Reklama

Niedziela Małopolska

Na drodze nawrócenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszy piątek Wielkiego Postu, 12 lutego, ponadstuosobowa grupa przeżyła Nocną Drogę Krzyżową. Jej uczestnicy reprezentowali różne środowiska, zawody, a i przedział wiekowy był znaczny! Połączyła ich wspólna modlitwa o dobre przygotowanie i duchowe owoce Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Pątnicy spotkali się w Raciborowicach, w kościele pw. św. Małgorzaty, gdzie uczestniczyli w Eucharystii, której przewodniczył bp Damian Muskus. – Za chwilę wyruszycie na pielgrzymi szlak, rozważając Mękę Chrystusa. Ta modlitwa celebrowana w Kościele, szczególnie w okresie Wielkiego Postu, stanowi wyjątkową szkołę pokory. Stanowi okazję do podjęcia wysiłku do kruszenia swego serca – mówił bp Damian, nawiązując do odśpiewanego psalmu responsoryjnego i dodawał: – Idąc Drogą Krzyża, w sercu każdego z nas będą rodzić się pytania: – Dlaczego Jezusowi zgotowano taki los? Dlaczego spotkało Go tak wielkie okrucieństwo ze strony ludzi? Dlaczego włożono Mu na głowę cierniową koronę? Dlaczego przygotowano Mu tak ciężki krzyż? Dlaczego bicze? Dlaczego gwoździe? Po czym Hierarcha przekonywał: – Miłość Bożego Serca jest jedyną odpowiedzią na te pytania. Krzyż jest najmocniejszym dowodem, przy pomocy którego Bóg pragnie nas przekonać, jak bardzo nas miłuje. Idąc drogą Krzyża, słuchajmy Bożego głosu, słów, które będą się rodzić w naszych sercach i umysłach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piętnastokilometrową trasę przeszliśmy z krzyżem i pochodniami na czele. Raciborowice, Kończyce, Książniczki, Młodziejowice, Michałowice, gdzie zatrzymaliśmy się na krótki postój. W kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski powitał nas proboszcz, ks. Władysław Dyrcz, który modlił się z nami. Zaś w holu budynku gminy podjęto nas kawą i herbatą. Dalej szliśmy przez Masłomiącą, Doły Więcławskie, Więcławice Dworskie, aby przed północą dojść do sanktuarium św. Jakuba w Więcławicach Starych. Zatrzymywaliśmy się przy kapliczkach i krzyżach wyeksponowanych nieraz od wieków w przestrzeni publicznej. W nocnej aurze wybrzmiały m.in. wielkopostne modlitwy: „Któryś za nas cierpiał rany…” i przepiękne, polskie pieśni rozważające mękę i śmierć Boga. Słuchaliśmy rozważań kolejnych stacji przygotowanych przez bp. Grzegorza Rysia.

Reklama

Na zakończenie ks. Ryszard Honkisz odprawił w intencji uczestników Nocnej Drogi Krzyżowej Eucharystię, modląc się, aby każdy przeżył owocnie czas Wielkiego Postu, którego celem jest nawrócenie. Kustosz sanktuarium św. Jakuba przekonywał: – Prawdziwe nawrócenie to nie tylko wybór dobra, ale przede wszystkim wybór Chrystusa. Kto potrafi w swoim życiu wybierać Chrystusa, kto potrafi wokół siebie dostrzegać Chrystusa, ten jest na drodze nawrócenia…

Nocną Drogę Krzyżową zorganizowało Bractwo św. Jakuba i parafia w Więcławicach Starych oraz parafie: św. Małgorzaty w Raciborowicach i NMP Królowej Polski w Michałowicach. Ochotnicza Straż Pożarna z gminy Michałowice zadbała o bezpieczeństwo pątników na trasie.

Na kolejny tydzień Wielkiego Postu redakcja proponuje lekturę przygotowanych tekstów, wierząc, że ich treść również pomoże w drodze nawrócenia.

2016-02-18 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa w Jerozolimie

Niedziela Ogólnopolska 13/2007, str. 20-21

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

droga

JANUSZ ROSIKOŃ/ROSIKON PRESS

Trudno byłoby znaleźć kościół w Polsce bez Drogi Krzyżowej. I nic dziwnego, bo bez Drogi Krzyżowej nie ma Kościoła. A wszystko zaczyna się w Jerozolimie…

Początki Drogi Krzyżowej

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Konkurs biblijny dla szkół podstawowych [Zaproszenie]

2024-04-19 17:46

Karol Porwich/Niedziela

Szkoła Podstawowa nr 158 im Jana Kilińskiego w Warszawie zaprasza do udziału w VII Międzyszkolnym Konkursie Biblijnym pod tytułem „Z Biblią na co dzień”. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i dotyczy treści związanych z czterema Ewangeliami. W ubiegłym roku wzięło w nim udział ok 150 uczestników z 27 szkół.

Tegoroczna edycja Konkursu obejmuje przypowieści Pana Jezusa zawarte w Ewangelii św. Mateusza i nosi tytuł: “Opowiesz mi historię życia Pana Jezusa?”. Zadaniem konkursowym jest przedstawienie w formie plastycznej jeden z cudów Pana Jezusa, zaś multimedialnej i literackiej wybranego przez ucznia klas 4-8 szkoły podstawowej rozdziału Ewangelii św. Mateusza - wskazują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję