacjach, wywieziono na Syberię, do Kazachstanu i innych odległych rejonów ZSRR od 1,2 do 1,7 miliona Polaków. W tym kobiety, dzieci i osoby konsekrowane. Od 30 do 50 procent z nich nie przeżyło z powodu głodu, chorób i wycieńczenia.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV z okazji jubileuszu więźniów: ważne, aby nikt nie zginął

2025-12-14 12:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Ważne jest aby nikt nie zginął (por. J 6, 39) i aby wszyscy zostali zbawieni - powiedział Ojciec Święty w homilii podczas Eucharystii wieńczącej jubileusz więźniów.

Papież zwrócił uwagę na sens Jubileuszu nadziei przeżywanego w III Niedzielę Adwentu (Gaudete), szczególnie w odniesieniu do świata więziennictwa - osób pozbawionych wolności oraz tych, którzy im towarzyszą. Wskazał, iż radość Adwentu wypływa z ufności, że możliwa jest przemiana, nowe życie i lepsza przyszłość.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Rozpoczął się proces ws. zabójstwa księdza z Kłobucka

2025-12-15 11:29

[ TEMATY ]

ksiądz

zabójstwo

śląskie

Kłobuck

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

52-letni Tomasz J., oskarżony o zabójstwo ks. Grzegorza Dymka - proboszcza parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku – przyznał przed sądem, że chciał okraść duchownego, jednak zaprzeczył, by zamierzał go zabić. W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się proces w sprawie tej zbrodni.

Ks. Dymek zginął w lutym br. podczas napadu na plebanię. Miał 58 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję