Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Jan Apostoł – uczeń Zmartwychwstałego

W poranek wielkanocny dzwony z wieży kościoła św. Jana Apostoła i Ewangelisty oznajmią wszystkim mieszkańcom Pińczowa wieść o Zmartwychwstaniu Pańskim i wezwą na modlitwę i świętowanie. I tak od wielu wieków. Parafia, której początki sięgają XIV wieku, naznaczona jest duchowością paulinów, których klasztor mieścił się tuż obok kościoła aż do roku 1819

Niedziela kielecka 13/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

św. Jan Apostoł

WD

Ołtarz główny jest wzorowany na ołarzu z jasnogórskiej bazyliki

Ołtarz główny jest wzorowany na ołarzu z jasnogórskiej bazyliki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ołtarz główny świątyni pińczowskiej w stylu regencji, wzorowany jest na ołtarzu z jasnogórskiej bazyliki. W glorii na górze zobaczymy postaci wielu aniołów w różnych pozach. W centrum figura Chrystusa Ukrzyżowanego, a obok krzyża, po prawej stronie stoi św. Jan. To jedna z czterech rzeźb Ewangelistów, którzy okalają ołtarz.

Ujrzał i uwierzył

Jan, według tradycji, był najmłodszym z uczniów Chrystusa i bratem Jakuba Starszego. Obaj nazywani byli przez Jezusa „Synami Gromu”. Był wśród uczniów świadkiem m.in. Przemienienia na Górze Tabor. Jego głowa spoczęła na piersi Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy, jak to utrwalił Leonardo da Vinci. Nie uląkł się, jak jego współbracia, hańbiącej śmierci krzyżowej swojego Mistrza, ale trwał do końca przy krzyżu wraz z Matką Jezusa. Z krzyża Chrystus powierzył mu swoją Matkę w opiekę, a Maryję uczynił Matką św. Jana. W końcu Jan był wśród pierwszych świadków, którzy ujrzeli po trzech dniach Zmartwychwstałego Chrystusa. Pobiegł do grobu razem ze św. Piotrem „ujrzał i uwierzył”. Jego Ewangelia jest głębsza, nie powtarza już znanych z poprzednich ewangelistów faktów. Jest autorem listów i Apokalipsy. Jan pozostał w Jerozolimie do Wniebowzięcia Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Potem przeniósł się do Małej Azji, gdzie pozostał aż do zesłania go na wyspę Patmos przez cesarza Domicjana (81-96). Po śmierci cesarza Apostoł wrócił do Efezu. Zmarł za panowania cesarza Trajana (98-117) jako prawie stuletni starzec. Jako jedyny z Apostołów zmarł śmiercią naturalną. Dlatego w jego wspomnienie celebrans nosi szaty białe. W czasie odpustu św. Jana, 27 grudnia w kościele w Pińczowie kapłan święci wino i podaje do skosztowania wiernym. Zwyczaj poświęcenia wina pojawił się Kościele już w XIII wieku. Ta tradycja jest pielęgnowana przez ojców paulinów na Jasnej Górze i w wielu kościołach. Według jednej z legend Jan pielgrzymując po kontynencie azjatyckim, spotkał na swojej drodze kapłana Aristodemusa ze świątyni Diany w Efezie. Kapłan poddał Jana próbie zatrutego wina. Nawet zgodził się przyjąć chrześcijaństwo, jeśli Jan przeżyje. Trucizny miało spróbować jeszcze dwóch skazańców. Jan uczynił znak krzyża nad kielichem z winem, skosztował i przeżył. Dwaj skazańcy zmarli. Kielich z winem jest jednym z atrybutów św. Jana, pozostałe to: orzeł, księga i kocioł z wrzącym olejem, w którym według innej dawnej tradycji Ewangelista miał być męczony. Św. Jan z orłem u stóp i kielichem w dłoni ukazany jest na szczycie ambony w nawie głównej. Z kolei w obrazie w ołtarzu bocznym Jana przedstawiono z księgą. Figura patrona parafii góruje nad fasadą kościoła razem ze św. Pawłem Pustelnikiem.

Pod opieką Paulinów

Pierwszy raz źródła informują o kościele parafialnym w Wierciszowie (dawna dzielnica Pińczowa) w 1326 r. Murowaną świątynię ufundował w Pińczowie w XV wieku biskup krakowski Zbigniew Oleśnicki. Wtedy kościół w Wierciszowie utracił prawa parafii. W 1449 r. do nowej parafii w Pińczowie przybyli paulini i obok świątyni wybudowali klasztor. W czasach reformacji kościół przejęli na długie lata innowiercy. Odzyskaną w 1642 r. świątynię paulini odrestaurowali, rozbudowali i uczynili z niej przepiękny kościół, który zachwyca bogactwem dekoracji i ołtarzami z XVIII wieku. To budowla bazylikowa, trójnawowa, z nieco niższym i węższym prezbiterium, zamkniętym półkoliście. Nawy boczne otwarte do głównej z arkadami filarowymi. Przy nawie południowej znajduje się kwadratowa kaplica Aniołów z początku XVII wieku. W ostatnich latach, dzięki staraniom proboszcza ks. Jana Staworzyńskiego, ofiarności parafian i środkom z Ministerstwa Kultury, Urzędu Miasta i Gminy Pińczów odnowiono wszystkie dziewięć ołtarzy bocznych w kościele. Poprzedni proboszcz śp. ks. Józef Zdradzisz odrestaurował wystrój całego prezbiterium wraz z przepięknymi stallami. Są one dekorowane kunsztownymi snycerskimi detalami i motywami z życia św. Pawła Pustelnika. Renowacji poddano również zabytkowy prospekt organowy. Na odnowienie czeka jedynie nawa boczna. Prace mają ruszyć już niedługo.

