Dziś, w 1. niedzielę Wielkiego Postu, na początku czasu przemiany słyszymy zachęty do tego, by spojrzeć na własne życie i zastanowić się, na ile istnieję, a na ile posiadam – i w tym świetle odpowiedzieć Panu Bogu na Jego wezwanie. A On jest niezwykły w swojej miłości, pragnie naszego szczęścia na wieki. Ojciec umiłował nas tak bardzo, że swojego Syna nie oszczędził.
Życie składa się z małych radości i małych trudów; gdy potrafimy zauważyć te radości, a trudy z miłością oddać Panu, wtedy będziemy szczęśliwi. Przykładem może być ofiarowanie czasu osobie samotnej, chorej albo przeżywającej trudne chwile. Tak jak czynił to św. Walenty, opiekun tych, którzy się kochają oraz cierpią na epilepsję i choroby psychiczne. Jego wstawiennictwa można wzywać w różnych zakątkach diecezji i tam doświadczyć pokoju, miłości pozbawionej egoizmu, a przede wszystkim wierności Boga.
Pochodnią na naszych życiowych ścieżkach jest właśnie miłość. O niej misjonarz miłosierdzia diecezji toruńskiej powiedział: – Nie muszę wszystkiego wiedzieć. Najważniejsze jest pytanie: Panie, czego Ty pragniesz?
Teraz jest czas, by usłyszeć głos Boga i podjąć decyzję, by na końcu ziemskiej wędrówki zobaczyć zbawienie.
Drodzy młodzi, doszliśmy do ostatniego etapu naszego pielgrzymowania do Krakowa” – te słowa Ojca Świętego Franciszka z orędzia na XXXI ŚDM w Krakowie napisane w sierpniu ub.r. nabierają nowego znaczenia. To już naprawdę ostatnie tygodnie, dni i godziny, jakie dzielą nas od wydarzenia, które zgromadzi w Polsce uczestników światowego spotkania młodych. Wypada zapytać o stan naszych przygotowań. Nie, nie mam na myśli tego, na czym koncentruje swoją uwagę większość mediów. Myślę o naszym duchowym nastawieniu. Gdy Papież kierował swoje zaproszenie, kończąc poprzednie ŚDM w Rio de Janeiro, nie wiedzieliśmy jeszcze, że obecne przypadną na czas Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Jestem jednak pewien, że ta idea już wtedy obecna była w sercu Franciszka. Stąd wybór Krakowa – światowej Stolicy Miłosierdzia, w której „wszystko się zaczęło” nie była przypadkowa. Dlatego zapraszając do miasta św. Faustyny i św. Jana Pawła II pisał: „Jezus Miłosierny, przedstawiony w wizerunku w Jemu poświęconym sanktuarium w Krakowie, czeka na was. On wam ufa i na was liczy! Ma tak wiele do powiedzenia każdemu i każdej z was… Przyjdźcie do Niego i nie bójcie się!”.
Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.
Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.