W Roku Miłosierdzia

Tegoroczny Wielki Post wspólnota przeżywała pod znakiem Miłosierdzia Bożego. Proboszcz odnowił w parafii Honorową Straż Najświętszego Serca Jezusowego, która skupia grupę ponad dwudziestu osób. Wymowę Bożego Miłosierdzia podkreśla również Grób Pański z napisem „Brama Miłosierdzia” i „Zmartwychwstań we mnie, Panie”. W duchowych przygotowaniach pomogły parafianom rekolekcje, które prowadził ks. Tadeusz Domagała, kapelan szpitala w Busku. W każdy piątek w kościele prowadzone były Drogi Krzyżowe z udziałem młodzieży, która przygotowuje się do ŚDM. Opiekunem młodzieży jest ks. dr Karol Starczewski. W nabożeństwie Drogi Krzyżowej wierni przemierzali także ulice Pińczowa w Wielki Piątek. Krzyż nieśli osadzeni z Zakładu Karnego, gdzie Ksiądz Proboszcz posługuje jako kapelan. W Niedzielę Palmową uroczystą procesją spod Urzędu Miasta do kościoła oddali cześć Jezusowi. Niedawno do kościoła św. Jana Ewangelisty sprowadzono z Krakowa relikwie bł. Matki Klary Szczęsnej – założycielki Zgromadzenia Sióstr Sercanek. – To miłosierdzie Boże wypływa przecież z Serca Jezusa – tłumaczy ks. kan. Jan Staworzyński.

2016-03-22 11:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Forum Krajowe Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Częstochowie

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

adoracja

Artur Stelmasiak

W jakim stopniu adoracja Najświętszego Sakramentu może wpływać na wzrost pobożności? Jak uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii, by chcieć jej więcej? Kiedy Eucharystia staje się źródłem życia? - na te i inne pytania postarają się odpowiedzieć duchowni i świeccy prelegenci oraz uczestnicy II Forum Krajowego Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Parafiach. Odbędzie się ono w dniach 30 listopada - 1 grudnia w parafii św. Jana Kantego w Częstochowie. Organizatorem II Forum jest proboszcz tej parafii, ks. Marek Kundzicz.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Jan Kaczkowski: Katolicyzm kucany

2025-12-02 20:59

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Mat.prasowy

Postawy wiernych podczas momentów mszy świętej, gdy należy przyjąć postawę klęczącą, mieszczą się w szerokim zakresie: od klasycznej (oba kolana na ziemi), przez „na myśliciela” (jedno kolano na ziemi, druga noga ugięta pod kątem prostym, łokieć na jej udzie, głowa oparta o dłoń tej ręki), dalej „na panczenistę” (myśliciel, ale kolano nie dotyka posadzki), aż po pełen przykuc (półśrodek rozwiązujący dylemat: głupio stać, a jak się klęknie, to pobrudzi się ubranie) plus improwizacje w stylu wolnym.

Fragment książki Linoskoczek. Biografia duchowa ks. Jana Kaczkowskiego, zobacz więcej: boskieksiazki.pl.
CZYTAJ DALEJ

Podwójnie okradzeni

2025-12-03 08:00

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Niemiecka prasa nie pozostawia złudzeń. „Trudno o bardziej cyniczne podejście” – pisze Süddeutsche Zeitung, komentując spotkanie Friedricha Merza z Donaldem Tuskiem. I rzeczywiście, trudno o lepsze słowo niż właśnie cynizm, gdy po raz kolejny Polacy słyszą z Berlina pełne współczucia formułki, a zaraz potem – pustkę. Ani deklaracji, ani kwot, ani nawet pozorów powagi wobec największej w Europie ofiary II wojny światowej.

Tym bardziej bolesne jest to, że w tej pustce zaczyna się odbijać nasz własny rząd. Jeszcze przed wyborami Koalicja Obywatelska wspólnie z PiS popierała sejmową uchwałę o dochodzeniu zadośćuczynienia za niemieckie zbrodnie. Uchwałę jednoznaczną: Polska nie zrzekła się roszczeń, straty wyniosły biliony, a odpowiedzialność Niemiec pozostaje nieprzedawniona – moralnie, historycznie, politycznie. Wtedy Tusk i jego ludzie głosili to samo, co Mularczyk i Kaczyński. Dziś tamte deklaracje wiszą w próżni, jakby należały do innej epoki i innych polityków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję